Stefano Pioli wypowiedział się dla Milan TV i Sky Sport po meczu z Sassuolo. Oto, co trener Milanu miał do powiedzenia.

 O przedłużeniu umowy:

 Jestem podekscytowany. To był mój cel od samego początku. Bardzo się cieszę z powodu nowej umowy, ponieważ chciałem kontynuować pracę, która niedawno się rozpoczęła i z pewnością przyniesie nam wspaniałe rezultaty w przyszłości. Negocjacje toczyły się od kilku dni. Możliwość pracy w tak ważnym klubie i z zespołem, który może się jeszcze bardzo rozwinąć, jest dla mnie bardzo ważna.  Cały czas miałem nadzieję, że będę mógł kontynuować pracę z klubem. Tak naprawdę to dopiero początek mojej pracy. Z pewnością pojawiają się trudności i spora presja. Nasza praca jest podstawą do zbudowania czegoś ważnego w kolejnych sezonach. W naszym zespole jest naprawdę wielu młodych i silnych zawodników.

O zespole:

Jestem bardzo szczęśliwy, ale musimy myśleć o tym, co się teraz dzieje. Zostały nam jeszcze 3 spotkania i nadal możemy jeszcze wiele zmienić. Będziemy myśleć o przyszłości po 3.sierpnia. 

O Milanie:

 Klub zawsze był uczciwy wobec mnie. Nawet podczas indywidualnych rozmów, zawsze mi mówiono, że nic nie jest ostateczne i wszystko zostanie rozstrzygnięte pod koniec sezonu. 

W Milanello wszyscy ciężko pracują. Od samego początku zespół wykazał się dużą dyspozycyjnością. Od samego początku byłem skoncentrowany na swojej pracy i wiedziałem, co robię. Gdyby nie wznowiono sezonu, z pewnością pojawiłby się żal, że nie udało nam się zachować ciągłości pomimo naszej pracy. Jeśli spojrzy się na nasze wyniki w tym roku, zajmujemy trzecią pozycję. Ten zespół ma wielkie perspektywy na przyszłość. 

 W Milanie panuje niesamowita atmosfera. Każdy pracownik ma Milan w swoim sercu i myśli o tym, jak przywrócić klub na należne mu miejsce. Za każdym razem, kiedy pojawiam się w Milanello, jestem szczęśliwy, podobnie jak moi zawodnicy. Klub stworzył bardzo dobre warunki do pracy.

 Zawsze czułem zaufanie ze strony klubu. Rozmawiając z Gazidisem, zawsze czułem się dobrze i nie czułem negatywnego nastawienia. 

Nigdy nie miałem okazji trenować wielkiego klubu od samego początku sezonu. Obecna sytuacja wprowadza mnie trochę w zakłopotanie. Mimo wszystko zawsze czułem się pewny siebie i mogłem liczyć na wsparcie moich zawodników, którzy nigdy nie mieli wątpliwości co do naszej pracy.

O meczu:

Rozegraliśmy dzisiaj trudne spotkanie i osiągnęliśmy ważny rezultat dla nas wszystkich. To było trudne spotkanie, ponieważ Sassuolo lepiej rozpoczęło ten mecz. Z czasem zaczęliśmy prezentować odpowiednią jakość i udowodniliśmy, że jesteśmy zjednoczonym zespołem, który wie, jak i kiedy uderzyć. Jesteśmy świadomym zespołem, który umie interpretować grę.

O Atalancie:

 W piątek czeka nas bardzo trudne spotkanie, do którego będziemy musieli przystąpić bez wielu ważnych zawodników. Będziemy musieli odpowiednio zregenerować się przed tym meczem i dobrze się do niego przygotować. Musimy zagrać z tą samą determinacją i zaangażowaniem, co dzisiaj. 

O Gazidisie:

 Od samego początku miałem z nim bardzo dobry kontakt. Tydzień przed meczem z Genoą, odbyliśmy indywidualną rozmowę na temat mojej przyszłości. Wówczas zapewnił mnie, że pomimo wszelkich plotek, które pojawiły się w tamtym czasie, nie podjęto żadnej decyzji odnośnie mojej przyszłości. W ostatnich tygodniach rozmawialiśmy ze sobą częściej. Zawsze okazywał mi szacunek.  W poniedziałek zapadła ostateczna decyzja podczas rozmowy telefonicznej. Podjęto wówczas decyzję o kontynuowaniu ze mną współpracy na kolejne sezony.

O Romagnolim:

 Alessio zgłosił problem z mięśniami. Niemal na pewno nie zagra w pozostałych meczach sezonu.

O Contim:

Conti miał problem z kolanem, który zostanie oceniony w najbliższych godzinach. Jest nam przykro z powodu dzisiejszych urazów. 

O Ibrahimoviciu:

Ibra to Ibra. W poprzednim meczu nie był zadowolony i starałem się wyjaśnić całą sytuację. Moim priorytetem jest dobro zespołu. Zawsze będę starał się dokonywać odpowiednich wyborów dla dobra zespołu.