Niezasłużona strata punktów - Fiorentina 1:1 AC Milan

Niezasłużona strata punktów - Fiorentina 1:1 AC Milan

W ramach 25 kolejki włoskiej Serie A, Milan udał się do Florencji, gdzie podejmował miejscową Fiorentinę.

Pierwsza połowa:

Spotkanie to lepiej rozpoczęli podopieczni Stefano Piolego, z samego początku próbowali przejąć inicjatywę w tym meczu.

Pierwszy  groźny strzał na bramkę oddali jednak gospodarze. W 13 minucie  spotkania, Gaetano Castrovilli otrzyma dokładne podanie od jednego z  kolegów z zespołu i stanął przed szansa pokonania Gianluigiego Donnarummy. Zawodnik Fiołków oddał jednak strzał ponad poprzeczkę i  ostatecznie nic nie wyszło z tej akcji.

W 17 minucie, Ante Rebić wyskoczył Do dośrodkowania w polu karnym rywala i oddał strzał na bramkę Bartłomieja Drągowskiego. Polak przytomnie zachował się w tej sytuacji i  udaremnił zamiary rywala.

W 34 minucie spotkania, Zlatan Ibrahimović z po indywidualnej akcji wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Szczęście Milanu nie trwało jednak długo. Arbiter glówny z pomocą VAR-u anulował bramkę Szweda. Zdaniem sędziego, 38-latek zagrywał piłkę ręką.

W kolejnych minutach pierwszej połowy nie zobaczyliśmy więcej bramek. Po pierwszej połowie na tablicy wyników  widniał rezultat 0:0.

Druga połowa:

Na  początku drugiej połowy, Stefano Pioli był zmuszony dokonać zmiany. Z powodu urazu, Gianluigi Donnarumma był zmuszony opuścić boisko. Jego miejsce zajął Asmir Begović.

W 57 minucie, Ante Rebić wyprowadził Milan na prowadzenie. Znalazł trochę miejsca na krawędzi pola karnego i  oddał strzał, który rykoszetem znalazł się w bramce Bartłomieja Drągowskiego.

W 62 minucie, Dalbert faulował Zlatana Ibrahimovicia, który znajdował się niemal sam na sam z bramkarzem. Ostatecznie Brazylijczyk obejrzał czerwoną kartkę.

W 73 minucie, Dusan Vlahović mógł doprowadzić do wyrównania. Napastnik gospodarzy  otrzymał precyzyjne podanie w pole karne, ale piłka po jego uderzeniu w  minęła się z prawym słupkiem.

W 85 minucie, sędzia odgwizdał  kontrowersyjny rzut karny dla Fiorentiny. Alessio Romagnoli rzekomo faulował Patricka Cutrone. Pomimo konsultacji z systemem VAR, decyzja  arbitra nie została cofnięta. Sytuację na bramkę zamienił Erick Pulgar i Fiorentina doprowadziła do wyrównania.

W doliczonym czasie drugiej połowy, Asmir Begović uratował swój zespół przed stratą bramki. Bośniak stanął na wysokości zadania i wybronił groźny strzał Martina Caceresa z pierwszej piłki.

Kolejne minuty nie przyniosły żadnych bramek. W jakich okolicznościach, po wielu kontrowersjach, Mila traci punkty we Florencji i wraca do domu z jednym punktem.

Oficjalne składy:

Fiorentina (1-3-5-2): Drągowski; Milenković, Pezzella, Caceres; Lirola, Duncan, Pulgar, Castrovilli, Dalbert; Chiesa, Vlahović

AC Milan (1-4-4-1-1): G.Donnarumma, Conti, Gabbia, Romagnoli, Theo Hernandez; Castillejo, Kessie, Bennacer, Rebić; Calhanoglu; Ibrahimović

