MŚ: Noc pełna sensacji: Portugalia 1:1 Iran, Hiszpania 2:2 Maroko

MŚ: Noc pełna sensacji: Portugalia 1:1 Iran, Hiszpania 2:2 Maroko

Podsumowania z dzisiejszego dnia mundialu prezentujemy poniżej

Podsumowanie meczu Portugalia vs Iran przedstawił redaktor naszego serwisu, Jakub Balicki (Jacubinho 7):

Drugim rozgrywanym dzisiaj spotkaniem grupy B było starcie pomiędzy Iranem, a Portugalią. Obie reprezentacje spotkały się po raz ostatni 12 lat temu na mundialu w Niemczech. Wówczas drużyna z Europy wygrała z ekipą z Azji 2:0.

Pierwsza połowa:

Pierwszą część meczu lepiej rozpoczęła reprezentacja Portugalii, która od samego początku stara się zdominować swojego rywala na boisku. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego dość często znajdowała się w polu karnym rywali, jednak ze względu na swoją nieskuteczność i dobrą grę w obronie Irańczyków, piłka nie potrafiła przez dłuższy czas znaleźć drogi do siatki rywali. 

Zmieniło się to dopiero w 45. minucie za sprawą Ricardo Quaresmy. Były piłkarz Interu oddał strzał tuż zza linii pola karnego i umieścił on piłkę w lewym górnym rogu bramki rywala. 

W kolejnych minutach nie wydarzyło się nic ciekawego na boisku i sędzia zdecydował się zakończyć pierwszą połowę tego spotkania. 

 Druga połowa:

Po przerwie ponownie inicjatywę starała się przejąć reprezentacja Portugalii.

W 52. minucie Cristiano Ronaldo był faulowany w polu karnym przez jednego ze swoich przeciwników. Arbiter główny po konsultacji z systemem VAR przyznał rzut karny dla Portugalczyków. Niestety próba ta została zmarnowana przez lidera ekipy z Europy. Bramkarz Iranu przewidział intencję 33-latka i odpowiednio zareagował na jego strzał. Po tej sytuacji Iran próbował nawiązać kontakt ze swoim przeciwnikiem i odrobić straty.  W kolejnych minutach niewiele działo się na boisku.

Zmieniło się to w 92. minucie spotkania. Sędzia główny zdecydował się wskazać ponownie na jedenastkę. Tym razem zdecydował się on podyktować rzut karny się dla Irańczyków. Karin Ansarifard strzałem w prawy róg bramki pokonał Rui Patricio. Po tej bramce rezultat nie uległ zmianie.

W takich okolicznościach Iran sensacyjnie zremisował z Portugalią. Nie zmienia to faktu, że drużyna z Azji żegna się z tegorocznym mundialem. Portugalia będzie zaś kontynuować swoje zmagania w fazie pucharowej.

Iran (1-4-5-1): Beiranvand; Haji Safi, Ezatolahi, Pouraliganji, Omid; Amiri, Mehdi, Jahanbakhsh, Hosseini, Sardar; Ramin
Portugalia (1-4-4-2): Rui Patricio; Cedric Soares, Fonte, Pepe, Raphael Guerreiro, Quaresma,  Adrien Silva, William Carvalho, Joao Mario, Andre Silva, C.Ronaldo

Skrót: [klik]

Zmiany:

Portugalia:

Minuta

In

Out

 70'
 B.Silva
 Quaresma
 84'
 J.Moutinho
 J.Mario
 96' 
 Guedes
 A.Silva


Iran:

Minuta

In

Out

 56'
 Mohammadi
 Hajsafi
 70'
 Ghoddos
 Jahanbakhsh A.
 76'
 Ansarifard
 Ezatolahi S.

Żółte kartki:

Portugalia:

Minuta

Zawodnik

 33'
 Guerreiro
 64'
 Quaresma
 83'
 C.Ronaldo
 98'
C.Soares

Iran:

Minuta

Zawodnik

52'
 Hajsafi
54'
 Azmoun

Czerwone kartki:

Portugalia: brak

Iran: brak

Statystyki:

[livesports.pl]

Podsumowanie meczu Hiszpania vs Maroko przygotował dla nas redaktor portalu Śląsknet.com, Dominik Szpik.

Sensacja stała się faktem! Hiszpania mimo dużej dominacji w całym meczu tylko remisuje z Marokiem 2:2! Zespół Fernando Hierro mimo to wygrał grupę i zapewnił awans do 1/8 finału.

