Błędy indywidualne ponownie zadecydowały: Roma 2:1 Milan
W ramach 9 kolejki włoskiej Serie A, Milan udał się do Rzymu, gdzie mierzył się z lokalną AS Romą.
Pierwsza połowa:
Lepiej to spotkanie rozpoczęli podopieczni Stefano Piolego, którzy od samego początku chcieli przejąć inicjatywę nad meczem.
W 12 minucie spotkania, Rafael Leão stanął przed szansą na wyprowadzenie swojego zespołu na prowadzenie. Portugalczyk otrzymał precyzyjne podanie od jednego z kolegów z zespołu i uderzył z pierwszej piłki w kierunku prawego dolnego rogu bramki drużyny gospodarzy. Pau Lopez zachował się jednak przytomnie i uratował swój zespół przed stratą bramki.
W 29 minucie Hakan Calhanoglu oddał mocny strzał z krawędzi pola karnego. Uderzenie to skutecznie wybronił Pau Lopez, który miał niemałe problemy z wybronieniem tego strzału.
W 34 minucie Suso próbował zmusić bramkarza rywali do kapitulacji. Niestety po raz kolejny Pau Lopez w pełnej wysokości zadania i uchronił swój zespół przed stratą bramki.
W 37 minucie Nicolo Zaniolo oddał niebezpieczny strzał w kierunku prawego słupka bramki strzeżonej przez Gianluigiego Donnarummę. Włoch zachował się przytomnie w tej sytuacji i wybronił strzał swojego rodaka.
Minutę później byliśmy świadkami pierwszej bramki na Stadio Olimpico. Edin Dzeko wykorzystał słabe krycie ze strony Francka Kessie i strzałem głową zmusił Donnarummę do wyjmowania piłki z siatki. Tym oto sposobem na tablicy wyników pojawił się rezultat 1:0 dla gospodarzy.
W 42 minucie Javier Pastore był bliski podwyższenia prowadzenia swojego zespołu. Na szczęście Gianluigi Donnarumma oddalił zagrożenie we własnym polu karnym.
W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy już więcej sytuacji bramkowych i po pierwszych 45 minutach Rossoneri przegrywali w Rzymie 0:1
Druga połowa:
Drugą część spotkania lepiej rozpoczęli gospodarze. W 51 minucie Chris Smalling oddał strzał głową na bramkę drużyny gości. Jego strzał minął się jednak nieznacznie z lewym słupkiem bramki.
W 55 minucie Milan wyrównał stan rywalizacji za sprawą Theo Hernandeza. Francuz otrzymał podanie od Davide Calabrii i z wielką dokładnością oddał płaski strzał w lewy, dolny róg bramki.
Radość Rossonerich nie trwała jednak zbyt długo. W 58 minucie Nicolo Zaniolo przejął piłkę w okolicach pola karnego. Włoch oddał mocny strzał w prawy dolny róg bramki. Niestety Donnarumma nie sięgnął piłki i ostatecznie znalazła się ona w siatce. Roma po raz drugi w tym meczu objęła prowadzenia.
W kolejnych minutach zespół Il Diavolo próbował wyrównać stan rywalizacji, ale wszelkie próby kończyły się niepowodzeniem, głównie z powodu dobrze dysponowanego w tym meczu Pau Lopeza, który niejednokrotnie uratował swój zespół przed stratą bramki.
Milan niestety nie wywiózł choćby punktu ze Stadio Olimpico i wraca do domu z niczym. W takich okolicznościach Roma wygrała u siebie z ekipą Rossonerich 2:1.
Oficjalne składy:
AS Roma (1-4-2-3-1): Pau Lopez; Spinazzola, Fazio, Smalling, Kolarov; Veretout, Mancini; Zaniolo, Pastore, Perotti; Dzeko
AC Milan (1-4-3-3): G. Donnarumma; Conti, Musacchio, Romagnoli, Theo Hernandez; Paquetà, Biglia, Kessie; Suso, Leao, Calhanoglu
Zmiany:
AS Roma
Minuta
|
In
|
Out
|
53'
|
Antonucci
|
Perotti
|
77'
|
Cetin
|
Spinazzola
|
83'
|
Santon
|
Zaniolo
|
AC Milan:
Minuta
|
In
|
Out
|
52'
|
Calabria
|
Conti
|
63'
|
Piątek
|
Paqueta
|
72'
|
Bennacer
|
Biglia
|
Komentarze
wabik
Pato
Paolo03
Szymix
Filippo09
paranormalny
Konrad1604
MARCO VAN BASTEN
KAKA22
Konradza
paranormalny
KAKA22
Konradza
#Maldini out
#Suso out
#Calabria out
#Biglia out
#Conti out
#Pioli out
"Primavera in" niech się ogrywają, gorzej nie bedzie...
Bernardos1983
Beure
Filippo09
KAKA22
Konradza
SPAL gra, Lecce gra, a potencjał kadrowy mają jaki mają.
Od odejścia Allegriego ten klub nie ma trenera... Pamiętasz Inter??? Pioli, De Boer i co? Przychodzi Spaletti i coś się klei, jest Conte i grają...
Dopóki nie przyjdzie trener z wizją, dopóki zarząd nie zmądrzeje, to ten syf będziemy oglądać kolejne miesiące i lata.
Bernardos1983
KAKA22
paranormalny
MARCO VAN BASTEN
kukałson
Dodam, że po niezłym meczu z Lecce byłem pełen nadziei ale to co wydarzyło się dziś na Stadio Olimpico jest smutne i wyssało chyba ze mnie resztki nadziei. To liść w policzek.
KAKA22
kukałson
Tomekp
Co gorsze, to klub jest w tarapatach finansowych i będzie musiał zacząć sprzedawać, można zacząć się bać co będzie jak Pioli dalej będzie trenować ten klub i jeszcze mu sprzedadzą kilku grajków. Staniemy się mocnym średniakiem.
A do zmiany nie jest potrzebny tylko trener, nasz zarząd to także amatorstwo, nadal brakuje nam pomocników, tu jest potrzebna za duża rewolucja by dźwignąć sportowo i finansowo ten klub, tak jak to chcieli zrobić nowi właściciele. Chyba musimy wierzyć w Piolego, bo wątpie by chcieli zatrudniać 4 trenera na utrzymanie.
paranormalny
Filippo09
MK92
Bernardos1983
kusniak90