O sytuacji Giampaolo słów kilka

O sytuacji Giampaolo słów kilka

La Gazzetta dello Sport i Milannews.it postanowili zabrać głos w sprawie przyszłości Marco Giampaolo.  Oto, co wspomniane wyżej źródła miały do powiedzenia.

La Gazzetta dello Sport:

Na chwilę obecną Marco Giampaolo nie ryzykuje utraty posady. Włoski szkoleniowiec nie otrzymał żadnego ultimatum, a ponadto Milan nie kontaktował się z żadnym innym trenerem w sprawie możliwości zastąpienia 52-latka. Klubowi z via Aldo Rossi podobała się postawa zespołu podczas pierwszej połowy meczu z Torino. Od zespołu oczekuje się jednak punktu zwrotnego i zdobywania punktów. Kluczowe dla dalszej przyszłości Marco Giampaolo w Milanie mogą okazać się dwa najbliższe spotkania przeciwko Fiorentinie i Genoi.

Milannews.it:

Marco Giampaolo może być na razie spokojny o swoje stanowisko. Na piłkę, którą chce zaoferować włoski szkoleniowiec potrzebny jest czas. W meczu przeciwko Fiorentinie oczekuje się zrobienia kolejnego kroku naprzód, zaprezentowania dobrej gry na boisku i powrotu do zwycięstw. Sezon jest jeszcze długi i wszystko może się zdarzyć. Z drugiej strony klubowi działacze nie chcą zmarnować kolejnego sezonu. Jeśli Giampaolo chce zachować swój stołek, będzie musiał poprawić grę zespołu, a Milan zacząć zdobywać punkty przy odpowiedniej tożsamości.

Komentarze

  • avatar
    kusniak90
    A ja mam nadzieję, że te mecze przegramy i jak najszybciej zmienimy trenera. Nie jestem za ocenianiem przedwczesnym ale zagraliśmy 5 meczów z czego 3 przegraliśmy, a zagraliśmy dobrze 45 min..
  • avatar
    Mikory
    Gra jest fatalna w dalszym ciągu nie wiem dlaczego Suso Hakan i Kessie grają w pierwszym składzie. Zmiany w ostatnim meczu też pozostawiają wiele do życzenia. Bonaventure za Hakana, Krunic za Kessie i Paqueta za "Pana schodzę na lewą nogę Suso". I Gra będzie o niebo lepsza.
    • avatar
      kusniak90
      Już Ci idę z wyjaśnieniem, bo tacy piłkarze jak Hakan, Suso, Kessie czy Biglia mają doświadczenie tak niezbędne, że nie możemy ryzykować utratą punktów, musimy sukcesywnie punktować doświadczeniem rywali, a nie wprowadzać nowych piłkarzy jak Rebić, Bennacer czy Lao oni mogą zaburzyć spokój na boisku. Bonaventura natomiast jest po kontuzji więc jeszcze pół roku musi posiedzieć na ławce zanim zacznie grać.
    • avatar
      Mikory
      No i wszystko jasne. Pozdro