Poniżej prezentujemy wypowiedź Ante Rebicia dzisiejszej konferencji prasowej

Na początku chciałbym podziękować wszystkim za przybycie. Możliwość bycia tutaj jest dla mnie jak sen. Miałem okazję trenować już z zespołem. Mam nadzieję, że rozegramy dobry sezon. Teraz będę mówić po chorwacku, aby nie pomylić się co do tego, co będę umówił.

O derbach:

 W dniu rozgrywania derbów będę miał urodziny i wówczas skończę 26 lat. Chciałbym, aby Milan wygrał to spotkanie. Nie wiem czy będzie mi dane wystąpić w tym meczu, ale mam nadzieję, że uda nam się odnieść zwycięstwo w tym meczu.

Co Boban i Maldini powiedzieli Ci o Milanie?

 Już wcześniej wiedziałem wiele o Milanie.  Z Bobanem nie rozmawialiśmy o niczym szczególnym. Powiedzieliśmy sobie tylko, że muszę dobrze grać.

 Czy według Ciebie jest to najlepszy czas na powrót do Włoch?

 Kiedy przyjechałem tutaj po raz pierwszy, byłem jeszcze bardzo młody. Po ostatnim sezonie spędzonym w Niemczech, czuję się bardziej dojrzały na boisku. Myślę, że będę miał okazję pokazać wam, czego się tam nauczyłem.

 Czy jesteś gotowy na mecz z Hellas Verona?

 Pod względem fizycznym tak. Czuję się przygotowany na ten mecz. Czuję się bardzo dobrze. W tym sezonie miałem okazję już grać dla drużyny narodowej, ale także dla Eintrachtu. Mój występ będzie jednak zależeć od trenera, który ma swoją koncepcję gry i swój sposób na budowę drużyny.

 Jak zamierzasz poradzić sobie z konkurencją w zespole?

Jestem typowym wojownikiem. Gra z obecnymi zawodnikami w drużynie stanowi dla mnie duże wyzwanie. Oczekuję, że ten zespół uczyni mnie jeszcze lepszym zawodnikiem.

 Co się zmieniło w odniesieniu do Twojego pierwszego doświadczenia we Włoszech?

 Podczas mojego pobytu we Frankfurcie dorastałem jako człowiek oraz zawodnik. Teraz jestem odpowiednio przygotowany do gry w Milanie.  Trenerzy, z którymi miałem okazję ostatnio współpracować, pomogli mi się rozwinąć. Czuję się teraz bardziej dojrzały.

 Jak odniesiesz się do porównania Van Bastena, w którym to Holender nazywa Cię "kością"?

W poprzednim klubie czułem się jak kość. Myślę że mogę pomóc Milanowi w osiągnięciu jego celów. Czuję się gotowy na nowe wyzwanie.

Jakie znaczenie miało uczestnictwo Bobana w rozmowach z Eintrachtem?

 Jego obecność okazała się bardzo ważna. Boban był pierwszą osobą, z którą rozmawiałem na temat transferu. Prywatnie dał mi kilka wskazówek.

 Czy kontaktowałeś się z Interem przed transferem do Milanu?

 Nie rozmawiałem z Interem. Jeśli już, to rozmawiał z nimi mój agent, ale osobiście nic o tym nie wiem. Bez zawahania zaakceptowałem ofertę Milanu. Mój ojciec również polecił mi wybór Milanu.

 O wyborze numeru 18:

 Osobiście chciałem wybrać koszulkę z numerem 4, ale była już zajęta. Zdecydowałem się więc na numer 18, z którym gram w reprezentacji.

 Czy posiadasz jakieś cechy, których nie posiadał zespół przed Twoim transferem?

 We Frankfurcie mieliśmy trzech zupełnie różnych napastników. Zobaczymy jakie obowiązki przydzieli mi trener.

 Czy wcześniej znałeś Giampaolo?

 Wcześniej nie miałem okazji go poznać. Słyszałem o nim jednak wiele dobrego. Boban powiedział mi co nieco o nim. Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy kilka dni temu, słowa innych na temat Giampaolo znajdowały swoje potwierdzenie w rzeczywistości.

 Jaka jest Twoja rola na boisku?

Zanim przywykłem do gry w ustawieniu 4-3-3, grałem jako cofnięty napastnik. To, gdzie zagram zależy od trenera i jego wyborów.

 Czy wyobrażałeś sobie swoją pierwszą bramkę dla Rossonerich?

 Nie myślałem o tym jeszcze. Kiedy już ją zdobędę, raczej nie będę o tym specjalnie myślał. Taki już jestem.

Czy uważasz, że jesteś gotów do gry dla takiego klubu jak Milan?

Tak. Miałem już okazję we Włoszech, potem w Niemczech, a teraz znowu wracam do Włoch. Ten okres pozwolił mi się rozwinąć. Jestem gotowy na wyzwania, które czekają na mnie tutaj w Milanie.