Nerwowa końcówka przyniosła zwycięstwo - Parma 1:3 Milan

Nerwowa końcówka przyniosła zwycięstwo - Parma 1:3 Milan

W ramach 30. kolejki Serie A, Milan udał się na Stadio Ennio Tardini, by zmierzyć się z Parmą.

Pierwsza połowa:

Milan rozpoczął spotkanie bardzo dobrze i od początku prowadził grę. W 8. minucie Ibrahimović podał do Ante Rebicia, ten obrócił się na plecach obrońcy i z okolic 16 metra posłał potężny strzał w okienko bramki. Rossoneri bardzo szybko wyszli na prowadzenie 0:1.

Po tej bramce mecz toczony był dość powoli, a gra była kontrolowana przez przyjezdnych. Milan pozwolił gospodarzom na prowadzenie gry, sam decydując się na kontrataki.

W 44. minucie Theo Hernandez znalazł się w okolicy pola karnego. Francuz podał do Francka Kessiego, a ten sytuacyjnym uderzeniem w lewy, dolny róg podwyższył prowadzenie na 0:2.

W tej części meczu więcej się nie wydarzyło, a sędzia zagwizdał na przerwę. Po pierwszych trzech kwadransach Milan prowadzi na wyjeździe z Parmą 0:2.

Druga połowa:

W 50. minucie fenomenalną interwencją popisał się Donnarumma, który rzucił się w stronę przeciwnika i cały ciałem zasłonił bramkę w groźnej sytuacji. Dziesięć minut później Rossoneri mocno skomplikowali sobie zadanie. Zlatan Ibrahimović w niecenzuralnych słowach zwrócił się do arbitra, a ten pokazał mu czerwoną kartkę.

Po sześciu minutach Parma zdobyła bramkę kontaktową. Kucka zagrał na skraj pola karnego do Pelle, a ten zgrał do środka. Tam nadbiegał Gagliolo i uprzedzając Donnarummę, umieścił piłkę w siatce.

Zespół Il Diavolo zaczął od tego momentu grać nerwowo i cofnął się do defensywy. Crociati naciskali na gości i próbowali wydrzeć pozytywny rezultat. Przez większość czasu panował jednak deficyt sytuacji podbramkowych.

Arbiter przedłużył regulaminowy czas gry o dodatkowe 5 minut. W doliczonym czasie gry bliski wyrównania był Bani, lecz jego strzał głową minął słupek w niewielkiej odległości. Po chwili piłkę w środku boiska stracił naciskany przez Dalota, Chaka Traore. Portugalczyk popędził w stronę pola karnego Parmy i wystawił piłkę nadbiegającemu Rafaelowi Leao. Wprowadzony po przerwie napastnik w sytuacji sam na sam pokonał Sepe i ustalił wynik meczu na 1:3.

Po chwili sędzia zagwizdał po raz ostatni. Milan wygrywa na Stadio Ennio Tardini 1:3 i zachowuje bezpieczną przewagę nad resztą stawki.


Bramki:

8' Rebić (0:1), 44' Kessie (0:2), 66' Gagliolo (1:2), 90+4' Leao (1:3)


Czerwona kartka:

60' Ibrahimović


Składy:

Parma (1-4-3-3): Sepe; Conti (Traore 85'), Bani, Gagliolo, Pezzella (Busi 74'); Kucka, Hernani (Grassi 61'), Kurtić; Man, Pelle, Gervinho (Cornelius 46')

Milan (1-4-2-3-1): G. Donnarumma; Kalulu (Gabbia 77'), Kjaer, Tomori, Theo Hernandez; Bennacer (Meite 72'), Kessie; Saelemaekers (Dalot 72'), Calhanoglu (Krunić 77'), Rebić (Leao 84'); Ibrahimović


Źródło zdjęcia - Twitter AC Milan

Komentarze

  • avatar
    Michał
    Ibrahimović chyba nie chce zagrać w przyszłym roku w Lidze Mistrzów, bo właściwie od derbów zachowuje się jak kretyn.
    • avatar
      MK92
      Teraz się okazuje, że to niby Maresca się przesłyszał, więc być może Zlatan wyleciał za niewinność.
  • avatar
    MK92
    Po tym spotkaniu najważniejszą sprawą są trzy punkty. Mało tych meczów zostało i trzeba je wygrywać, niezależnie od jakości naszej postawy na boisku. Najważniejsze, by nie dopuścić do sytuacji, gdy losy awansu do Ligi Mistrzów miałyby rozstrzygnąć się w ostatniej kolejce w Bergamo.
    • avatar
      Slaviio
      Bergamo jest zbyt silne na takie zadanie...