Porażka z Juventusem mimo że nie do końca zasłużona to jeszcze bardziej skomplikowała sytuację Rossonerich. Milan musi zdobyć w sobotę jakieś punkty, bo w innym wypadku strefa spadkowa będzie zaglądać w oczy piłkarzy Rossonerich. Zadanie jednak nie będzie łatwe, bo na San Siro przyjedzie wicemistrz Włoch. Początek spotkania z Napoli o 18. 

ZACZĄĆ PUNKTOWAĆ 

Eksperci są raczej zgodni, że gra Milanu w ostatnich tygodniach wygląda lepiej, ale problem  tym, że nie widać tego w wynikach, Rossoneri przegrali zarówno z Romą jak i Juventusem, a mecz z Napoli będzie kolejnym ciężkim sprawdzianem. Już teraz przewaga nad osiemnastą Sampdorią to tylko 4 punkty, dla porównana dość powiedzieć, że do miejsca gwarantującego grę w puchar Milan traci 6 oczek. Łatwo więc zauważyć o co realnie bije się teraz Milan. Piolemu ciężko o stabilizacje, bo w sobotę nie zagrają dwaj piłkarze, którzy prezentowali ostatnio niezłą formę, to Hakan Calhanoglu i Ismael Bennacer. Obaj przekroczyli limit żółtych kartek. W tej sytuacji do pierwszego składu wróci Biglia, wydawało się też, że swoją szanse od pierwszej minuty otrzyma w końcu Rebić, ale teraz wydaje się, że bliżej gry jest Bonaventura. Na pozostałych pozycjach powinniśmy zobaczyć tych samych piłkarzy co z Juve z wyjątkiem środka obrony gdzie zagra powracający po kontuzji Musacchio. W Turynie nieźle wypadł Conti i ponownie zobaczymy go na skraju defensywy. W pomocy obok wspomnianego Biglii wybiegną Paqueta i Krunić. W ataku zaś zobaczymy Suso i Piątka. Dwaj ostatni są ciągle daleko od optymalnej formy, ale wydaje się, że Pioli ponownie postawi na tych piłkarzy. W obwodzie są jeszcze Leao czy Bonaventura, ale oni swoją szansę otrzymają za pewne dopiero po przerwie. 

POGRĄŻENI W CHAOSIE 

Pewnie w normalnych okolicznościach Napoli byłoby zdecydowanym faworytem starcia z Milanem, ale zespół Ancelottiego przeżywa podobne problemy co Rossoneri. Ostatnie zwycięstwo to wygrana miesiąc temu w Lidze Mistrzów, a na tryumf w Serie A, Neapolitańczycy czekają jeszcze dłużej. Przez to zespół spod Wezuwiusza osunął się już na 7 miejsce, a strata do Juve to już 13 punktów. Napoli ma swoje problemy nie tylko na boisku, ale i poza nim. Media rozpisywały się o konflikcie piłkarzy z właścicielem klubu. Zaufanie właściciela traci także Ancelotti, ale na razie zachowuje posadę. Większość kluczowych piłkarzy sobotniego rywala Milanu ma problem z ustabilizowaniem formy. Zarówno Mertens, Insigne czy Callejon mają dobre mecze,  by za kilka dni zagrać dużo słabiej. Większych pretensji nie można mieć tylko do Fabiana Ruiza, który wyrasta na lidera zespołu z Kampanii. Dużo do poprawy zawodnicy Ancelottiego mają także w defensywie, 15 straconych goli to wynik tylko jedną bramkę lepszy niż straty Rossonerich. Z Milanem nie zagra na pewno kontuzjowany od dłuższego czasu Malcuit, a także Ghoulam niepewne są także występy Milika i Manolasa. 

CIEKAWOSTKI

Przełamać niemoc – co prawda ostatnie spotkanie pomiędzy Milanem, a Napoli zakończyło się zwycięstwem Rossonerich, ale było to spotkanie Pucharu Włoch, na wygraną w lidze Milan czeka już prawie 5 lat. 

OSTATNIE 5  SPOTKAŃ

Puchar Włoch [18/19] AC Milan – Napoli 2:0 (Piątek x2)

Serie A [18/19] AC Milan – Napoli 0:0

Serie A [18/19] Napoli – AC Milan 3:2 (Zieliński x 2, Mertens – Calabria, Bonaventura)

Serie A [17/18] AC Milan – Napoli 0:0

Serie A [17/18] Napoli – AC Milan (Insigne, Zieliński – Romagnoli) 

NAJLEPSI STRZELCY:

Milan: Piątek (3), T.Hernandez (2), Calhanolgu (2)

Napoli: Milik (5), Mertens (4), Insigne (3)

KOGO ZABRAKNIE?

Milan: Castillejo (kontuzja) Calhanolgu, Bennacer (zawieszeni)

Napoli: Malcuit, Milik,Ghoulam, Rui, Tonelli (kontuzje) 

BYLI ZAWODNICY: 

Milan: Reina

Napoli: brak

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Milan [4-3-3]: G.Donnarumma; Conti, Musacchio, Romagnoli, Hernandez; Paqueta, Biglia, Krunić; Suso, Piątek,Bonaventura (Rebić).

Napoli [4-4-2]: Meret; Di Lorenzo, Manolas, Koulibaly, Luperto (Hysaj); Elmas (Callejon), Allan, Fabian Ruiz, Zieliński; Lozano (Mertens), Insigne.