Byli piłkarze i działacze Milanu o projekcie Gazidisa

Byli piłkarze i działacze Milanu o projekcie Gazidisa

Umberto Gandini, Mauro Tassotti, Giovanni i Filippo Galli zostali poproszeni o komentarz w sprawie projektu Ivana Gazidisa dotyczącego m.in. rozwoju sektora młodzieżowego i budowy nowego stadionu. Oto, co osoby związane ze środowiskiem Milanu miały do powiedzenia:

Umberto Gandini:

Biorąc pod uwagę, że San Siro jest świątynią światowego futbolu, najlepszym rozwiązaniem byłoby zbudowanie nowego stadionu obok San Siro. Milan nie potrzebuje kolejnej umowy własności, ale współczesnego stadionu zgodnego z nowymi potrzebami przeciętnego widza i wielkiego klubu. Remont San Siro nie wystarczy. Współdzielenie nowego i futurystycznego obiektu nie jest problemem. Milan i Inter nie mogą ograniczać się do trudnej restrukturyzacji San Siro. Budowa nowego obiektu w pobliżu starego stadionu, a następnie zburzenie San Siro było jednym z pomysłów Adriano Gallianiego, który chciał kiedyś wybudować nowy obiekt w rejonie Trotto.


Mauro Tassotti:

Chciałbym podziękować Leo i Maldiniemu za przywrócenie poczucia przynależności w Milanie. W ostatnich latach Milan był mniej konkurencyjnym zespołem, co zmusiło klub do korzystania z młodych zawodników. Jak widać taki ruch wyszedł klubowi na dobre i teraz przydałoby się powtórzyć ten zabieg. Nasza młodzież wymaga odpowiedniego szkolenia i przygotowania do dorosłej piłki. Na chwilę obecną bardzo trudno jest przebić się młodym zawodnikom do pierwszego zespołu.

San Siro? Pomysł opuszczania San Siro jest dobrym pomysłem, ale niesie ze sobą pewne konsekwencje. Nie mam nic przeciwko nowemu i pięknemu stadionowi w Mediolanie.


 Giovanni Galli:

To nie będzie projekt krótkoterminowy. Pewne zmiany będą realizowane w ciągu roku. Gazidis wprowadzi w życie pomysły, których brakuje w naszym calcio. Wprowadzenie młodych zawodników do pierwszej drużyny jest fundamentalne. Tego właśnie potrzebuje Milan, aby wrócić na zwycięską ścieżkę. Milan jest najlepszym przykładem, który potwierdza istotę wychowanków w klubie. Milan wygrał wszystko, co możliwe z zawodnikami, którzy pochodzili z drużyn młodzieżowych. Rossoneri przestali wygrywać gdy sprzedali tych, którzy przez lata tworzyli tę solidną grupę.

Nowy stadion? Z pewnością to rozwiązanie byłoby najlepsze dla Milanu.


Fillippo Galli:

Inspiruje mnie Gazidis, mam do niego wielkie zaufanie. Jestem pewien, że przywróci klubna  należne mu miejsce, a projekt  dotyczący inwestowania w młodych zawodników będzie przebiegał we właściwym kierunku. To może wznowić trend, do którego dążył w ostatnich latach Silvio Berlusconi. Donnarumma, Calabria, Cutrone - to tylko kilka przykładów naszych wychowanków, którzy dobrze prezentują się w dorosłej piłce i na dodatek są ważnymi postaciami w Milanie.

Nowy stadion? Opuszczenie San Siro będzie trudną operacją. Według mnie lepiej byłoby wybudować nowy stadion na własną rękę i nie być od kogokolwiek zależnym.

Komentarze

  • avatar
    Pato
    Podzielam opinię w kwestii stadionu. Lepiej mieć swój własny w Portello obok Casa Milan, niż dalej tłuc się z urzędnikami i Interem. Ciężko mi uwierzyć żeby Milan, Inter i miasto dogadali się w kwestii remontu San Siro - tak żeby wszystkie strony były zadowolone ...i czerpały z tego zyski, raczej skończy sie na pudrowaniu trupa, a miasto dalej będzie ciągnąć z klubów - jak to bywa w przypadku obiektów miejskich. Jak jest kasa, to na dłuższą metę lepiej walnąć swój, ala Juve.
    • avatar
      MK92
      A ja tam nie widzę większych problemów w zbudowaniu nowego obiektu na współwłasność z Interem. Wydatki będą o połowę mniejsze, a zyski każdy sobie weźmie za swoje mecze czy imprezy. No i miastu nie trzeba będzie płacić haraczu. Ważne, żeby nowy stadion miał przynajmniej 60 tysięcy miejsc na trybunach, a nie jak ten kurnik w Turynie ;)
  • avatar
    Michał
    Ja też uważam, że trzeba budować na spółkę z Interem. Koszty na pół i wydatki też na pół, za to zyski każdy swoje. A że z Interem? Co z tego, tyle lat San Siro jest wspólne i większych problemów jakos sobie nie przypominam. Patrzac odważnie w przysxlosc Milanzebuje trochę większego stadionu niż Inter, ale u nich obecnie (jak zwykle) jest przerost formy nad treścią, więc ich namówimy na wiekszy
    • avatar
      MK92
      W Mediolanie Milan i Inter mają kibiców mniej więcej po równo, także oba kluby mają podobne zapotrzebowanie, jeśli chodzi o pojemność trybun. A w ogóle, to od iluś tam lat jest też podpisany pakt o nieagresji między Curva Sud i Nord. Na nowym stadionie zamontowałbym czarne siedziska na trybunach środkowych, a na trybunach za bramkami odpowiednio czerwone i niebieskie, żeby każdego zadowolić ;)