Porażka z drużyną Gattuso - Milan 0:1 Napoli
W ramach 27. kolejki Serie A, Milan podejmował na własnym obiekcie SSC Napoli.
Pierwsza połowa:
Hit kolejki w pierwszej połowie rozczarował. Brak był gry na jeden kontakt, panował deficyt ciekawych akcji, a akcje toczone były w jednostajnym tempie. Najlepszą okazją w pierwszej połowie, był strzał Zielińskiego, który z problemami obronił Donnarumma. Najlepszym graczem w pierwszej połowie był Tomori, który zaliczył wiele udanych interwencji i był liderem obrony. Najjaśniejszymi punktami Napoli byli Insigne oraz Zieliński.
Druga połowa:
Drugie 45 minut źle rozpoczęło się dla gospodarzy. Już 4 minuty po wznowieniu gry Zieliński podał do wbiegającego w pole karne Politano, a ten uderzeniem po długim słupku pokonał Donnarummę. Napoli wyszło na prowadzenie. Podrażniony Milan ruszył do przodu, lecz Partenopei grali dobrze w obronie i nie pozwalali na wiele swym rywalom.
W 58. minucie groźny strzał oddał Ruiz, ale dobrze w tej sytuacji interweniował Gigio Donnarumma.
65. minuta przyniosła dobrą centrę Rebicia do Leao. Portugalczyk kopnął jednak piłkę zbyt koślawo i trafił prosto w Ospinę. Po upływie 5 minut z rzutu wolnego centrował Sandro Tonali. Ta trafiła na głowę Rebicia, który sytuacyjnym uderzeniem próbował zaskoczyć bramkarza gości, bezskutecznie.
Gorąco na murawie zrobiło się w końcówce spotkania. W 86. minucie w polu karnym Napoli upadł Theo Hernandez, a zawodnicy Rossonerich domagali się podyktowania rzutu karnego. Arbiter po analizie VAR stwierdził, że faulu w tej sytuacji nie było.
W doliczonym czasie gry piłkarze Il Diavolo musieli radzić sobie, grając jednego zawodnika mniej. Niezadowolony ze sposobu sędziowania Ante Rebić powiedział kilka niecenzuralnych słów w kierunku arbitra i zobaczył za to czerwoną kartkę.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Milan przegrał na San Siro z SSC Napoli 0:1.
Bramka:
49' Politano (0:1)
Składy:
Milan (1-4-2-3-1): G. Donnarumma; Dalot, Tomori, Gabbia, Theo Hernandez; Tonali, Kessie (Meite 67'); Castillejo (Saelemaekers 60'), Calhanoglu (Diaz 60'), Krunić (Rebić 60'); Leao (Hauge 79')
Napoli (1-4-2-3-1): Ospina; Di Lorenzo, Maksimović, Koulibaly, Hysaj; Ruiz, Demme (Bakayoko 79'); Politano (Mario Rui 79'), Zieliński (Elmas 75'), Insigne; Mertens (Osimhen 59')
Komentarze
Krzychu
Dużo defensywnej gry i ubijania akcji, jeden błąd przesądził o wyniku chociaż trzeba przyznać, że to Napoli miało więcej szans. Pietro Zieliński to klasa w tym sezonie - w Serie A już dawno nie było takiego zawodnika na 10. Z naszej strony mało konkretów z przodu, nie było szans na przejście tak szczelnie ustawionej defensywy bez jakiegoś indywidualnego błysku. Spodziewałem się remisu, jest porażka jedną bramką - trzeba przyjąć na klatę i dobrze zaprezentować się w czwartek.
Harasimowicz