Tylko remis; Milan - Torino 0:0
Wyniki meczów Interu i Lazio sprawiły, że Rossoneri w spotkaniu z Torino stanęli przed doskonałą szansą na jeszcze poprawienie swojej sytuacji w tabeli. Gattuso ciągle miał spore problemy kadrowe, ale plusem był powrót zawieszonego ostatnio Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk wybiegł w ataku w duecie z Cutrone. Na środku defensywy po raz kolejny z konieczności wystąpił Ignazio Abate
Już w drugiej minucie groźny strzał z dystansu oddał Djidji, ale Donnarumma skutecznie interweniował chociaż z problemami. Chwilę później Milan powinien już przegrywać. Iago Falque uderzył z bliska głową i tylko dzięki fantastycznemu refleksowi Donnarummy utrzymywał się wynik bezbramkowy. Milan na początku spotkania grał bardzo słabo. To goście dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali co raz zagrożenie pod bramą Rossonerich. W 17’ po kolejnej dobrej akcji gości swoją okazję miał Belotti, ale spudłował. W 33’ w końcu dobra akcja Milanu. Higuain biegł z piłką na bramkę, a przed nim był tylko jeden obrońca, Argentyńczyk powinien podać do będącego w świetnej sytuacji Suso, ale zamiast tego uderzył i został zablokowany. Do piłki dopadł jeszcze Cutrone, ale jego dobitkę obronił Sirigu. W 41’ znowu wykazać musiał się golkiper Milanu. Tym razem zza pola karnego groźnie uderzał Belotti, ale Donnarumma dobrze interweniował. W końcówce jeszcze niezła kontra Milanu zakończona jednak fatalnym strzałem Suso. Nie długo potem jeszcze jedna okazja Milanu, ale i tym razem Higuain zamiast podać do lepiej ustawionych kolegów strzelił i to bardzo niecelnie. Chwilę później sędzia zaprosił zawodników na przerwę.
Początek po przerwie to znowu lepsza gra w wykonaniu gości. Milan miał spore problemy z wyprowadzeniem piłki. W 61 minucie w końcu okazja Milanu, ale Calhanoglu strzelił bardzo niecelnie. W 72’ okazję miał wprowadzony chwilę wcześniej Castillejo, ale został wy blokowany. Hiszpan wniósł zresztą trochę ożywienia, kilka razy urywając się po lewej stronie boiska. W 81 Samu podał piłkę na prawo do Suso, a ten wpadł w pole karne, ale uderzył tylko w boczną siatkę. Dwie minuty później ładna, składna akcja Milanu, zakończona zablokowanym strzałem Higuaina. W 87 minucie niebywała szansa Cutrone, ale młody napastnik będąc kilka metrów przed bramka, uderzył obok lewego słupka, to powinien być gol. Milan grał dobrze w końcówce, ale nie zdołał dopiąć swego i ostatecznie Rossoneri tylko remisują z Torino przez co zachowują nad piątym Lazio tylko punkt przewagi.
AC Milan – Torino 0:0
Milan: G.Donnarumma; Calabria, Abate, Zapata, R.Rodriguez; Suso, Kessie, Bakayoko, Calhanoglu (Castillejo 71’); Cutrone, Higuain
Torino: Sirigu; Izzo, Nkoulou, Djidji; Aina, Rincon, Baselli (Lukić 81’), Meite, Ansaldi (Berenger 90’); Iago Falque (Zaza 69’), Belotti.
Komentarze
MK92
Status quo utrzymane. Czwarte miejsce wciąż nasze, tyle że tych dwóch punktów może na koniec zabraknąć...
Po tym meczu mam tylko nadzieję, iż szybko na boisku nie ujrzę Calhanoglu.
kukałson
swiety33