Kryminał na San Siro, Milan 1:2 Betis

Kryminał na San Siro, Milan 1:2 Betis

Dzisiejszego wieczoru Milan podejmował u siebie Betis w ramach 3 kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Ekipa Rossonerich przystępowała do tego spotkania w roli lidera grupy F. Zwycięstwo w tym spotkaniu mogło przybliżyć podopiecznych Gennaro Gattuso do kolejnej fazy rozgrywek. Niestety prawda po końcowym gwizdku okazała się być okrutna...

Gra Rossonerich w tym spotkaniu pozostawiała wiele do życzenia: brak pomysłu na grę, brak dynamiki, niepotrzebne zatrzymanie akcji mimo szansy na kontratak, koszmarne błędy w obronie - to tylko niektóre mankamenty Milanu z dzisiejszego starcia. Przy tak grającym zespole Il Diavolo, Betis nie miał najmniejszych problemów z przejęciem inicjatywy w tym spotkaniu i narzuceniem na przeciwniku swojego stylu gry. 

Drużyna z Andaluzji zadała dwa ciosy, które wystarczyły, aby zgarnąć komplet punktów na San Siro.

Pierwszy z nich miał miejsce w 30.minucie kiedy to Sanabria wykorzystał koszmarną postawę duetu Romagnoli-Zapata we własnym polu karnym i z niewielkiej odległości wychowanek AS Romy umieścił piłkę w siatce.

Drugi z nich został zadany w 55 minucie. Lo Celso znalazł sobie trochę przestrzeni i uderzem z daleka zmusił Pepe Reinę do kapitulacji. Interwencja Hiszpana po tym strzale świetnie podsumowuje grę Milanu w dzisiejszym meczu, jednym słowem - bezradność. 

Gennaro Gattuso próbował "reanimować" swój zespół, posyłając na plac boju Patricka Cutrone, Suso i Bertolacciego. Próba wniesienia świeżej krwi na boisko przyczyniło się do zdobycia bramki kontaktowej w 83. minucie.  

Po tej bramce Rossoneri próbowali wrócić do gry, ale na niewiele się do zdało. Gra Milanu wyglądała nieco lepiej, ale wciąż pozostawała wiele do życzenia. Czerwona kartka Samu Castillejo okazała się być gwoździem do trumny dla podopiecznych Gattuso w tym meczu.

O ile kibicowi Betisu to spotkanie mogło się podobać to dla fana Milanu to był kryminał, który trwał 90 minut.

Oficjalne składy:

Milan (1-4-3-3): Reina; Calabria, Zapata, Romagnoli, Laxalt; Bakayoko, Biglia, Bonaventura; Castillejo, Higuain, Borini

Betis (1-3-5-2): Pau López; Mandi, Bartra, Sidnei; Barragán, Lo Celso, William Carvalho, Canales, Junior; Sanabria, Sergio León

Komentarze

  • avatar
    GiveMeReason
    Ale bieda ;/
  • avatar
    Pato
    Dobra Rino! Zapata, Borini ...i Ciao z Milanu! Milan powinien wygrać róznicą conajmniej dwóch bramek jak nie więcej, żeby można uznać ten mecz za coś pozytywnego.
  • avatar
    Kamilo
    Nawet taki Betis ma lepszą pomoc od nas ;v
  • avatar
    MK92
    Wygląda na to, że Gattuso ma dość prowadzenia Milanu.
  • avatar
    Jachu1899
    przed sezonem miałem nadzieje ze Bakayoko wygryzie Biglie i z Kessim bedą czarnym koszmarem przeciwników, ale patrzać na zaangażowanie Francuza (jeszcze) to póki co jego obecnośc jest troche tak jak byśmy grali w 10...
    • avatar
      Jacubinho7
      W sumie to gramy dzisiaj w 8, bo stawianie na lorda Zapatę, Bakayoko i Boriniego to jest nieporozumienie....
  • avatar
    ełek
    Romagnoli jest strasznie przereklamowanym piłkarzem...
  • avatar
    JJay
    aż szkoda tego komentować co się wydarzyło XDDDD
  • avatar
    GiveMeReason
    TRAGEDIA
  • avatar
    MARCO VAN BASTEN
    Nie było spalonego przy bramce na 0-2
  • avatar
    ełek
    Dobrze, że sędziowie tak jak w meczu z Interem są po naszej stronie, ale może to nie wystarczyć.
  • avatar
    MARCO VAN BASTEN
    Borini 5 raz się przywraca Bakayoko nie pomaga Calabrii .gonzalo odcięty od podań- ale kto ma mu podać?!?
  • avatar
    Konradza
    Po dzisiejszym mam nadzieję że Gattuso poleci. W sumie jak mamy przegrać to lepiej w LE niż Serie A.
    #Gattusoout
  • avatar
    GiveMeReason
    Ehh miałem nie palić... a weź z nimi wytrzymaj
  • avatar
    casusius
    Oczy krwawą ...
    Gdzie my jesteśmy?
    W jakim miejscu Milanie ?
    Oczy krwawą!
  • avatar
    darasmilanista
    Rino chyba świadomie gra na swoje zwolnienie, bo inaczej tego składu i ustawienia wytłumaczyć chyba nie można... piękna bramka Betisu ehh..
  • avatar
    Sapere_aude
    Z trenerem, którego mam największego walczaka, którego pamiętam - gramy bez jaj..
  • avatar
    Matti112
    Lo Celso kozak...
    Swoją drogą przydałby się nam taki grajek
  • avatar
    Slaviio
    Az się boije Sampdori w niedziele....
  • avatar
    MK92
    Quo vadis, Milanie?
  • avatar
    milanista28
    Bonaventura najgorszy. Czemu go Gattusso nie zdjąl juz po pierwszej polowie ?.
    • avatar
      GiveMeReason
      Bo nie mamy kim go zastąpić?
    • avatar
      Konradza
      Kimkolwiek ;)
      Już się tego nawet komentować nie chce....
  • avatar
    kukałson
    W moim odczuciu Castiejo zasłużył na 1. sklad w kolejnym spotkaniu
  • avatar
    kukałson
    Mimo słabej dyspozycji drużyny Suso jako jeden z niewielu trzymał poziom
  • avatar
    adamos
    Drużyna co posiada "no name" w składzie stwarza nam problemy, bo mają jakąś taktykę i schematy. My bez prawdziwego szkoleniowca i z tym co prezentujemy nie osiągniemy nawet top10 w lidze.