Shevchenko: Nie mam wątpliwości, że najgorsze minie
Andriy Shevchenko udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport. Oto, co były zawodnik Milanu miał do powiedzenia.
O swoich byłych kolegach z zespołu:
Jestem w kontakcie z Maldinim, Pirlo, Costacurtą i Bobo Vierim. Bobo robi wiele fajnych rzeczy. Obserwuję go również na Instagramie. To prawdziwy wulkan inicjatyw. AC Milan i Mediolan są zawsze w moim sercu, podobnie jak moi przyjaciele.
Co można robić w czasie pandemii?
Mogę gorąco polecić finał Ligi Mistrzów na Old Trafford pomiędzy Milanem i Juventusem, a także finał Mistrzostw Świata z 2006 roku. Równie dobrze można obejrzeć Derby Mediolanu, które zawsze ogląda się z myślą, że będą jeszcze lepsze.
Mediolan to piękne i wyjątkowe miejsce. Mediolan ma wielkie serce i wielkie możliwości pod względem szpitali. Z własnego doświadczenia wiem, że lekarze i pielęgniarki są tam bardzo dobrzy, kompetentni i świetnie wykonują swoją pracę. Myślę, że pomimo wielu przeciwności, uda im się wyjść z tej trudnej sytuacji. Włochy z pewnością sobie poradzą. Bardzo kocham Włochy. To mój drugi kraj. Nie dzielę go na zawodników Milanu, Interu i Juventusu, ani ze względu na przynależność kibicowską i nie mówię tego dlatego, że w Mediolanie traktowano mnie z wielkim szacunkiem. Kocham Milan, kocham Mediolan, kocham Włochy. Nie mam wątpliwości, że najgorsze minie. Włochy zapłaciły wysoką cenę za to, że pandemia najmocniej uderzyła w ten kraj.
Komentarze