Suso: Jestem dumny z tego, że gram dla Milanu
Suso Fernandez udzielił wywiadu dla The Guardian. Oto co Hiszpan miał do powiedzenia:
O swoich doświadczeniach we Włoszech:
Od kiedy jestem we Włoszech zmieniłem się pod wieloma względami. Początki tutaj nie były łatwe: nie grałem zbyt wiele i zdecydowałem się na wypożyczenie do Genoi, aby mieć więcej miejsca do rozwoju. kiedy byłem dzieckiem marzyłem o tym aby grać z wielkimi zawodnikami i móc dostać od nich koszulkę. Teraz jestem w Milanie, w klubie z wielką historią i tradycją. To niesamowite uczucie grać tutaj. Jestem dumny z tego, że gram dla Milanu. Pewnego dnia będę mógł powiedzieć swojemu synowi: Twój ojciec był piłkarzem Milanu.
O sezonie:
To nie był łatwy sezon. Oczekiwano od nas zdecydowanie więcej, ale nie rozpoczęliśmy tej kampanii zbyt dobrze. Potem przybył Gattuso i wszystko się zmieniło na lepsze. Teraz ciężko pracujemy, aby zająć szóste miejsce. W zeszłym roku klub zainwestował dużo pieniędzy w nowych zawodników. Nigdy nie jest łatwo gdy zachodzą w klubie tak wielkie zmiany. Jeśli spojrzy się na początek sezonu, bardzo się poprawiliśmy. W drużynie jest wielu młodych zawodników. To kolejny powód, dla którego ten zespół potrzebuje czasu. Jesteśmy na dobrej drodze, aby odbudować renomę tego klubu.
O Gattuso:
On jest niesamowity. Pracuje przez 24 godziny na dobę i myśli tylko o piłce nożnej. To jest jego pasja pod każdym względem. Przez wiele lat nie graliśmy w europejskich pucharach, a dzięki jego przybyciu pojawiło się światełko w tunelu. Jestem pewien, że będzie on wielkim trenerem w przyszłości. Nie spędził z nami zbyt wiele czasu, ale już pozostawił on znaczący ślad w tej drużynie. Jego charyzma to nie wszystko. Potrafi on dobrze przygotować zespół pod względem taktycznym zarówno w ofensywie jak i defensywie. On dobrze wie jak rozmawiać z zawodnikami, aby do nich dotrzeć. Zawsze możemy iść na jego wsparcie. Trener, który komunikuję się ze swoimi zawodnikami jest w tym zawodzie niezbędny.
O Liverpoolu:
W pewnym momencie stałem się zawodnikiem pierwszego zespołu. Nie było mi łatwo na początku znaleźć wspólny język z piłkarzami. Styl życia w Anglii również mi nie odpowiadał na początku mojej przygody w Liverpoolu. Na początku nie grałem zbyt wiele i czułem się niepotrzebny. W pewnym momencie poznałem lepiej Stevena Gerarda, Suareza, Coutinho, Carraghera i czułem się coraz pewniej. Nigdy nie zapomnę mojej przygody w Liverpoolu. Angielski futbol jest specyficzny, trudno go opisać słowami. Chciałbym pewnego dnia zagrać ponownie w Liverpoolu. Dorastałem tam i wiem, że to świetny zespół. Finał Ligi Mistrzów? Jeśli Real Madryt wygra ten mecz będę szczęśliwy, ponieważ zwyciężył zespół z Hiszpanii. Jeśli natomiast Liverpool sięgnie po puchar także będę szczęśliwy, ponieważ to mój były klub.
O przyszłości:
Jestem szczęśliwy w Milanie. Kiedy pojawiają się pogłoski o moim ewentualnym odejściu, zawsze powtarzam, że jestem tutaj szczęśliwy. Klub wierzy w moje umiejętności i ja wierzę w ten klub. Posiadam klauzulę odejścia, która została ustalona zarówno przez klub jak i mojego agenta jakiś czas temu. Jeśli klub chcemy zatrzymać i liczę na mnie, jestem do ich dyspozycji. To ważny moment w mojej karierze. Jeśli chodzi o mój poziom to czuję, że na chwilę obecną pokazuje tylko 60-70 % tego, co mogę osiągnąć.
Komentarze
Aphex