International Champions Cup 2019: Czerwone Diabły górą w konkursie jedenastek, Manchester United 2:2 Milan

International Champions Cup 2019: Czerwone Diabły górą w konkursie jedenastek, Manchester United 2:2 Milan

W ramach trzeciego, ostatniego spotkania w ramach towarzyskiego turnieju International Champions Cup, Milan udał się do Cardiff, gdzie mierzył się z Manchesterem United.

Pierwsza połowa

Strzelanie w Walii rozpoczął Marcus Rashford, który w 14 minucie spotkania zmusił Gianluigiego Donnarummę do kapitulacji. Anglik przeprowadził indywidualną akcję i oddał strzał z pola karnego i piłka ugrzęzła w siatce.

W 26 minucie Milan doprowadził do wyrównania. Fabio Borini zaadresować piłkę do Suso, który oddał piękny strzał w lewą stronę bramki Davida De Gei. Hiszpan był przy tym strzale bezradny i w ostatecznym rozrachunku musiał wyjmować piłkę z siatki.

W 40 minucie spotkania Krzysztof Piątek mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Polak oddał strzał głową z bliskiej odległości, jednakże jego zamiary udaremnił bramkarz Manchesteru United, który oddalił zagrożenie z własnego pola karnego.

Cztery minuty później Polak miał okazję do zrewanżowania się. Napastnik Milanu oddał jednak słaby strzał w kierunku bramki angielskiego zespołu i nie nie zagroził on bramce strzeżonej przez Davida De Geę.

Po pierwszych 45 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 1:1.

Druga połowa:

W drugiej połowie, Milan chciał przejąć inicjatywę nad swoim przeciwnikiem i starał się wyjść na prowadzenie w tym meczu.

Rossoneri osiągnęli swój cel w 60 minucie spotkania. Samu Castillejo oddał strzał w polu karnym rywala po otrzymaniu futbolówki po wykonaniu rzutu rożnego. Ostatecznie piłka odbiła się od głowy Victora Lindelofa. Tym oto sposobem Szwed nieszczęśliwie trafił do własnej bramki, a na tablicy wyników pojawił się wynik 2:1 dla zespołu Il Diavolo.

W 72 minucie Manchester United wyrównał stan rywalizacji. Anthony Martial zagrał piłkę do Jesse Lingarda. Anglik ze stoickim spokojem umieścił piłkę w prawym dolnym rogu bramki. Pepe Reina nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy tym strzale.

W 77 minucie na boisku pojawił się Giacomo Bonaventura. Włoch po raz ostatni pojawił się na murawie 21 października ubiegłego roku w derbach Mediolanu.

W regulaminowym czasie gry oba zespoły nie zdołały już umieścić piłki w siatce. Tak więc po regulaminowych 90 minutach czekała nas seria rzutów karnych.

Górą w niej okazali się piłkarze Manchesteru United, którzy wygrali serię jedenastek 5:4. Jako jedyny piłki w siatce nie zdołał umieścić Daniel Maldini, który nie dał rady pokonać bramkarza Manchesteru United.

W takich okolicznościach Milan odniósł 3 z rzędu porażka w towarzyskim turnieju International Champions Cup, zajmując w nim przedostatnie miejsce.

Oficjalne składy:

Milan (1-4-3-1-2): G.Donnarumma, Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez; Borini, Biglia, Calhanoglu; Suso; Castillejo, Piątek

Manchester United (1-4-2-3-1): De Gea, Wan-Bissaka, Lindelof, Rojo, Shaw; Matić, McTominay; Andreas Pereira, Mata, Martial; Rashford

Rzuty karne:

Manchester United
Milan
Lingard ✔
Calhanoglu ✔
Ashley Young ✔
Bonaventura ✔
Greenwood ✔
Andre Silva ✔
Gomes ✔
Krunić ✔
James ✔
Daniel Maldini ❌


Komentarze

  • avatar
    paranormalny
    Gramy całkiem dobry mecz, z eksperymentalnie ustawioną pomocą.
  • avatar
    MK92
    Coraz bardziej podoba mi się Milan Giampaolo. Nareszcie widać tego lata jakiś ciekawy zamysł w fazie ofensywnej. Natomiast wyniki sparingów mnie zupełnie nie interesują. Rezultaty zaczną mieć znaczenie dopiero od meczu z Udinese.
  • avatar
    paranormalny
    Drugi gol obciąża Musacchio, pierwszy po części też, przydałby się ktoś lepszy na jego miejsce.
    • avatar
      Lisu
      Przychodzi Leo Duarte, zobaczymy jak się sprawdzi.
  • avatar
    Michał
    Krzysiu coś nie strzela, mam nadzieję że sprowadzimy kreatywnego pomocnika wysokiej klasy, bo jak nie, to znowu nas czeka walka do ostatniej kolejki o Ligę Mistrzów