Hiszpanie przystępowali do tego meczu z dużą dozą niepewności co do dalszej gry na Mundialu. Musieli nie tylko osiągnąć pozytywny rezultat w swoim meczu, ale patrzeć co dzieje się w meczu Portugalii z Iranem. Mimo wszystko należało zachować chłodne głowy i po prostu pewnie pokonać Marokańczyków. Cokolwiek by się nie działo, zwycięstwo dla ekipy La Roja było obowiązkiem.

W teorii łatwa przeprawa w praktyce okazała się nie lada wyzwaniem. Drużyna Herve Renarda mimo mocno defensywnej postawy już w pierwszych minutach zagroziła bramce De Gei i wysłała mocny sygnał w stronę rywali. Już w 14. minucie fatalne nieporozumienie Iniesty z Ramosem brutalnie wykorzystał Boutaib który przejął piłkę i bezbłędnie wykorzystał stuprocentową okazję w sytuacji sam na sam z De Geą. Jednocześnie Maroko zdobyło swoją pierwszą bramkę na tym Mundialu. Prowadzenie jednak nie trwało długo. Winy odkupił Iniesta. Legenda Barcelony i ekipy La Roja wbiegł w pole karne, mijając obrońców jak pachołki, dograł piłkę do Isco na 3 metr a ten bezbłędnie uderzył na bramkę doprowadzając do remisu.

Po tych wydarzeniach dominacja Hiszpanów stawała się coraz bardziej wątpliwa. Marokańczycy coraz śmielej poczynali sobie pod bramką przeciwników, czego dowodem był piękny, potężny strzał Nordina Amrabata, po którym piłka trafiła w poprzeczkę. Śmiało można stwierdzić, że gdyby była klasyfikacja top strzałów na bramkę to uderzenie byłoby w pierwszej trójce.

W 81. minucie w niepohamowaną euforię wprowadził fanów Maroka Youssef En-Nesyri który po rzucie rożnym wpakował piłkę do siatki. Zamurowany De Gea nie zrobił nawet pół kroku do piłki. Kiedy byliśmy dosłownie o kilka minut od największej niespodzianki na tym turnieju Iago Aspas uratował sytuację. Po szybko wykonanym rzucie rożnym wśród zdezorientowanych Marokańczyków wyrósł jak spod ziemi napastnik Celty Vigo i piętką zapakował piłkę do bramki. Długo trwało potwierdzenie decyzji sędziego, gdyż początkowo odgwizdano spalonego, lecz po interwencji VAR-u bramka została uznana.

Na indywidualną pochwałę po tym meczu zasługuje Isco, który zagrał wyśmienite spotkanie. Nie licząc jego udziału przy pierwszej bramce swoją postawą pokazał, że jest jednym z najlepszych środkowych pomocników na świecie. Jego przegląd pola, swoboda w rozegraniu piłki i wypieszczone podania sprawiały, że ręce same składały się do oklasków. Nie bez powodu został wybrany najlepszym graczem tego spotkania.

Maroko natomiast jako drużyna pokazało wielki charakter. Tak jak narzekaliśmy na Polaków w meczu z Senegalem, że pomijając wynik, nie pokazali zadziorności, tak Marokańczycy w meczu z rywalem o trzy klasy lepszym zanotowali 17 fauli i odebrali 40 piłek! Nawet jeśli nie wygrali tego spotkania, swoją postawą pokazali, że żaden rywal im niestraszny.

Choć nie bez problemów Hiszpanie wygrali grupę B, wyprzedzając Portugalię. Ich następnym przeciwnikiem będzie jedna z rewelacji rozgrywek drużyna Rosji.

Hiszpania (1-4-2-3-1): De Gea; Carvajal, Pique, Ramos, Jordi Alba, Sergio Busquets, Thiago Alcantara, Isco, Iniesta, David Silva, Diego Costa
Maroko (1-4-2-3-1): El Kajoui; Hakimi, Da Costa, Saiss, Dirar, Ziyech, El Ahmadi, Belhanda, Boussoufa, Amrabat, Boutaib

Skrót: [klik]

Zmiany:

Hiszpania:

Minuta

Out

In

 74' 
D. Costa 
Aspas
 74' 
T.Alcantara
 Asensio
 84' 
 D.Silva
 Rodrigo

Maroko:

Minuta

Out

In

 63' 
 Belhanda 
 Fajr
 72' 
 Boutaib 
 En Nesyri
 85' 
 Ziyech
 Bouhaddouz A.

