Di Marzio: Milan walczy o Tonalego

Di Marzio: Milan walczy o Tonalego

Gianluca Di Marzio donosi, że Milan wciąż liczy się w walce o podpis Sandro Tonalego.

Rossoneri planują złożyć nową ofertę za 20-latka. Negocjacje pomiędzy stronami są skomplikowane, ale widoczne są postępy.

Komentarze

  • avatar
    MK92
    Byłoby pięknie, gdyby się udało sprowadzić tak zdolnego piłkarza jak Tonali i przy okazji utrzeć nosa Interowi. Biorąc jeszcze pod uwagę prawdopodobne przyjście Bakayoko, to byśmy mieli najlepszy środek pola od dekady. W końcu byłaby realna możliwość wyboru dla trenera, a Bennacer i Kessie przecież muszą czasem odpocząć.
  • avatar
    paranormalny
    Podobno zaoferowaliśmy wypożyczenie za 10mln + wykup za 25mln + 3mln bonusu i 15% przyszłej sprzedaży.
  • avatar
    MARCO VAN BASTEN
    Znając nasze szczęście nic z tego nie będzie
  • avatar
    UEFA
    Bena Kessie Bakayoko Tonali WoW WoW WoW
    do tego jeszcze pobeaga Krunic raczej by odszedł . bylo by masakrycznie
  • avatar
    Bartol
    Niech walczą o Tonalego do skutku. Pomoc środek Tonali, Bennacer, Kessie, byłaby naprawdę godna na top 3 w Serie A. Trzymam kciuki.
  • avatar
    BF
    ~40 mln to jest max

    jak gdyby Tonali nie był Włochem i ta cała otoczka to kosztowałby tyle ile Bennacer... A przypominam, że rok temu jechano równo za ten transfer ze spadkowicza, a teraz nagle rzucanie 40-50 mln jest nagle ok xD xD. Nie ma sensu się zabijać licytując ile się da ...
    • avatar
      Konradza
      Kolega chyba ligi nie ogląda ;) Fakt że po wznowieniu Sandro pokazał niewiele, ale bezsprzecznie to najbardziej utalentowany włoski dzieciak od czasów Verrattiego. Moim zdaniem 40 baniek za ogranego gościa z perspektywami to uczciwa choć wysoka cena.
    • avatar
      BF
      powtorzę gdyby on nie był Włochem to kosztowałby o te 15 mln mniej ^

      Jestem za transferem, ale nie na tyle by się zabijać i płacić 40-50 mln euro ... Zresztą skoro tylko my i Inter jesteśmy zainteresowani to jak widać taki łakomy kąśek to nie jest skoro nikt z klubów Premier League też nie rzucił sieci czy Juventus