Powrót Zlatana Ibrahimovicia sprawił, że kibice Rossonerich mogli  zapomnieć już o tęgim laniu jakie Milan dostał przed świętami z Atalantą. Teraz jednak ze Szwedem w składzie zawodnicy Piolego muszą odpokutować to, co wydarzyło się dwa tygodnie temu. Rywalem zawsze niewygodna Sampdoria. Początek spotkania na San Siro w świąteczny poniedziałek o 15:00.

WSZYSTKIE OCZY NA ZLATANA

Transfer Zlatana Ibrahimovica pozwolił zapomnieć na chwilę o tym co dzieje się z Milanem w tym sezonie. Warto jednak przypomnieć pewne rzeczy. Rossoneri wygrali jak dotychczas tylko 6 meczy i zajmują 11 miejsce w tabeli. Jednak tym co jeszcze bardziej zwraca uwagę na słabość Rossonerich jest liczba strzelonych goli. Milan zdobył jak dotychczas w 17 meczach tylko 16 bramek, gorzej pod tym względem w Serie A prezentują się tylko drużyny z całkowitego dołu tabeli i niewiele wyżej notowane Udinese. To właśnie tą indolencje strzelecką ma naprawić Ibrahimović. Mimo, że Szwed trenuje z drużyną tylko od kilku dni to wszystko wskazuje, że wybiegnie w poniedziałek w pierwszej jedenastce. To oznacza, że kolejnej szansy może nie otrzymać szybko Krzysztof Piątek. Na pozostałych pozycjach raczej nie zobaczymy wielu zmian. W obronie możliwy jest powrót do pierwszego składu Calabrii. Wiele wskazuje, że w drugiej linii Pioli będzie chciał postawić na technikę, bo trio Bennacer, Paqueta i Bonaventura to najbardziej zaawansowani technicznie piłkarze Milanu. Niewykluczone, że dla Brazylijczyka to będzie jedna z ostatnich szans pokazania swoich możliwości na San Siro, bo jego odejście jeszcze w zimie jest prawdopodobne. Nadzieja jak przyszła do Mediolanu wraz z transferem Zlatana musi być podtrzymana zwycięstwem, w innym wypadku Milan może w tym sezonie już się nie podnieść. 

OGROMNY KRYZYS

Sampdoria, która była jedną z rewelacji ubiegłego sezonu w tym przeżywa bardzo trudny okres. Od początku sezonu zespół z Genui ma poważne problemy, przez większość sezonu Blucerchiati znajdowali się w strefie spadkowej, teraz co prawda zajmują 17 miejsce, ale tylko z punktem przewagi nad zagrożoną Brescią. Właściwie poza krótkim okresie w listopadzie odnoszą seryjne porażki. Na ostatnie 4 spotkania wygrali tylko raz w derbach z Genoą. Odpadli już też z rozgrywek o Puchar Włoch. W trakcie sezonu szkoleniowcem Sampy został Claudio Ranieri, ale i on nie poprawił znacząco sytuacji. Większość kluczowych zawodników bardzo zawodzi. Przede wszystkim rewelacyjny przed rokiem Fabio Quagliarella, który w obecnych rozgrywkach trafiał tylko 3 razy. Jeśli można kogoś wyróżnić to Manolo Gabbiadniego, który jest dość skuteczny w ostatnim czasie, przebłyski ma Gaston Ramirez, ale w sumie w Sampdorii ciężko doszukać się pozytywów. Milan jednak nie może zlekceważyć przeciwnika, bo w zespole Ranierego jest kilku zawodników, którzy mogą sobie przypomnieć, że potrafią grać w piłkę na wyższym poziomie. W zespole z Ligurii gra dwóch Polaków – Bartosz Bereszyński i Karol Linetty, obaj powinni w poniedziałek wybiec w pierwszym składzie. 

CIEKAWOSTKI

Bez kompromisów – Mecze Milanu i Sampdorii bardzo rzadko kończą się remisami. Na 10 ostatnich starć w Serie A i Pucharze Włoch zawsze poznawaliśmy zwycięzce (Milan 7, Sampa 3 razy)

Zlatan Ibrahimović niemal zawsze zdobywa bramkę w swoim debiucie. Tylko trzy razy było inaczej: w Malmö, Ajaxie i Milanie.

OSTATNIE 5  SPOTKAŃ

Serie A [18/19] Sampdoria – AC Milan 1:0 (Defrel)

Puchar Włoch [18/19] Sampdoria – AC Milan 0:2 (Cutrone x2)

Serie A [18/19] AC Milan – Sampdoria 3:2 (Cutrone, Higuain, Suso – Saponara, Quagliarella)

Serie A [17/18] AC Milan – Sampdoria 1:0 (Bonaventura)

Serie A [17/18] Sampdoria – AC Milan 2:0 (D.Zapata, Alvarez)

NAJLEPSI STRZELCY:

Milan: Piątek (4), T.Hernandez (4)

Sampdoria: Gabbiadini (4), Quagliarella (3), Ramirez (3)

KOGO ZABRAKNIE?

Milan: Duarte (kontuzja), Biglia (kontuzja), Rebić (kontuzja), Rodriguez (kontuzja), Borini (decyzja techniczna)

Sampdoria: Barreto, Bertolacci, Ferrari (kontuzje)

BYLI ZAWODNICY: 

Milan: Romagnoli

Sampdoria: Bertolacci

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Milan (1-4-3-3): G.Donnarumma; Calabria, Musacchio, Romagnoli, Hernandez; Bonaventura, Bennacer, Paqueta; Suso, Ibrahimović (Piątek), Calhanoglu

Sampdoria (1-4-4-2): Audero; Bereszyński, Murillo, Colley, Murru; Depaoli, Vieira, Ekdal, Linetty; Quagliarella, Gabbiadini (Ramirez).