Żółte kartki:

Hiszpania: brak

Maroko:

Czerwone kartki:

Hiszpania: brak

Maroko: brak

Statystyki:

[livesports.pl]

Podsumowanie z meczu Urugwaj vs Rosja przygotował dla nas Michał Kaczmarek, prywatnie fan Manchesteru United. 

W ostatniej kolejce meczów w grupie A naprzeciw siebie stanęły reprezentacje Urugwaju i Rosji.

Obydwa zespoły dzięki wcześniejszym zwycięstwom już przed tym spotkaniem zapewniły sobie awans do 1/8 finału. Stawką dzisiejszego starcia było pierwsze miejsce w grupie. Remis premiował drużynę gospodarzy, ponieważ przy jednakowej liczbie punktów miała ona lepszy bilans bramkowy.

Trener Urugwaju dokonał czterech zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu do konfrontacji z Arabią Saudyjską, zmienił także system gry na 3-5-2. Miejsca Jose Gimeneza, Guillermo Vareli, Cristiana Rodrigueza i Carlosa Sancheza zajęli Sebastian Coates, Diego Laxalt, Nahitan Nandez i Lucas Torreira.
Selekcjoner drużyny gospodarzy Stanisław Czerczesow w porównaniu do zwycięskiego spotkania z Egiptem dokonał trzech zmian. Igor Smolnikov, Fedor Kudriashov i Aleksandr Gołowin zastąpili Mario Fernandesa, Yuri Zhirkova i Alekseya Miranchuka.

Mecz na stadionie w Samarze poprowadził senegalski arbiter Malang Diedhiou.

Pierwsza połowa:

W 8’ minucie stratę Rosjan w środku pola próbował wykorzystać Luis Suarez, który przebiegł kilkadziesiąt metrów lewym skrzydłem, ale jego podanie w pole karne przeciął obrońca. Piłkę przejął Rodrigo Bentacur, który został sfaulowany przez Jurija Gazinskiego na 17 metrze. Do rzutu wolnego podszedł napastnik Barcelony i mocnym płaskim strzałem pokonał Igora Akinfeeva, dając swojej drużynie prowadzenie. Wydaje się, że błąd popełnił bramkarz CSKA Moskwa, który źle się w tej sytuacji ustawił. Dwie minuty później gospodarze mieli dobrą sytuację, aby odpowiedzieć na straconego gola. Dzyuba dostał piłkę w okolicach pola karnego przeciwnika, zgrał ją głową do Cheryszewa, a ten uderzył mocno, jednak prosto w Fernando Muslerę.

W 23’ minucie Urugwajczycy podwyższyli prowadzenie. Po rzucie rożnym piłkę przed pole karne wybili Rosjanie, a z pierwszej piłki uderzył Diego Laxalt. Futbolówka po jego strzale nieszczęśliwie odbiła się od nogi Denisa Cherysheva, co zmyliło Igora Akinfeeva, który musiał po raz drugi w tym meczu wyjmować piłkę z siatki. Po tej bramce Rosjanie pogubili się w defensywie, co mogło się skończyć trzecią bramką dla drużyny z Ameryki Południowej.

W 28’ minucie Rodrigo Bentancur dostał podanie od Luisa Suareza, minął rywala i w sytuacji sam na sam uderzył prosto w bramkarza.

W kolejnych minutach drużyna Stanislava Cherchesova próbowała ułożyć składną akcję i strzelić gola kontaktowego, jednak Urugwajczycy skutecznie im to uniemożliwiali, prezentując dobrą organizację całego zespołu. 

Dodatkowo od 36’ minuty Rosjanie grali już w dziesiątkę, ponieważ drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Igor Smolnikov. Trener gospodarzy zareagował od razu, wprowadzając Mario Fernandesa w miejsce Denisa Czeryszewa. Do końca pierwszej połowy żadna z drużyn nie stworzyła sobie dobrej okazji do strzelenia gola. Urugwaj nie grał w pierwszych 45 minutach wielkiej piłki, jednak imponował skutecznością i świetną organizacją gry. Rosjanie po czerwonej kartce Smolnikova mieli już bardzo niewielkie szanse, aby przynajmniej zremisować to spotkanie.  

 

Druga połowa:

Przed rozpoczęciem drugiej połowy spotkania drugiej zmiany w zespole dokonał Cherchesov, wprowadzając Dalera Kuziaeva w miejsce mającego już żółtą kartę Jurija Gazinskiego. W pierwszych 15 minutach gra toczyła się głównie w środku pola. Urugwajczycy kontrolowali przebieg spotkania, grając inteligentnie i oszczędzając siły na kolejne spotkanie. 

