Pioli: Zawsze musimy oczekiwać od siebie więcej

Pioli: Zawsze musimy oczekiwać od siebie więcej

Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej przed meczem ze Spartą Praga. Oto, co trener Milanu miał do powiedzenia.

O Lidze Europy:

 Jesteśmy w trudnej i wymagającej grupie. To grupa, która wystawi nas na próbę. Nasi przeciwnicy są wymagający i wartościowi. Do tej pory Sparta wygrała wszystkie mecze ligowe. Czesi grają nowoczesny futbol i nie będzie łatwo ich pokonać.

O Romie:

 Zawsze musimy wyciągnąć wnioski z każdego spotkania. Chcieliśmy wygrać ostatni mecz. Opuściliśmy boisko z pewnym żalem, ale ze świadomością, że jest jesteśmy na właściwej drodze. To dobrze, że nasi zawodnicy nie są do końca zadowoleni z ostatniego rezultatu. Zawsze musimy oczekiwać od siebie więcej.

 Czy planujesz dokonać jakichś zmian w składzie?

 Nie lubię umówić o rotacji. Każdy zawodnik jest dla nas ważny. Jutro wystawię najlepszą możliwą jedenastkę. Chcemy jak najlepiej przygotować się do jutrzejszego spotkania. 

O Tatarusanu:

 Rozmawiałem z nim, podobnie jak z całym zespołem. Mam do niego zaufanie oraz jego kolegów z zespołu. Zawodnicy muszą sobie nawzajem pomagać. 

O mercato:

 Nie myślimy na razie o styczniu. Mamy jeszcze wiele spotkań do rozegrania. Jeśli będzie okazja to wzmocnimy nasz zespół.

Czy Theo i Kessie odpoczną w jutrzejszym spotkaniu?

 Nawet zawodnicy nie znają jeszcze składów. Mam jeszcze dwie sesje treningowe na podjęcie decyzji. Dalot może grać jako prawy i lewy obrońca. Być może otrzyma szansę w jutrzejszym spotkaniu.

O Ibrahimoviciu:

 On zawsze jest gotowy do gry, podobnie jak wszyscy moi zawodnicy. Nie muszę go nawet o to pytać. Ważne jest, aby zawodnicy byli gotowi zarówno pod względem fizycznym jak i mentalnym. 

 O Baresim:

Jestem zadowolony z dzisiejszej decyzji zarządu. Franco jest legendą Milanu i z pewnością będzie w stanie przekazać klubowi odpowiednie wartości. Nie mogę doczekać się jego wizyty w Milanello, aby z nim porozmawiać. Ważne jest, aby w klubie było jak najwięcej ludzi, którzy znają wartości Milanu.

Komentarze