Porażka w doliczonym czasie - podsumowanie spotkania Milan 1:2 Atletico

Porażka w doliczonym czasie - podsumowanie spotkania Milan 1:2 Atletico

W ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, Milan podejmował na San Siro Atletico Madryt.

Pierwsza połowa:

Milan rozpoczął mecz agresywnie i bardzo aktywnie od początku. Z dobrej strony pokazywali się Theo Hernandez, Ismael Bennacer oraz Brahim Diaz.

W 19. minucie Ante Rebić wyszedł sam na sam z Janem Oblakiem, ale fantastycznie nogami interweniował bramkarz gości. Po tej sytuacji Rossoneri mieli rzut rożny, w wyniku którego piłka spadła pod nogi Brahima Diaza. Hiszpański pomocnik zakręcił dwoma obrońcami Atletico i wyłożył piłkę Rafaelowi Leao, a ten mocnym strzałem wyprowadził Milan na prowadzenie 1:0.

Podopieczni Stefano Pioliego grali wysoko pressingiem, odbierali błyskawicznie piłkę przeciwnikowi i szukali wolnych przestrzeni. Wyglądało to bardzo imponująco do 29. minuty meczu. Wówczas Cüneyt Çakır pokazał Franckowi Kessiemu drugą żółtą kartkę, która poskutkowała wyrzuceniem Iworyjczyka z boiska.

Po czerwonej kartce dla gracza gospodarzy Los Colchoneros zaatakowali odważniej, ale Milaniści nie ograniczali się jedynie do bronienia, raz po raz wychodząc z groźną kontrą.

W końcówce pierwszej połowy niebezpiecznie w polu karnym uderzył Suarez, ale obok słupka. Do końca tej części meczu nic się już nie wydarzyło i arbiter zagwizdał na przerwę. Do szatni piłkarze schodzili przy wyniku 1:0 dla Milanu.


Druga połowa:

Druga część meczu przebiegała pod dyktando gości z Madrytu. Diego Simeone postawił wszystko na jedną kartę i przeprowadził w jej trakcie aż 5 ofensywnych zmian. W 54. minucie groźny strzał głową Suareza minął słupek bramki Milanu.

Kolejne minuty polegały na odpieraniu ataków Atletico przez Rossonerich, wybijaniu piłki daleko na wolne pole oraz na sporadycznych wyjściach z kontratakiem.

W 84. minucie Renan Lodi zgrał piłkę do środka pola karnego, a tam Antoine Griezmann strzałem z woleja doprowadził do wyrównania. W ten sposób na tablicy wyników mieliśmy już 1:1. Minutę później niebezpiecznie kontrował Milan, piłka trafiła do Florenziego, który uderzył minimalnie niecelnie obok słupka.

W końcowych minutach meczu Rojiblancos zintensyfikowali dążenia do zgarnięcia pełnej puli. W 91. minucie Joao Felix potężnie uderzył z dystansu, ale Maignan dobrze obronił na rzut rożny.

W 93. minucie zakotłowało się w polu karnym gospodarzy i piłka znalazła się między Lemarem, a Kalulu. Sytuacja mocno kontrowersyjna, gdyż powtórki pokazały, że zawodnik Atletico ręką pchnął futbolówkę na rękę obrońcy Milanu. Arbiter wskazał jednak na jedenasty metr, a po chwili przyszło potwierdzenie z wozu VAR. Rzut karny dla Atletico. Do piłki podszedł Luis Suarez i strzałem w środek bramki dał prowadzenie swojej drużynie. W 97. minucie goście zdobyli bramkę na 1:2.

Do końca spotkania nic więcej się nie wydarzyło, nie licząc emocji, które aż kipiały z zawodników Il Diavolo. Turecki sędzia zagwizdał po raz ostatni i Milan poniósł drugą porażkę w tym sezonie Ligi Mistrzów.


Bramki:

20' Leao (1:0), 84' Griezmann (1:1), 90+7' Suarez (1:2)


Czerwona kartka:

29' Franck Kessie (za drugą żółtą)


Składy:

Milan (1-4-3-3): Maignan; Calabria, Tomori, Romagnoli, Theo Hernandez; Saelemaekers (81' Kalulu), Kessie, Bennacer (81' Florenzi); Diaz (57' Ballo-Toure), Rebić (34' Tonali), Leao (57' Giroud)
Trener: Stefano Pioli

Atletico (1-4-4-2): Oblak; Trippier (40' Joao Felix), Gimenez, Felipe, Hermoso (46' Renan Lodi); Llorente, Koke (61' Griezmann), Kondogbia (64' Lemar), Carrasco (46' De Paul); Correa, Suarez
Trener: Diego Simeone






Źródło zdjęcia - twitter.com/MilanPosts

Komentarze

  • avatar
    Michał
    Wynik wypaczony przez sędziego. Mimo to, nawet w 10 graliśmy lepiej do momentu kiedy zabrakło nam sił.