Sportmediaset informuje, że ostatnie występy Suso w barwach Milanu nie uszły uwadze wielu klubom z Europy.

Wśród zainteresowanych zespołów, które myślą o zakontraktowaniu Hiszpana znajdują się m.in. dwa kluby z Madrytu, Atletico i Real. Prezes drugiego z nich, Fiorentino Perez widzi w swoim rodaku zawodnika, który może przyczynić się do odbudowy jego drużyny i z tego powodu jest gotów powalczyć o 24-latka podczas najbliższej kampanii transferowej, podobnie jak ekipa Rojiblancos. 

Oba kluby są gotowe zapłacić 40 mln euro czyli tyle, ile wynosi klauzula dla drużyn z zagranicy w umowie Suso. Wiele źródeł, w tym Sky uważa, że wspomniana klauzula straciła swoją ważność podczas tegorocznego, letniego mercato i Milan może zażyczyć za swojego zawodnika znacznie więcej. 

Pytanie tylko czy zespół Il Diavolo jest gotów sprzedać jeden ze swoich filarów w styczniu, tym bardziej, że Hiszpan bardzo dobrze czuje się w Mediolanie, co niejednokrotnie wspominał w wywiadach, a ponadto kierownictwo Rossonerich zapewniało, że Suso nie prosił o zmianę przynależności klubowej.