W 80’ minucie mieli dobrą okazję do dobicia rywala. Fatalną stratę w środku pola zanotował Ilja Kutepov, piłkę dostał Suarez, który popędził na bramkę. Zamiast oddać strzał próbował podawać do Edinsona Cavaniego, jednak zrobił to niecelnie i napastnik PSG nie zdołał dojść do piłki. W 85’ szansę na kontaktowego gola mieli Rosjanie, a konkretnie wprowadzony w drugiej połowie Fiodor Smolov. Napastnik Krasnodaru przedryblował kilku obrońców drużyny przeciwnej, ale jego podanie wpadło prosto w ręce bezrobotnego w drugich 45 minutach Fernando Muslery.

 W 87’ minucie niewiele brakowało, a Giorgian De Arrascaeta strzeliłby jedną z najpiękniejszych bramek na tym mundialu. Urugwajczyk kapitalnie dokręcił piłkę prosto z rzutu rożnego, jednak na posterunku był Igor Akinfeev. Trzy minuty później Urugwaj dopiął swego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzał Diego Godin, bramkarz CSKA Moskwa odbił futbolówkę na swoje nieszczęście prosto pod nogi Cavaniego, który z najbliższej odległości nie miał problemu z trafieniem do siatki. W końcowych minutach nie padło już więcej bramek i sędzia zakończył to spotkanie.

Urugwaj pokazał w tym meczu prawdziwą siłę swojej drużyny. Wygrywając to spotkanie zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie, co dawało duże prawdopodobieństwo uniknięcia Hiszpanii w kolejnej fazie turnieju.

Rosjanie natomiast po wielkiej ekscytacji, wywołanej zwycięstwami nad Egiptem i Arabią Saudyjską zostali sprowadzeni na ziemię. Byli gorsi od rywala w każdym elemencie gry i zasłużenie ponieśli porażkę.

Urugwaj vs Rosja:

Urugwaj (1-4-4-2): Muslera; Caceres, Coates, Godin, Laxalt; Nandez, Torreira, Vecino, Bentancur; Suarez, Cavani

Rosja (1-4-2-3-1): Akinfiejew; Smolnikow, Kutiepow, Ignaszewicz, Kudriaszow; Gazinski, Zobnin, Samiedow, Al. Miranczuk, Czeryszew; Dziuba

Skrót: [klik]

Zmiany:

Urugwaj:

Minuta

In

Out

63’
 Arrascaeta
 Bentancur
72’
 Rodriguez
 Nandez
93’
 Gomez
 Cavani

Rosja:

Minuta

In

Out

  38'
 M.Fernandes
 Czeryszew
  46’
 Kuziaev
 Gazinski
  60’
 F.Smolov
 Miranczuk


Żółte kartki:

Urugwaj:

Minuta

Zawodnik

 59'
 Bentancur


Rosja:

Minuta

Zawodnik

 9'
 Gazinski
 28'
I.Smolnikov
 36'
I.Smolnikov


Czerwone kartki:

Urugwaj: brak

Rosja: 

Minuta
Zawodnik
36'
Smolnikov

Statystyki:

[źródłolivesports.pl]

Podsumowanie z meczu Arabia Saudyjska vs Egipt przygotował dla nas redaktor naszego serwisu, Jakub Balicki (Jacubinho 7)

W dniu dzisiejszym, w tym samym czasie były rozgrywane spotkania grupy A w których występują Rosja, Urugwaj i Arabia Saudyjska Egipt. Tym razem naprzeciw siebie stanęły reprezentacja Arabii Saudyjskiej i Egiptu. Obie drużyny po raz ostatni spotkały się w 2005 roku. Wówczas minimalnie lepsza okazała się drużyna z Afryki, która skromnie wygrała to spotkanie 1:0.

W pierwszych minutach tego spotkania obie drużyny próbowały przejąć inicjatywę w tym meczu. Każda próba zbliżenia się w pole karne rywali kończyła się niepowodzeniem każdej ze strony. Wynikało to najczęściej z niedokładności w zagraniach jak i z dobrej postawie obu drużyn w defensywie.

W 15. minucie drużyna z Azji była bliska objęcie prowadzenia w tym meczu. Salem Al Dawsari pokonał kilku przeciwników i zdecydował się na strzał z krawędzi pola karnego. Na jego nieszczęście piłka minęła się z poprzeczką.

