Pepe Reina wypowiedział się po meczu z Genoą dla Rai Sport, DAZN i Milan TV. Oto co miał do powiedzenia:

Z piekła do nieba?

Taka jest ta praca. Jesteśmy zadowoleni z wyniku uzyskanego w drugiej połowie, jednak zdajemy sobie sprawę z konieczności naszego rozwoju. Było to ważne zwycięstwo.

Zwycięstwo dla Giampaolo? 

Szczególnie dla Milanu. Oczywiście wygrana jest równie ważna dla trenera jak i dla fanów. Z pewnością musimy grać lepiej, gdy jesteśmy przy piłce. Te trudne chwile muszą minąć. Nabranie pewności siebie będzie kluczowe, a dzisiejszy wynik będzie dla nas pomocny. Myśleliśmy o tym meczu zaraz po zakończeniu spotkania z Fiorentiną. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Cierpieliśmy w pierwszej połowie. Jestem dumny z chłopaków, nigdy się nie poddajemy, a pozytywna energia pozwoliła nam utrzymać rezultat.

 W tym meczu z pewnością nie brakowało emocji...

 To jest piękno futbolu. Dobrze zacząłem to spotkanie, ale później popełniłem błąd. Wszystko wydawało się stracone i zespół był trochę podłamany, ale potem wróciliśmy do gry. Chcę pogratulować chłopakom dzisiejszego wyniku, mimo że nie rozegraliśmy dobrego spotkania. Wciąż wiele rzeczy wymaga poprawy. Dzisiaj zrobiliśmy to, o czym mówiliśmy w ciągu tygodnia: pokazaliśmy nasze atrybuty. Ostatecznie przywozimy do domu trzy punkty i to jest najważniejsze.

 Temu zespołowi, który ma tak wiele do zaoferowania, z pewnością nie brakuje jakości. Jesteśmy bardzo młodym zespołem i czasami przez to cierpimy. W trudnych momentach osobowość może okazać się kluczowa. Dzisiejszego wieczoru baliśmy się popełniać błędy, ale byliśmy bardziej zdeterminowani niż wcześniej. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale wciąż musimy wiele poprawić.

 Co się stało w szatni pod koniec pierwszej połowy?

 Wiedzieliśmy, że bramka przywróci nas do gry. W  tamtym momencie nie mogliśmy się poddać. Musieliśmy dać z siebie wszystko. Możemy popełniać błędy, taka jest piłka nożna, ale musieliśmy dzisiaj wrócić do domu z trzema punktami. Musieliśmy to zrobić ze świadomością, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby wygrać ten mecz. Myślę, że zaufanie w naszych szeregach wkrótce nadejdzie i drużyna będzie grała lepiej.

 Jak wydobyć osobowość z młodych zawodników?

 Wszyscy musimy być gotowi wnieść swój wkład do zespołu. Czasami Ci, którzy nie grają, stają się ważniejsi niż Ci, którzy grają. Musimy stanowić kolektyw. To musi być podstawą naszej mentalności. Szczegóły potrafią zrobić różnicę. Z biegiem lat ludzie podchodzą z większym dystansem do pomyłek lub niewłaściwych zachowań.

 O czym myślałeś podczas rzutu karnego w ostatnich minutach spotkania?

 Po błędzie z pierwszej połowy, moje doświadczenie sprawiło, że się nie poddałem i byłem w stanie skupić się na każdym szczególe. Reakcja zawodników po meczu sprawiła, że jestem jeszcze bardziej dumny ze swojej interwencji. Tego nam było trzeba po przykrej porażce z Fiorentiną i po złej pierwszej połowie. Nigdy nie poddaliśmy się w tym meczu. Próbowaliśmy wrócić do gry i ostatecznie udało nam się przywieźć do domu bardzo ważne trzy punkty. To jest dla nas najważniejsze w tym momencie.