Druga połowa kluczowa dla przebiegu spotkania, Milan 3:0

Druga połowa kluczowa dla przebiegu spotkania, Milan 3:0

W ramach 25 kolejki włoskiej Serie A, Milan podejmował u siebie Empoli. Dzisiejsze spotkanie na San Siro obejrzało 47886 kibiców. Rossoneri zarobili z tego tytułu 1.130.760,37 euro.

W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy ani jednej bramki ze strony obu ekip. Co prawda Lucas Paqueta umieścił piłkę w siatce, ale Brazylijczyk był na pozycji spalonej.

W drugiej odsłonie zobaczyliśmy aż 3 bramki. Strzelanie na San Siro rozpoczął Krzysztof Piątek. Polak trafił do bramki Bartosza Drągowskiego w 49 minucie po zagraniu futbołowki od Hakana Calhanoglu. 

Dwie minuty na tablicy wyników było już 2:0. Po indywidualnej akcji Francka Kessie, piłka zatrzepotała w siatce rywali po raz drugi.

W 67 minucie prowadzenie zespołu Il Diavolo podwyższył Samu Castillejo. Hiszpan wykończył podanie od Andrei Contiego, dla którego był to pierwszy występ w wyjściowej jedenastce Milanu od 544 dni.

Tym oto sposobem klub z via Aldo Rossi odniósł kolejne zwycięstwo na swoim koncie i umocnił się na czwartej pozycji w tabeli.

Oficjalne składy:

Milan (1-4-3-3): Donnarumma; Conti, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez; Kessie, Bakayoko, Paqueta; Castillejo, Piątek, Calhanoglu

Empoli (1-3-5-2): Drągowski; Veseli, Silvestre, Dell'Orco; Di Lorenzo, Acquah, Bennacer, Krunić, Pasqual; Caputo, Farias 

Komentarze

  • avatar
    KAKA22
    Pio Pio Pio Pio!❤️
  • avatar
    Slaviio
    Castillejo idealna okazja aby pokazac cos więcej niż noty jakie ostatnio dostawal… Oby wygrac ważne spotkanie
  • avatar
    MK92
    Co ja tu będę się rozpisywał - Forza Milan!
  • avatar
    paranormalny
    Muszą być 3pkt, nie ma innej opcji.
  • avatar
    Slaviio
    Pieknie Piekna akcja Paqueta Jednak zbyt szybka radosc
  • avatar
    paranormalny
    Rodriguez znowu elegancka asysta
  • avatar
    paranormalny
    var niestety
  • avatar
    Jarmus
    Piątek dzisiaj dosyć dobrze pilnowany. Zobaczymy co w drugiej połowie pokażą. Jak na razie mecz zapowiada się na 0:0
  • avatar
    Slaviio
    Brawvoooooooo hakan Brawo Krzysiu
  • avatar
    Slaviio
    Pieknie Kessieee Ale musiala być rozmowa w szatni z gatussoo Brawo
  • avatar
    paranormalny
    Ładna akcja, Hakan wyłożył mu pięknie.
  • avatar
    Slaviio
    Castillejo Będzie ciekawa notka
  • avatar
    paranormalny
    Nareszcie potrafimy dominować nad tymi leszczami.
  • avatar
    Slaviio
    Masakra szkoda fabio
  • avatar
    paranormalny
    Powrót Biglii
  • avatar
    paranormalny
    O co chodziło z tym golem Boriniego, przecież Cutrone nie dotknął tej piłki, a on mu nie podawał.
    • avatar
      Slaviio
      Cutrone gdyby stal w miejscu może by uznali
  • avatar
    casusius
    Piękne czasy nastały
  • avatar
    KAKA22
    No i pięknie! Teraz możemy spokojnie czekać na pozostałe wyniki naszych konkurentów do LM. Cieszy czyste konto bo bramek tracimy bardzo mało ostatnio no i gdyby wszystkie gole zostały uznane byłoby 5:0 i wszystkie bramki strzelał kto inny wiec widać nie jesteśmy uzależnieni id jednego zawodnika. Naprawdę pozytywnie to zaczyna wyglądać. FORZA MILAN!!
  • avatar
    Ziolan
    Chwilo trwaj jak najdłużej nawet do końca sezonu.juz jestem głodny następnego meczu
    Forza Milan
  • avatar
    MK92
    Dzisiejszego wieczoru właściwe nie było słabego ogniwa w Milanie. Najlepszy występ zanotował oczywiście Castillejo. Świetnie też Kessie, który nie spalił się w polu karnym rywala oraz tradycyjnie już Bakayoko i Piątek. Nasza obrona znów była monolitem. Szkoda mi tylko tej nieuznanej bramki Boriniego, bo świetnie to Fabio zrobił, ale znajdujący się na spalonym Cutrone rzeczywiście wziął udział w tej akcji. Chwilo, trwaj do maja!
  • avatar
    MARCO VAN BASTEN
    Pierwsza połowa to tylko szkoda Paquety że był na minimalnym spalonym. Drągowski trochę wybronił ale w drugiej połowie już był bezradny. Druga połowa to koncert- Empoli nie miało nic do powiedzenia po dwóch zabujczych minutach. Kolejny mecz na zero z tyłu. Cieszy 90 min Contiego na dobrym poziomie i asysta. Suso musi wrócić do formy bo Samu dziś pokazał się z bardzo dobrej strony- bramka, asysta i kilka fajnych akcji z dwoma groźnymi strzalami.cieszy że Kessie dziś w końcu na wysokim poziomie. Biglia wrócił to super ale Bakayoko jest w tym momencie nie do wygryzienia.Miszcz Borini szkoda że nie uznali ale cóż VAR tym razem sprawiedliwy. No i ten z 19 na koszulce znowu trafia. podsumowując dzisiejszy mecz bardzo cieszył oko i oby takich więcej.