Kjaer: Marzyłem o dołączeniu do tego klubu przez wiele lat

Kjaer: Marzyłem o dołączeniu do tego klubu przez wiele lat

Simon Kjaer udzielił wywiadu dla Milan TV. Oto, co obrońca Milanu miał do powiedzenia.

Jak się nazywasz?

Simon Kjaer.

Ile masz lat?

30.

Jaki jest Twój znak zodiaku?

Baran.

Na jakiej grasz pozycji?

Jestem (środkowym) obrońcą.

Dlaczego zdecydowałeś się na Milan?

To było moje marzenie.

Jakie znaczenie ma dla Ciebie Milan?

To historyczny klub, w którym grali najlepsi mistrzowie w historii futbolu. W Milanie grali najlepsi obrońcy na świecie jak np. Maldini, Nesta, Baresi. Było ich naprawdę wielu. Marzyłem o dołączeniu do tego klubu przez wiele lat. Ostatecznie udało mi się osiągnął swój cel. 

Która legenda Milanu była dla Ciebie inspiracją?

Paolo Maldini. 

W przeszłości, w Milanie grało wielu Twoich rodaków: Helveg, Laudrup, Tomasson i Laursen...

W zeszłym tygodniu miałem okazję porozmawiać z Tomassonem.  Nie rozmawialiśmy o niczym szczególnym. Powiedział mi wiele dobrego o  Milanie, o mieście i klubie. 

Często zdobywasz bramki z rzutów wolnych. Kto był Twoją inspiracją?

Moim zdaniem to się w sobie ma albo nie. Posiadam tę umiejętność i zawsze staram się trenować rzuty wolne podczas treningów. Czasami bywa tak, że jeśli mierzę się ze swoim byłym zespołem to nie wykonuję rzutów wolnych. Trenuję ciężko nad tym aspektem gry. Nie zawsze czuję potrzebę wykonywania rzutów wolnych. Jeśli ktoś czuje się pewnie i jest na siłach, to bez problemu oddaje komuś rzut wolny. Nie stanowi to dla mnie problemu. O tym, czy będę wykonywał rzuty wolne, zadecyduje trener. 

Dziewięć lat temu grałeś dla Romy, niedawno dla Atalanty, a teraz dla Milanu. Co myślisz o Serie A?

Wielu dobrych zawodników wróciło do Włoch. Włoskie zespoły rozwijają się dzięki udziałowi w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Wiele rzeczy zmieniło się w Serie A na przestrzeni lat. Teraz gra się szybciej i bardziej  nowocześnie. 

Jaki jest Twój cel w Milanie?

Chciałbym przywrócić Milan do dawnej chwały tak szybko, jak to będzie możliwe. Milan posiada wielu młodych i jakościowych zawodników. Jestem tutaj, ponieważ przedstawiono mi ciekawy projekt. To nie ma znaczenia, że przybyłem tutaj w ramach wypożyczenia. Postaram się udowodnić, że zasłużyłem, aby tutaj grać. Chcę dawać z siebie wszystko w Milanie. 

W swojej karierze często grałeś z numerem 4 na koszulce. Jakie znaczenie ma dla Ciebie ten numer?

Swoją karierę zaczynałem w Danii. Grałem wtedy z numerem 4. Kiedy mój ojciec był piłkarzem, grał z tym samym numerem. Kiedy mam możliwość, zawsze staram się grać z tym numerem na koszulce. Jeśli nie był on dostępny, decydowałem się na inne numery jak np. 12,24, 34, 44 i tak dalej. W  przypadku Milanu, dostępny był numer 14 i 24. Mój ojciec doradził mi, abym wybrał numer 24. Z tym numerem rozpoczynałem swoją karierę we Włoszech. Mam nadzieję, że ten numer będzie moim ostatnim we Włoszech. 

Co oznacza dla Ciebie noszenie opaski kapitana reprezentacji Danii?

Bycie pierwszym do wyjścia na boisko, reprezentowanie swojego kraju. Ciężko jest mi opisać emocje z tym związane. Powiedzmy, że to dla mnie wielki zaszczyt.

Jak się czujesz pod względem fizycznym?

Czuję się świetnie. Zawsze staram się dawać z siebie 100 % na treningach i ciężko pracuję. Jestem obecnie w najlepszej możliwie kondycji i jestem gotowy do gry.

Czy jesteś gotowy na grę z Ibrą?

Zlatan to Zlatan. On nie potrzebuje moich wypowiedzi, aby tłumaczyć komukolwiek jak bardzo jest dobry. Każdy zna jego siłę. Niezależnie od tego czy ma 30 czy 38 lat, to wciąż ta sama osoba. Miałem okazję spotkać się z nim wiele razy. Być może nie jest tak dobry fizycznie jak np. 10 lat temu, ale on wciąż ma w sobie to coś. Widziałem spotkanie przeciwko Cagliari. Ibra był decydujący w tym meczu. Wierzę, że dzięki niemu Milan może wrócić na właściwe tory.

Komentarze

  • avatar
    kusniak90
    Mimo że uważam transfer Kjaera do Milanu za trochę bezmyślny w stosunku do Caldary, to myślę że się sprawdzi.
  • avatar
    Michał
    Ja też myślę, że się sprawdzi. To doświadczony zawodnik, który swoją drogą kilka razy był już wymieniany w kontekście Milanu. Wg mnie takich grajków, którzy już trochę pokopali piłkę nam potrzeba. Szkoda Caldary, ale trudno. Mam nadzieję, że kupią jakiegoś pomocnika, który nie będzie się u nas ogrywał przez 5 lat, po czym odejdzie, tylko takiego na teraz.
  • avatar
    SZAJBUS
    Pozostaje mu życzyć powodzenia.Kto wie, może okaże się lepszy od Musacchio i wywalczy sobie miejsce w pierwszym składzie.
  • avatar
    arczi
    Panowie to jest średniak i mnie nie cieszy jego przyjście bo ani młody ani utalentowany. Tak doświadczony ale jakoś żaden klub u siebie go zatrzymać nie chce. Atalanta, Roma, Sevilla w każdym razie go nie chcą. Kibicuje mu bo jest teraz z nami ale cieszę się,że to wypożyczenie bez obowiązku wykupu.
    • avatar
      kusniak90
      Średniak zgadzam się, czyli pasuje do obecnego Milanu.