Komentarze

  • avatar
    Slaviio
    Skromnie 0 1 wygramy i będzie naprade fajny wieczor Licze na słabszy wieczor Dragowskiego Zobaczymy czy sa dalsze efekty dobrej pracy Pioliego
  • avatar
    MK92
    Można mieć różne zdanie o Piolim, ale trzeba przyznać, że nie wydziwia i wybiera idealne ustawienie pod piłkarzy. Forza Milan!
  • avatar
    Szymix
    Jedyne co to brakuje Calabri, ostatnio jest w dobrej formie i ma lepszy przegląd niż Conti, który bazuje tylko na wrzutkach
    • avatar
      Michał
      Conti w formie jest dużo lepszy niż nasz wychowanek.
  • avatar
    Slaviio
    iBRAAA Pieknie Szkoda powinni uznac Totalny przypadek
  • avatar
    Michał
    Szkoda, ze spalonego nie odgwizdał zamiast ręki.
  • avatar
    kukałson
    Bardzo możliwe, że się mylę ale czy tylko mi się wydawało, że Ibra nie dotknął piłki ręką?
  • avatar
    Slaviio
    ten mecz jest do wygrania musimy jakos wywieźć te trzy punkty we wloskim stylu … Nie ważne jak byle trafic Plus oczywiście GIGi 10 czyste konto forza Milan
  • avatar
    Slaviio
    Oby to nic groźnego ta zmiana Pieknie Obronil Begovic
  • avatar
    Slaviio
    Rebic oby uznali ta bramke
  • avatar
    Slaviio
    Czerwien tez tak myslalem Powinnismy to dowieźć w takich okolicznościach
  • avatar
    Filippo09
    Komentatorzy na eleven masakra, w sprawie czerwieni zmieniali zdanie wraz z sędzią
    • avatar
      casusius
      Takie mamy ,,standardy" w eleven.
      A jak komentuje Piotr D. to już całkiem..

      Szkoda tej bramki Ibry. Karny mógł być lub nie.
      Punkt na trudnym terenie ....Niech będzie.
    • avatar
      MagicMilan1983
      Dobrze ze nie Filip K.
  • avatar
    Filippo09
    Czy z Donkiem? Bo nie widziałem początku 2 połowy
  • avatar
    Slaviio
    Szkoda mega szkoda jak trafia ...
  • avatar
    paranormalny
    Przecież nie było żadnego karnego, gdzie jest VAR?
  • avatar
    Slaviio
    Przypadkowa reka zlatana plus rzut karny na 40% i mamy remis Na własne zyczenie
  • avatar
    Szymix
    Grali dzisiaj tak jakby im sie po prostu nie chciało ... no i standardowo mszczą się niewykorzystane sytuacje
  • avatar
    paranormalny
    Cutrone chciał się koniecznie czymś popisać i mu się udało, niestety. Ale czemu nie skorzystali z VARu, tego nie rozumiem. Głupia strata punktów.
  • avatar
    MARCO VAN BASTEN
    Za czasów Berlusconiego sędziowie pomagali teraz to odbierają i na każdym kroku przeszkadzają nam. Patrząc obiektywnie to mecz był wygrany- sami oddaliśmy punkty
  • avatar
    Zylion
    Można mówić, że Zarząd i Pioli na plus bo tamtego wypchneli, że ktoś sien odrodzil, ze Theo to super transfer, że coś tam. Kasa idzie spokojnie na pierwszą czwórkę, a wyniki i miejsce w tabeli się nie zmienia, albo jeszcze gorzej. Realia takie ze ostra walka o 6 miejsce, może skończyć się na 8-9.
  • avatar
    Michał
    Panowie rozumiem, że można się denerwować, że nasi stanęli po kartce i w żenujący sposób oddali punkty, ale wyzwiska nie są do tego potrzebne. Można kogoś krytykować, ale trzymajmy poziom.
    • avatar
      Zylion
      Racja :)
  • avatar
    MK92
    W drugiej połowie wyszły klasyczne wady współczesnego Milanu - niechlujne finalizowanie akcji (czy to ostatnie podanie, czy to strzał na bramkę rywala) oraz łatwe oddawanie inicjatywy w końcówkach meczu. Sędzia też podejmował dość kontrowersyjne decyzje, bo może mógł uznać tę bramkę Zlatana po bardzo ładnej indywidualnej akcji, a także mógł nie dopatrzeć się faulu Romagnolego na Cutrone. Obie te sytuacje bardzo niejednoznaczne, a zatem mocno zależne od subiektywnej oceny, ale niestety tak już są te przepisy skonstruowane, że dają sędziemu zbyt duże pole do interpretacji. Pretensje musimy kierować przede wszystkim do siebie. Ciężko mi myśleć o tym, ile to już punktów straciliśmy w tym sezonie przez takie niby detale.