Di Marzio: Spotkanie na linii Milan-Real kwestią godzin

Di Marzio: Spotkanie na linii Milan-Real kwestią godzin

Gianluca Di Marzio donosi, że w dniu dzisiejszym powinno dojść do spotkania pomiędzy przedstawicielami Milanu i Realu Madryt.

Włoski żurnalista nie określa jednak możliwego tematu rozmów między stronami. Nieoficjalnie mówi się, że oba kluby mają porozmawiać o Dani Ceballosie, który zdaniem hiszpańskich mediów jest zdecydowany na opuszczenie Santiago Bernabeu. 

W poprzednim sezonie Hiszpan rozegrał 34 spotkania, spędzając na boisku 1922 minuty. W tym czasie zdobył 3 bramki i zdobył 2 asysty. Umowa 22-latka z obecnym pracodawcą wygasa 30 czerwca 2023 roku.

Komentarze

  • avatar
    Paolo03
    W serie A poradzi sobie z pewnością. Już kilku mamy Hiszpanów wiec szybko wejdzie do drużyny.
  • avatar
    paranormalny
    To byłby odpowiedni zawodnik do wzmocnienia środka pola, oby się udało. Może jakieś wypożyczenie z klauzulą wykupu?
  • avatar
    Kamilo
    Nie zdziwie sie jak Real owszem sprzeda go w dobrej cenie np. 15-20mln ale dorzuci do umowy klauzule odkupu, tak jak bylo przy okazji transferu Moraty do Juve
  • avatar
    Jestem zdania, że to będzie niewypał.
  • avatar
    Sapere_aude
    Ciekawe ile Lyon na SS krzyknąłby za Fekira. Zawodnik ma chyba rok ważnej umowy, a przy 4-3-1-2 zamiana 1:1 Suso - Fekir mogłaby wyjść nam na plus. Pytanie tylko, czy ktoś aktywuje jego klauzulę.
    • avatar
      Slaviio
      Fekir Pewnie skończy w Anglii ale gdyby trafil do Nas to numer 7 na plecach by mu się należał w 100%...
  • avatar
    Lasy7
    3×Tak!!! Plus Pelegrini i Manolasa i jesteśmy w grze. Fajna opcja Tonali przypomina mi Pirlo... Dobrze było by mieć zawodnika do Krzyśka takiego w typie Dybali który by latał z przodu.
  • avatar
    Lasy7
    A i sprzedać Laxalta, Boriniego, Dolarume, Suso, Samu C. I Musachio. Za nich, wymionienych wyżej panów kupic. I jeszcze zostanie kasy sporo. Szkrzydlowi nam nie potrzebni przy systemie 4312, suso na 10 to szkoda prądu.
  • avatar
    MK92
    Wreszcie zaczyna to wyglądać zachęcająco. Maldini i Boban mają świadomość, że tu trzeba poważnych piłkarzy i należy zacząć jeździć choćby do Madrytu, a nie tylko do Genui.