Paolo Scaroni udzielił wywiadu dla Daily Mail. Oto, co prezydent Milanu miał do powiedzenia.

 Myślę, że nowy stadion to jedyny sposób, aby nasz klub mógł ponownie rzucić wyzwanie czołowym klubom Europy takim jak Liverpool, Real Madryt i Bayern Monachium. Te kluby zarabiają ponad 100 mln euro dzięki swoim stadionom. Jak można konkurować z innymi klubami na świecie, gdzie wiele spraw utrudnia Finansowe Fair Play i nie ma się własnego źródła dochodu? Gdybyśmy dostawali co sezon o 70 mln euro więcej w porównaniu do 34 milionów z San Siro i pomnożylibyśmy tę liczbę przez 5 to mielibyśmy ponad 350 mln euro dodatkowych przychodów. Nie wiem, co właściciele klubu zrobiliby z taką samą pieniędzy, ale taka kwota to paliwo, które jest potrzebne, aby wzmocnić zespół.

 Chęć zbudowania nowego stadionu nie oznacza, że nie przepadam za San Siro. Lubię ten stadion i mam do niego wielki sentyment. Niestety pod wieloma względami San Siro wypada negatywnie. Gdyby królowa zdecydowała się odwiedzić Mediolan to tak naprawdę mielibyśmy dla niej tylko jeden pokój.