Mediaset: Giampaolo na razie bezpieczny [Aktualizacja]
Aktualności

Mediaset: Giampaolo na razie bezpieczny [Aktualizacja]

  • 2510
  • 7

Mediaset donosi, że po wczorajszym meczu z Torino doszło do szczytu pomiędzy Ivanem Gazidisem, Paolo Maldinim i Fredericiem Massarą. Tematem rozmów było omówienie sytuacji Marco Giampaolo. 

Jak dowiedziała się włoska telewizja, szkoleniowiec Milanu otrzymał kredyt zaufania od klubowych działaczy z zastrzeżeniem, że zespół musi w końcu wrócić do zdobywania punktów. Obecny opiekun ekipy Rossonerich na razie pozostaje na swoim stanowisku również z powodu braku alternatyw:

- Massimiliano Allegri jest poza zasięgiem zespołu Il Diavolo ze względu na swoje oczekiwania finansowe: 10 mln euro netto za sezon

 - Gennaro Gattuso nie zamierza, przynajmniej na razie wracać do swojego byłego pracodawcy

 - Claudio Ranieri nie jest przekonany do przejęcia Milanu

- Luciano Spalletti spogląda z zainteresowaniem w kierunku klubu via Aldo Rossi, ale ze względu na swoją przygodę w Interze raczej nie zostałby dobrze przyjęty przez kibiców

[Aktualizacja]

La Gazzetta dello Sport informuje, że Marco Giampaolo cieszy się zaufaniem działaczy Milanu i na razie może być bezpieczny o swoje stanowisko. Sytuacja szkoleniowca może ulec jednak zmianie w przypadku wpadki z Fiorentiną.

Jakub Balicki

Jakub Balicki

Autor treści

Komentarze

  • avatar
    Tomekp
    Gattuso to ten sam poziom co Giampaolo, gdyby nie Piątek, to Rino inaczej wyglądałby. Ale po paru miesiącach treningów pod wodzą Gattuso i Piątek padł, tak samo jak pod wodzą Marco.
    Chcieli kupić średniego Correę do ataku za 40 mln, więc kasa jest i może warto spróbować ściągnąć trenera z zarobkami 10 mln na sezony, zamiast jednego więcej napastnika.
    Allegri może i się nie zgodzi ale na takie zarobki może skusić się ktoś konkretny.
    • avatar
      Kamilo
      Powrot Gattuso nie ma sensu, bo znów będziemy się mordować w 4-3-3, gdzie prawa strona będzie istnieć w jednym na 7/8 meczy gdy Suso uda się zgubić obrońcę i przymierzy z dystansu. Giampaolo może i nie zrobi z Milanu drużyny na mistrza, ale jednak coś z tego może być. Przynajmniej w porównaniu do Rino potrafi zmieniać zawodników w podstawie nie tylko w przypadku kontuzji. Jak już miałby ktoś przyjść to Spaletti wydaje się najrozsadniejsza opcją do stworzenia drużyny pod trenera z TOP, bo w tym momencie to taki Allegri nawet na nas nie spojrzy patrząc na cały burdel w klubie.
  • avatar
    paranormalny
    Tylko Spalletti nadaje się z wymienionych do uratowania sytuacji. Nie miałbym nic przeciwko, mimo pracy u rywala.
  • avatar
    kusniak90
    Żenada, na co czekać? Miał okres przygotowawczy, całe dwa miesiące, ja wiem nowi piłkarze, począek sezonu, ale.. nowi piłkarze nie grają tylko wszyscy praktycznie z poprzedniego sezonu, przegrywamy na starcie sezonu 3 z 5 meczów, w dwóch wygrywamy ledwo. Nie chodzi o to, że straciliśmy punkty tylko, ale nasza gra wygląda fatalnie. Nie ma pomysłu, nie ma taktyki, liczenie na Piątka, który btw jest po prostu bez formy to ma być Milan walczący o LM. Po tych 5 kolejkach i "kredycie zaufania" już wiem, że miejsce w okolicach 7-8 dla nas w tym sezonie, ale jeszcze żeby było śmieszniej poczekają z 5 kolejek ze zwolnieniem treneiro, żeby przyszedł kolejny amator i dociągnął sezon.
  • avatar
    sheva7acm
    To może brzeczek tani i poziom dzampaolo !!! myslą ze znajdą dobrego trenera za 3 mln !! gazidis do dymisji natychmiast - to nie arsenal !
    • avatar
      Kamilo
      Apropo Arsenalu i Gazidisa, to taki Wenger w sumie mógłby się nadać do nas. Trener z wielkim doświadczeniem który niekiedy z gownianych grajków ukręcał drużynę na Top 4 PL i nigdy nie miał za wiele kasy na transfery.
  • avatar
    MK92
    Zgadzam się z decyzją zarządu. Jest jeszcze miesiąc za wcześnie na podejmowanie takiego kroku. Najlepiej by było, gdyby trener dostał pół roku na wypracowanie czegoś. Ja rozumiem, gdyby był dostępny jakiś wielce utytułowany trener, ale żadna z powyższych kandydatur nie gwarantuje niczego lepszego niż oferuje Giampaolo, może poza Spallettim. Allegriego nie wliczam, bo on może sobie iść do Man Utd czy nawet Realu i na Milan pewnie nie spojrzy. Pozostaje nam cierpliwie czekać. W ostatnich kilku latach Milan zbyt często wymieniał trenerów średnich na innych średnich, dlatego jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Dosyć tego miotania się między doraźnymi rozwiązaniami.