LGdS: Decyzja w sprawie Piolego pod koniec sezonu

LGdS: Decyzja w sprawie Piolego pod koniec sezonu

La Gazzetta dello Sport donosi, że pod koniec sezonu powinna zapaść decyzja w sprawie przyszłości Stefano Piolego na San Siro.

Dotychczasowy bilans spotkań 54-latka w Milanie to 8 zwycięstw, 5 remisów i tyle samo porażek. Umowa Włocha z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. 

Włoski dziennik dodaje, że nie można wykluczyć, że klub z via Aldo Rossi może po sezonie zatrudnić bardziej doświadczonego i lepszego trenera.

Komentarze

  • avatar
    Który już raz... Żenada.
  • avatar
    nerwowy
    od poczatku wydawal sie opcja tymczasowa. ale w takim wypadku trzeba sobie zadac pytanie, dlaczego nie Ranieri, ktory jednak byl w ostatnich latach na fali? Ranieri mogl nadac ducha temu zespolowi i sprawic, ze cos drgnie. a w takiej sytuacji sprowadzono grajacego trenera - Ibrahimovica.
    .
    Pioli mimo calej sympatii do niego, to zdecydowanie dolowal w ostatnich latach. wszedzie zwalniany, z raczej slabymi wynikami. jak mozna bylo poswiecic Ranieriego na rzecz Pioliego? nie rozumiem tego.
  • avatar
    michcio3
    " szampan już sie chłodzi w lodówce na jego odejście"
  • avatar
    Konradza
    Mnie tak naprawdę wystarczy awans do LE w tym sezonie, to i tak będzie sukces. Do tego 2-4 rozsądne wzmocnienia przede wszystkim w pomocy i trener z porządnej półki, który weźmie za mordę tę zbieraninę bo jak widać część z nich w piłkę grać potrafi. Więc zamiast znowu wypłacać kontrakty średnim grajkom zs 6 mln eurasków i trzymania 3 trenerów na kontraktach po 1,5 bańki można by zatrudnić porządnego trenera z nazwiskiem i wizją, dać mu popracować w spokoju przez rok lub dwa i w ten sposób spróbować zbudować coś na tych zgliszczach. Warszawę odbudowali, Drezno odbudowali to może ten zardzewiały potwór też stanie na nogi.
    Forza Milan
  • avatar
    Michał
    Pioli nie jest wybitny, ale na pewno jest solidny. Objął drużynę w trakcie sezonu i nie mógł jej przygotować tak, jak chciał. Jeśli go zmieniać, to tylko na trenera naprawdę z górnej półki. Bez sensu kolejna zmiana trenera, jeśli to ma być następny przeciętny trener, bo taki sygnał tylko zaszkodzi drużynie.