Ibrahimović: Nikt nie musi wywierać na mnie dodatkowej presji
Zlatan Ibrahimović udzielił wywiadu dla Sport Bladet. Oto, co zawodnik Milanu miał do powiedzenia.
O kontuzji:
To nic poważnego. Myślę, że za tydzień lub dwa będę gotowy.
O Piolim:
Nasz trener wymaga ode mnie gry w defensywie. W ofensywie mam jednak swobodę.
O sobie:
Jeśli chodzi o moją obecną grę to dostosowałem się do tego, co potrafię. Gdybym mógł biec bez przerwy przez 90 minut to robiłbym to, ale niestety nie mogę i nie będę siebie okłamywał. Staram się z rozsądkiem podejmować wszelkie decyzje na boisku. Kiedy muszę się poświęcić dla zespołu to po prostu to robię.
Mój wiek? Dużo czasu poświęcam na treningi. Staram się utrzymać swoją formę i świeżość na boisku. Dużo zależy od mentalności. Nikt nie musi wywierać na mnie dodatkowej presji, ponieważ sam dużo od siebie wymagam. Niezależnie od wieku chcę udawać z siebie wszystko. Wiek nie może być żadnym wytłumaczeniem. Nie chciałbym usprawiedliwiać na przykład gorszego występu swoim wiekiem.
O powrocie do Milanu:
Przed świętami Bożego Narodzenia, Milan odniósł fatalną porażkę przeciwko Atalancie. Niedługo potem otrzymałem telefon od Milanu. W tamtym momencie Milan i Bologna byli mną zainteresowani. Wówczas zadałem sobie pytanie, gdzie będę mógł uzyskać maksymalną dawkę adrenaliny. Przy okazji zapytałem Mino, kto mnie bardziej potrzebuje. Mino powiedział po prostu:
Milan! Tylko ty możesz przywrócić ten klub na miejsce sprzed lat.
W mojej głowie miałem bardzo konkretny scenariusz. Postawione przeze mnie wyzwanie nie jest niemożliwe, ponieważ nie ma rzeczy niemożliwych. Nie będę ukrywał, że w tamtym czasie miałem pewne wątpliwości. Wiele osób wątpiło w powodzenie tego transferu, ponieważ "on już ma 39 lat". Pamiętam pierwsze pytanie, które padło podczas konferencji prasowej po podpisaniu kontraktu:
- Każdy, kto zagrał ponownie w Milanie odniósł porażkę. Dlaczego w Twoim przypadku miałoby być inaczej?
- Nigdy nie odniosłem porażki w tym, co robię. Piłka nożna to moja pasja.
Kiedy słyszę wypowiedzi, którzy "ograniczają" mnie z powodu mojego wieku to słowa krytyki zamieniam w dodatkową siłę i motywację. Dzięki temu chcę robić jeszcze więcej. Dlatego codziennie wstaję o 7:00 rano i boli mnie całe ciało. Nadszedł czas, aby udowodnić, że mogę, że będę w stanie, że chcę. Na tym polega presja, którą wywieram na sobie.
O roli lidera:
Jest wiele rodzajów liderów. W Szwecji dość często pojawiają się komentarze, w których mówi się, że "Ibra tylko gestykuluje na boisku'. Jestem tym, kim jestem. Nie mogę zmienić swojego wyglądu i tego, kim jestem. Taki jest po prostu mój styl gry. Niezależnie od sytuacji zawsze daję z siebie wszystko. Niemal wszyscy mnie rozumieją, w tym mój zespół. Tylko w Szwecji niektórzy mają do mnie dziwne nastawienie. Kiedy jestem w Milanie to wszyscy oczekują ode mnie, abym dawał z siebie maksimum i mówią:
Rób, co musisz. Pójdziemy z Tobą.
O Robacku:
To przyszłość Szwecji. Roback jest zawodnikiem na zupełnie innym poziomie. To nie jest typowy szwedzki zawodnik. On w przyszłości może wiele osiągnąć.
Komentarze
Michał
MagicMilan1983
Jednak na ta chwile moge smialo powiedziec ze to jest lider jakiego nie mielismy od kilku dobrych lat po jego odejsciu i calej grupy senatorow.