O ławce trenerskiej Milanu słów kilka
La Gazzetta dello Sport postanowiła przyjrzeć się bliżej przyszłości Gennaro Gattuso na San Siro.
Otóż kierownictwo Milanu nie jest zadowolone z postawy zespołu Il Diavolo w ostatnim starciu derbowym, podobnie zresztą jak kibice. Celem nowych właścicieli ekipy Rossonerich jest powrót do Ligi Mistrzów w następnym sezonie, a przy takim stylu gry, jaki miał miejsce w niedzielny wieczór, realizacja tego założenia może być naprawdę trudna.
Co dalej z Gattuso?
Trener Milanu jest obserwowany przez zarząd włoskiego klubu. Najbliższe trzy spotkania: z Betisem (25 października), Sampdorią (28 października) i Genoą (31 października) zadecydują o przyszłości 40-latka na San Siro. Jeśli gra drużyny i dorobek punktowy nie będzie zadowalał przedstawicieli Rossonerich, Gattuso pożegna się z obecnie piastowanym stanowiskiem.
Kto może zastąpić Rino?
Włoskie media sugerowały wczoraj nazwisko Roberto Donadoniego do przejęcia sterów w zespole Il Diavolo i wiele z nich, jak np. Sportmediaset upatrywały w nim faworyta na nowego trenera Milanu. La Gazzetta dello Sport informuje, że do tej pory nie doszło do żadnych kontaktów z byłym szkoleniowcem Bologny, ale nie wyklucza, że takowych może w najbliższym czasie, tym bardziej, że 55-latek ma dobre relacje z Paolo Maldinim i Leonardo.
Jeśli chodzi o kandydaturę Antonio Conte to na chwilę obecną nie jest ona brana pod uwagę. Wynika to z kilku powodów:
- Włoch prowadzi spór o odszkodowanie od Chelsea za przedwczesne zakończenie współpracy. Według nieoficjalnych informacji, sprawa toczy się o kwotę nawet 10,8 mln funtów. Najprawdopodobniej w połowie listopada były opiekun The Blues powinien wyjaśnić ten spór ze swoim byłym pracodawcą
- przybycie Conte byłoby dość kosztowną operacją. Ponadto Włoch chciałby przepracować z drużyną okres przygotowawczy i dokonać wzmocnień według własnego projektu, co na ten moment nie jest możliwe
Komentarze
KAKA22
RayLuka
adamos
MK92
Krzychu
Pato
Pato
casusius
Tylko czekają na to w Chelsea, żeby nie płacić hajsu i dodatkowo zgarnąć chyba 9,5 mln. funtów.
Ciężka sprawa, bo plotka z Donadonim może nie być plotką - czyli... zamienił stryjek, siekierkę na kijek.
adamos