W 22. minucie reprezentacja Egiptu zdobyła pierwszą bramkę w tym meczu. Autorem trafienia była największa gwiazda egipskiego zespół Mohamed Salah który odebrał podanie od jednego ze swoich kolegów z zespołu i strzałem lobem umieścił piłkę w siatce. Trzy minuty później ten sam zawodnik mógł podwyższyć prowadzenie swojej drużyny. Skrzydłowy Liverpoolu ponownie znalazł się w polu karnym rywali i ponownie próbował szczęścia. Niestety wspomniany zawodnik mnie trafił czysto w piłkę przez co jego strzał powędrował obok prawego słupka. W kolejnych minutach inicjatywę przejęła Arabia Saudyjska, jednakże z jej akcji niewiele wynikło.

W 39. minucie arbiter główny tego spotkanie zdecydował się na podyktował rzutu karnego po zagraniu ręka we własnym polu karnym jednego z piłkarzy egipskich. Do jedenastki podszedł Al Harbi, jednak ten nie potrafił zamienić dogodnej sytuacji na bramkę. El Hadary świetnie interweniował przedtem strzale i wybił piłkę na lewy słupek swojej bramki.

W doliczonym czasie gry Arabia Saudyjska wywalczyła kolejny rzut karny. Tym razem przyczyną od gwizdania przewinienia w obrębie szesnastki przeciwnika był faul Alego Gabry na rywali, którego ciągnął za koszulkę. Tym razem piłka znalazła się w siatce. Zdobywca bramki wyrównującej stał się Al Faraj. W taki oto sposób zakończyła się pierwsza połowa tego widowiska. Druga odsłona meczu lepiej rozpoczęła Arabia Saudyjska, która od samego początku próbował narzucić swój styl gry na rywalu. Nie Przyczyniło się to jednak do zmiany rezultat na tablicy wyników.

W 57. minucie Egipt mógł ponownie objąć prowadzenie w tym meczu. Trezeguet znalazł się w samym środku pola karnego i próbował pokonać bramkarza przeciwnika. Egipcjanin posłał jednak piłkę obok prawego słupka bramki i Arabia Saudyjska wznowiła grę z własnej szesnastki.

W 69. minucie ponownie przed szansą stanęła reprezentacja Arabii Saudyjskiej. Al Moghawi próbował pokonać El Hadary'ego precyzyjnym strzałem głową, jednak Egipcjanin kapitalnie interweniuje w tym przypadku i zażegnał zagrożenie we własnym polu karnym.

Na decydującą bramkę w tym meczu musieliśmy czekać aż do 95. minuty. Wówczas Al Dawsari po akcji zespołowej w Arabii Saudyjskiej umieścił piłkę w lewym dolnym rogu bramki przeciwnika I tak oto na tablicy wyników pojawił się rezultat 2:1 dla ekipy z Azji.

Wynik tej rywalizacji nie uległy zmianie i Arabia Saudyjska doznała pierwszego zwycięstwa nad tym turnieju. Egipt nie będzie wspominał tego turnieju zbyt dobrze ponieważ każde rozegrane spotkanie zakończyło się dla nich porażką. Obie reprezentacje po tym spotkaniu kończą swój występ na mundialu w Rosji.

Arabia Saudyjska vs Egipt:

Arabia Saudyjska (1-4-2-3-1): Al Mosailem; Os. Hawsawi, Alburayk, Om. Hawsawi, Al Sharahni; Al Faraj, Al Dawsari, Otayf, Al Mohqawi, Bahbri; Al Muwallad.

Egipt (1-4-4-2): El-Hadary; Fathy, Gabr, Hegazy, Abdelshafy; Trezeguet, Hamed, Elneny, Elsaid; Salah, Mohsen

Skrót: [klik]

Zmiany:

Egipt:

Minuta
In
Out
65’
Asiri M.
 
Bahbir
79’
Al Shehri
 
Al Muwallad
 

 

Arabia Saudyjska:

Minuta
In 
Out
65’
Sobhi
R.Mohsen 
 
81’ 
Trezeguet
Kahraba

 

Żółte kartki:

Arabia Saudyjska: brak

Egipt:

Minuta
Zawodnik
45’ + 5’
A.Gabr
86’ 
Fathy


Czerwone kartki:

Arabia Saudyjska: brak

Egipt:

Statystyki:

[livesports.pl]

Komentarze