Starcie diabłów - część druga.

Starcie diabłów - część druga.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to 12 spotkanie między Milanem a Manchesterem United. Bilans równy, po 5 wygranych i jeden remis sprzed tygodnia. Spotkanie na Old Trafford było ciężkie dla obu ekip, mecz stał na wysokim poziomie, spoglądając na statystyki było naprawdę po równo, ale optyczną przewagę mieli goście. 

Liczne powroty

Trenerzy obu ekip mogą cieszyć się przed rewanżem, z uwagi na liczne powroty do gry czołowych piłkarzy. W United prawdopodobnie będą mogli zagrać David de Gea, Donny van de Beek, Paul Pogba oraz Marcus Rashford. Do treningów w ekipie Rossonerich wrócili Ismael Bennacer, Alessio Romagnoli, Zlatan Ibrahimović oraz Simon Kjaer, który w niedziele nie grał w niedziele z powodu urazu. 

Ważna wygrana

W niedzielę, podopieczni Ole Gunnar Solskjæra wygrali z Londyńskim West Hamem 1:0, po samobójczym trafieniu Craiga Dawsona. "Czerwone Diabły" dominowały, dużo strzałów, podań ale mało konkretów i dobra gra Fabiańskiego dały taki, a nie inny rezultat. Norweg dokonał 4 zmian w porównaniu z czwartkowym spotkaniem Ligi Europy. 

Przegrana z byłym szkoleniowcem

Rossoneri na koniec weekendu podejmowali Napoli, które prowadzi legenda Milanu Gennaro Gattuso. Mecz zakończony wynikiem 0:1 dla drużyny gości, był pokazem bezsilności z naszej strony. Milan był wyraźnie bez pomysłu na grę, brakowało szczęścia, a w decydujących momentach wychodził egoizm niektórych piłkarzy. Aktualnie spotkanie z United, jest jedyną szansą na trofeum w tym sezonie. 

Kessie vs Fernandez

W pierwszym spotkaniu prawdziwą ozdobą było starcie pomocników, Bruno Fernandez konta Frank Kessie. Tę batalię zdecydowanie wygrał iworyjczyk, który do spółki z Meite zdominował "Il Presidente". Jeżeli chodzi o czyste statystyki to Bruno zanotował asystę, a Frank zdobył gola, który został nieuznany ( ręka ).

Boki na wagę złota

Calabria i Theo, najlepsi boczni obrońcy obecnego sezonu Serie A potrafią dać wiele z przodu, jak i z tyłu kontra Wan - Bissaka i Luke Shaw, którzy notują również bardzo udany sezon. Jeżeli chodzi o piętro wyżej przewagę mogą mieć goście, Markus Rashford i James potrafią dać lepsze liczby niż Rebić i Saelemaekers.

Remis na wagę złota

Jednym, jak i drugim wystarczy remis, który byłby idealnym wynikiem pod kątem historycznym, Rossoneri muszą po prostu nie tracić, MU muszą wygrać albo zremisować minimum 2:2. 


AC Milan - Manchester United 

San Siro 21:00

sędziuje: Felix Brych

Liga Europy

gdzie obejrzeć?  Polsat Sport Premium 1 

fot madaboutepl.net


Komentarze

  • avatar
    Michał
    Paradoksalnie to, że ManU wygrało, a my przegraliśmy ostatni mecz nie jest takie złe przed rewanżem. Oby mieć przewagę w środku pola i odciąć Fernandesa, według mnie to klucz. Ostatnim razem wyglądało to bardzo dobrze. Faworytem do awansu wciąż United, ale liczę na zwycięskie 0:0 :)