Niedzielny mecz będzie zamknięciem ciężkiego tygodnia, w którym  na przestrzeni 7 dni trzeba było zmierzyć się z Lazio, Liverpoolem oraz Juventusem. Mecz z Lazio był popisem duetu Rebić-Leão, pierwszy zanotował 2 asysty, a drugi strzelił gola, w środowy wieczór na Anfield Road, jednym z plusów po stronie Milanu ponownie był wspomniany duet, przy golu Chorwata ładnie asystował Portugalczyk, a przy drugim obydwoje mieli spory udział. 

Dobre wejście w sezon Leão sprawiło, że jest on pewniakiem, do gry na lewym skrzydle, jednak Rebić grał z powodu absencji Giroud i grał bardzo dobrze, jednak Francuz będzie dostępny w meczu z Juventusem, co sprawia, że spory ból głowy może mieć Stefano Pioli. 

LGDS w prognozowanej jedenastce umieściła Giroud i wydaje się, że to właśnie 34-latek jest bliżej gry od początku. Doświadczenie, mądra i fizyczna gra mogą sprawić, że Francuz będzie bardzo przydatny w niedzielnym starciu. Mecz z Juventusem będzie o tyle trudnym spotkaniem, że mimo słabej formy, Bianconeri to dobrze zorganizowana w defensywie drużyna, a duet stoperów Bonucci Chiellini spisuje się bardzo dobrze, dodatkowo w obiegu jest De Ligt, który radzi sobie minimalnie gorzej od Włochów. Rola typowego napastnika w takim spotkaniu, gdzie będzie potrzeba kombinacyjnej i inteligentnej gry, jest nieoceniona.