Utarczka słowna na linii Mirabelli-Maldini

Utarczka słowna na linii Mirabelli-Maldini

Massimiliano Mirabelli w rozmowie z Tuttomercatoweb.com skomentował dotychczasową pracę Paolo Maldiniego w następujący sposób.

Maldini płaci za to, że odkąd zakończył karierę, nie zrobił nic, aby zostać dobrym menedżerem. To nie jest krytyka, ponieważ takie są fakty. Maldini jest jak lekarz, który trafił do jednego z najlepszych szpitali na świecie bez ukończenia podstawówki. 

Dyrektor techniczny Milanu nie zamierzał być dłużny byłemu dyrektorowi sportowemu ekipy Rossonerich i tak odniósł się do wczorajszej wypowiedzi (dla ANSA):

Wypowiedź Mirabellego? Każdy negatywny komentarz odbieram jako komplement. Kiedy słyszę, że ktoś taki jak on zabiera głos to jest mi niedobrze. Na jego miejscu unikałbym odniesień do jakiejkolwiek klasy szkoły podstawowej. 

Komentarze

  • avatar
    Paolo 1, Mirabelka 0.
  • avatar
    MK92
    W piłkę nie gramy, ale w ostatnich dniach to na pewno jako kibice Milanu na rozrywkę narzekać nie możemy ;) Może i Paolo nie ma doświadczenia, może i źle dobrał trenerów, jednak transfery przeprowadził sensowniejsze niż Mirabelli z Fassone, a nawet gdyby okazały się zupełnie nietrafione, to przynajmniej pod kątem finansowym byśmy mocno nie ucierpieli, natomiast działania duetu F&M sprzed trzech lat do dziś odbijają się nam czkawką. Prawdą jest jednak, że w 2017 roku większość Milanistów, w tym ja, na te szklane paciorki od Chińczyka poleciała po latach posuchy. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna. Mirabelli natomiast próbuje się odgrywać za to, że nowa ekipa natychmiast go odstawiła latem 2018 roku.
  • avatar
    BF
    Brak klasy ze strony Mirabelliego i tyle

    Jakoś Galliani nie lata do mediów i nie papla trzy po trzy o Milanie. Tak samo Braida czy Leonardo. A mogliby ;]
    • avatar
      Michał
      Leonardo się już swoje naganial jak przestał być trenerem :)
    • avatar
      MagicMilan1983
      Tez bys marudzil jak by Cie pogonili w taki sposob jak Galliani z Berlusconim.
    • avatar
      Michał
      Nie mówię, że nie :) ale tak uczciwie to trenerem był słabiutkim, niezależnie od tego, że nim Łysy rozegrał jak chciał ;)