Gazidis o Maldinim i Bobanie

Gazidis o Maldinim i Bobanie

Ivan Gazidis za pośrednictwem oficjalnej strony AC Milan wypowiedział się na temat Paolo Maldiniego i Zvonimira Bobana. Oto, co CEO ekipy Rossonerich miał do powiedzenia.

O Maldinim:

 Paolo wyraża jakość i wartości, które są podstawą naszego klubu. Cieszę się, że jest u steru naszego obszaru sportowego. Dzięki niemu będziemy mogli dążyć do budowy nowoczesnego klubu złożonego z profesjonalistów. Będzie to podróż, którą chcemy zrealizować wspólnie. Będzie to wymagający, ale fascynujący projekt, który będzie wymagał wielkiej energii i poświęcenia. Jestem pewien, że będzie on w stanie przekazać swoje doświadczenie, wizję i cechy przywódcze. Paolo jest integralną częścią Milanu i dobrze wie jak osiągnąć sukces. Jego osoba będzie ważnym punktem odniesienia dla każdego.

O Bobanie:

 Jestem bardzo podekscytowany, że mogę powitać Zvone w jego domu, w naszym zespole z Mediolanu. Jestem pewien, że dzięki swoim cechom, doświadczeniu i umiejętnościom wniesie on decydujący wkład w rozwój naszego obszaru sportowego i zagwarantuje ważną wartość dodaną w relacjach naszego klubu z głównymi instytucjami piłkarskimi. Obecność Zvone i Maldiniego sprawiają, że mam u swego boku dwóch menedżerów o niekwestionowanej jakości i kompetencjach, zdolnych do wprowadzenia naszej wizji w życie i dokonywania odpowiednich wyborów w celu budowania coraz bardziej konkurencyjnego i odnoszącego sukcesy Milanu.

Komentarze

  • avatar
    MK92
    Co jak co, ale Gazidis potrafi pięknie opowiadać o projekcie odbudowy Milanu. Mam nadzieję, że wspólnie z Maldinim i Bobanem wprowadzi te słowa w czyn. Jestem optymistycznie nastawiony. Proszę tylko o kilka lat spokojnego budowania klubu, bez nieustannych zmian w strukturach, na ławce trenerskiej i rewolucji w składzie podczas niemal każdego mercato. Z odpowiednim pomysłem i cierpliwością wrócimy do elity.
    • avatar
      Michał
      Też życzyłbym nam spokoju i więcej cierpliwości. Kluczowe będzie uregulowanie sytuacji z UEFA. W normalnych warunkach bylbym spokojny o powrót do elity, ale teraz nie wszystko zależy od nas...