Włoskie media o możliwych zmianach w Milanie
Gianluca Di Marzio i La Gazzetta dello Sport wypowiedzieli się na temat możliwych zmian w Milanie. Oto, co wspomniane źródła miały do powiedzenia.
Gianluca Di Marzio:
Marzeniem Ivana Gazidisa jest współpraca pomiędzy Paolo Maldinim i Ralfem Rangnickiem. Włoch otrzymał propozycję pracy jako działacz operacyjny i miałby podejmować pewne decyzje wspólnie z Niemcem.
CEO Milanu chciałby również, aby doszło do spotkania na linii Pioli-Rangnick. Milan darzy wielkim szacunkiem obecnego trenera zespołu i nie można wykluczyć, że Włoch pozostanie trenerem ekipy Rossonerich, a Niemiec pozostanie na jakiś czas "tylko" działaczem klubowym.
La Gazzetta dello Sport:
Zatrudnienie Ralfa Rangnicka w Milanie jest niemal pewne. Na ten moment brakuje podpisu pod 3-letnią umową i komunikatu ze strony klubu z via Aldo Rossi. Niemiec powinien objąć rolę trenera oraz dyrektora obszaru sportowego.
Pomimo prawdopodobnego przybycia Rangnicka, Elliott chciałby kontynuować współpracę z Paolo Maldinim. Włoch może zostać ambasadorem klubu lub nawet wiceprezydentem klubu, jednak jego rola w klubie miałaby być bardziej reprezentatywna, aniżeli operacyjna. Maldini poprosił o czas na refleksję. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w najbliższych dniach. Legenda Milanu raczej nie zaakceptuje takiej propozycji i najprawdopodobniej opuści klub wraz z końcem sezonu.
Jeśli chodzi o przyszłych współpracowników Ralfa Rangnicka w Milanie, pewnymi punktami mieliby być Hendrik Almstadt oraz Geoffrey Moncada. Zdaniem włoskiego dziennika, nie można wykluczać pozostania Frederica Massary, którego przyszłość w zespole Il Diavolo wymaga jeszcze oceny.
Przybycie Niemca na San Siro nie musi oznaczać, że Stefano Pioli pożegna się z klubem wraz z początkiem sierpnia. W ostatnich godzinach pojawiła się informacja, że Rangnick będzie co najmniej przez jeden sezon pełnił funkcje kierownicze w klubie, a Pioli może pozostać opiekunem pierwszej drużyny.
Komentarze
MK92
Pato
...obawiam się tylko że w praktyce prędzej pojawi się jakiś Montolivo za swoje niemieckie koneksje, niż przyjdzie Kaka czy zostanie Maldini.