Parma na drodze po puchary - Milan vs Parma

Parma na drodze po puchary - Milan vs Parma

Przed spotkaniami z Lazio, Juve i Napoli wielu kibiców Rossonerich brało by w ciemno 4-5 punktów, tymczasem Milan sięgnął po 7 oczek i wypracował sobie niezłą pozycję przed decydującą częścią sezonu. Teraz jednak żeby nie zaprzepaścić tych wyników, Milan nie może tracić punktów z niżej notowanymi rywalami. Początek spotkania z Parmą na San Siro w środę o 19:30.

SZANSA DLA ZMIENNIKÓW

Milan po przerwie spowodowanej pandemią gra wybornie, do zwycięstw z Lazio czy Juve można dołożyć też to nad Romą. W dodatku Rossoneri strzelają bardzo dużo bramek. Formą imponują przede wszystkim Rebić i Calhanoglu, ale cenne bramki i asysty notują też Ibrahimović, Bonaventura czy Kessie. Trochę gorzej jest jeśli chodzi o defensywę: błędy zdarzają się zwłaszcza Alessio Romagnolemu. W spotkaniu z Parmą, Pioli da zapewne odpocząć kilku zawodnikom, którzy grali najwięcej w czasie ostatniego maratonu spotkań. Szansę dostaną mają za to zmiennicy. Media donoszą, że od pierwszej minuty zobaczymy Paquetę, Calabrię czy Krunicia. Niezależnie od wszystkiego, Milan musi punktować. Rossoneri ciągle mają duże szansę na miejsce w piątce dające bezpośredni awans do Ligi Europy. Ciągle trzeba też uważać na grupę pościgową, chociaż dzięki ostatnim dobrym występom, Milan ma pewien margines błędu. Głupio byłoby jednak wykorzystać ten margines już przy pierwszej okazji. 

W KRYZYSIE PO PANDEMII 

Parma przez większość sezonu grała bardzo dobrze i przez długi czas liczyła się w walce o europejskie puchary. Niestety dla zespołu D’Aversy, wszystko zmieniło się po przerwie spowodowanej pandemią. Co prawda pierwsze spotkanie udało się jeszcze wygrać, ale potem nastąpiła seria 4 porażek, zakończona dopiero 3 dni temu, remisem wywalczonym w niesamowitych okolicznościach przeciwko Bolognie. Parma przegrywała 0:2, ale zdołała wyrównać dzięki bramom strzelonym w doliczonym czasie gry. Tym niemniej jednak, zespół z regionu Emilia-Romania nie ma już właściwe szans na puchary i obecnie nie walczy już o nic, bo spadek oczywiście też im nie grozi. 

Prym w zespole D’Aversy wiedzie rewelacyjny Szwed, Dejan Kulusevski, który po sezonie zostanie piłkarzem Juve. Ma on na koncie 7 goli i tyle samo asyst. Dzielnie wspierają go koledzy z ataku, Gervinho (6 goli, 4 asysty) i Cornelius (11 goli, 3 asyst). Ten drugi nie zagra jednak przeciwko Milanowi z powodu urazu. 

Gorzej jest jeśli chodzi o defensywę: o ile doświadczony golkiper Sepe spisuje się solidnie, to jego obrońcy pozwalają rywalom na bardzo wiele, mimo że wśród defensorów nie brakuje znanych nazwisk. Wśród nich jest weteran Bruno Alves czy wychowanek Milanu, Matteo Darmian.


CIEKAWOSTKI 

Mecz z 2014 roku – Zespół Parma Calcio 1913 kontynuuje tradycje zespołu, który w latach 90. był jednym z najmocniejszych we Włoszech. Warto jednak przypomnieć mecz z 2014 roku, kiedy to Rossoneru pokonali ówczesnych gospodarzy 4:5.

OSTATNIE 5 SPOTKAŃ

Serie A [19/20] Parma – AC Milan 0:1 (Hernandez) 

Serie A [18/19] Parma – AC Milan 1:1 (B.Alves - Castillejo)

Serie A [18/19] AC Milan – Parma 2:1 (Cutrone, Kessie – Inglese) 

Serie A [14/15] AC Milan – Parma 3:1 (Menez x2, Zaccardo - Nocerino)

Serie A [14/15] Parma – AC Milan 4:5 (Cassano, Felpie, Luccarelli, De Sciglio sam – Bonaventura, Honda, Menez x2, De Jong)

NAJLEPSI STRZELCY:

Milan: Rebić (10), Hernandez (6), Ibrahimovic (5), Calhanoglu (5), Leao (5)

Parma: Cornelius (11), Kulusevski (7), Kucka (6), Gervinho (6)

KOGO ZABRAKNIE?

Milan: Duarte, Musacchio, Castillejo (kontuzje), Saelmaekers (zawieszony)

Parma: Cornelius, Scozzarella (kontuzje)

BYLI ZAWODNICY: 

Milan: brak

Parma: Kucka, Darmian

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Milan (1-4-2-3-1): G.Donnarumma; Calabria, Kjear, Romagnoli, Hernandez; Krunić (Kessie), Bennacer; Paqueta (Bonavetura), Calhangolu, Rebić (Leao); Ibrahimović

Parma (1-4-3-3): Sepe; Laurini, Iacoponi, B.Alves, Gagliolo; Grassi, Brugman, Kurtić; Kulusevski, Kucka, Gervinho

Komentarze

  • avatar
    MK92
    Parma zapewne będzie grała bardziej ostrożnie niż Juventus czy Napoli, a z takimi ekipami Milan często się męczy, więc prawdopodobnie lekko nie będzie. Obym się mylił.