Dumanowski : "Nie ma Milan żadnych szans"

Dumanowski : "Nie ma Milan żadnych szans"

Ekspert od Calcio, komentator Serie A w stacji Eleven Sports - Piotr Dumanowski, ocenił szanse Milanu przed czwartkowym meczem Ligi Europy z Manchesterem United.

"Patrząc na kontuzje w Milanie, na to że zabranie Ibry, Bennacera, Hakana, że ponoć ma wypaść Theo Hernandez oraz Ante Rebić, to myślę że bez tych piłkarzy nie ma Milan żadnych szans. Chciałbym się mylić, chciałbym się bardzo mylić, żeby ktoś mi potem wyciągnął to zdanie, oczywiście! [...] Gdyby był to Milan w dobrym dla siebie czasie, który miał miesiąc czy dwa temu, Milan mający wszystkich pod bronią, gotowych, zdrowych, to tak, jak najbardziej "Wychodzimy, gramy"."  Powiedział komentator podczas live  "Piękne gole Recy i Bereszyńskiego" na You Tube'owym kanale Foot Track Live.

Źródło: YouTube.com

Foto: footballia.net  


                

Komentarze

  • avatar
    Cleaver
    Sytuacja kadrowa jest dramatyczna. Każdy inny wynik niż porażka będzie miłym zaskoczeniem. Fakt, United też nie ma 100% kadry, ale mimo wszystko myślę, że i tak lepiej na papierze wyglądają. U nas, pomoc (wyłączając Kessiego) i atak to środek tabeli serieA.
  • avatar
    Michał
    No i niestety ma rację, obiektywnie rzecz ujmując nie mamy szans. Brakuje nam połowy składu i to tej wiodącej. Cleaver, napastnicy ze środka Serie A od czasu do czasu strzelają bramki. U nas w ataku bramki strzelają tylko nieobecni Ibra i Rebić.
  • avatar
    Slaviio
    Poki co to milan przewaza i jest zespolem lepszym w pierwszej polowie
  • avatar
    Michał
    Fajnie było obejrzeć w końcu mecz o stawkę z wielką drużyną. Manchester 3 setki, wykorzystali tylko jedną. My z kolei przeważaliśmy w środku pola i tylko przez problemy w napadzie (brak napastnika z prawdziwego zdarzenia) nie zdominowalismy ManU. Przed meczem porażkę jedną bramką bralbym w ciemno, a tu miłe zaskoczenie. ;) W rewanżu będzie z jednej strony łatwiej, bo wrócą gracze po kontuzjach, a z drugiej trudniej, bo Manchester będzie w pełni skupiony i u nich też wróci kilku graczy... Z tym, że nam będzie teraz wystarczyło nic przed własnymi krzesełkami ;) nie stracić. Mimo wszystko myślę, że w dalszym ciągu AŻ nic nie stracić.