O kryzysie w Milanie okiem LGdS
La Gazzetta dello Sport postanowiła przeżyć się kryzysowi w ekipie Rossonerich.
Włoska gazeta postanowiła przyjrzeć się temu zjawisku od strony kierownictwa, trenera i zawodników. Poniżej prezentujemy każdą z tych perspektyw.
Kierownictwo:
Elliott nie wyraził zgody na jakiekolwiek aukcje i przepłacanie za zawodników podczas mercato. Właściciele klubu nie byli nawet obecni na meczu derbowym. Podczas mercato pojawiły się pewne wątpliwości wobec niektórych transakcji. Jedną z nich jest transfer Ante Rebicia, który nie był priorytetem dla Marco Giampaolo. Patrząc na ruchy transferowe ze strony Milanu, należy wziąć pod uwagę bardzo ważny czynnik - pomimo porozumienia w sprawie absencji w europejskich pucharach na ten sezon, klub miał narzucone pewne ograniczenia związane z Finansowym Fair Play.
Trener:
Marco Giampaolo mozolnie podchodzi do wprowadzania nowych zawodników do zespołu. Ponadto gra w ustawieniu 4-3-1-2 nie przyniosła do tej pory żądanych efektów. Trener nie jest w stanie wprowadzić w życie swojej filozofii gry i nie wykorzystuje w pełni udostępnionych mu zasobów.
Zawodnicy:
Piłkarze nie mają odpowiedniego charakteru i nie wykazują się odpowiednim zaangażowaniem na boisku. Średnia wieku zespołu to tylko 25 lat. Na dodatek, zspół nie prezentuje odpowiedniej jakości.
Komentarze
paranormalny
Konradza
1. Właściciel nie chce pompować kasy bo klub dostali w spadku, inwestycja się nie zwraca, sukcesów brak, sponsorów brak, a do tego FFP
2. Maldini nie ma doświadczenia i układów co doskonale widać po wzmocnieniach z letniego Mercato. Nie twierdzę że zakupy były nietrafione, to będziemy oceniać jak w końcu zaczną grać (czyli bliżej 2022 roku patrząc jak wprowadza ich treneiro) Leonardo odszedł z powodu który jest powszechnie znany (patrz pkt 1) a był to chyba jedyny człowiek, który dawał gwarancję jakości na tym polu.
3. Boban przyszedł sezon za późno, może w ubiegłym ugralibyśmy coś ze złodziejami z UEFA gdyby był z nami
4. Giampaolo to dobry rzemieślnik pod warunkiem że ma niezbędne narzędzia, a u nas kupa gruzu bez, formy i zaangażowania. Tego drugiego ten biedny czlowiek nie wykrzesa bo nie zwykł rozmawiać z piłkarzami.
To jak tu ma być dobrze?
Będę szczęśliwy jak ugramy w tym sezonie LE, choć w głębi duszy uważam że to i tak za wysokie progi przy tym co prezentujemy w tym momencie.
Ale my kibice i tak to przeżyjemy :)
Milan per sempre
kusniak90
Paolo03