Dejan Savicević udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport. Oto, co były zawodnik Milanu miał do powiedzenia.

 O Milanie:

 W swojej historii Milan miał wielu nietypowych zawodników, ale jakoś potrafili zarobić fortunę w klubie. 

 Czułem się świetnie w Milanie i ten klub na zawsze będzie częścią mnie. W Mediolanie i w okolicach mam wielu przyjaciół, więc wciąż jestem myślami z tym miejscem.

O pandemii:

 Martwi mnie obecna sytuacja we Włoszech. Piłka nożna jest teraz sprawą marginalną. W tej chwili najważniejsze jest zdrowie ludzi. W ostatnim czasie widziałem obrazy, wykraczają poza moją wyobraźnię. Nie mogę uwierzyć w to, co się dzieje. Wszyscy się martwimy. Nawet w moim kraju są osoby, które są powiązane z Włochami. To, co się dzieje, jest okropne.

 Czy UEFA spóźniła się z zawieszeniem rozgrywek w Europie?

 UEFA nie ma kryształowej kuli i nie potrafi przewidzieć przyszłości. Ta sytuacja jest nowa do nas wszystkich i szukanie rzekomych winnych jest bezsensowne.

Co sądzisz o zwolnieniu Bobana?

 Od dłuższego czasu nie miałem z nim kontaktu. Nie widzę teraz sensu rozmowy o piłce nożnej. Będziemy musieli trochę poczekać i wówczas będzie mogli dokonać pewnych ocen. W tej chwili zależy mi na zdrowiu osób, które znam w Mediolanie.