Massimo Moratti udzielił wywiadu dla Corriere della Sera. Oto, co były właściciel Interu miał do powiedzenia.

Projekt nowego stadionu? Całą sprawę należy załatwić od razu, więc słuszne jest, aby władze miasta, ale przede wszystkim mieszkańcy Mediolanu wiedzieli jakie są ostateczne projekty i scenariusze.

 Nie myślę o referendum ani o niczym innym, ponieważ kluby muszą wziąć odpowiedzialność za tak duży i historyczny projekt. Dobrze by było, aby ludzie wiedzieli, o czym tak naprawdę mówimy. Ich udział w tym przypadku jest niezbędny. Jedyne czego mogą żądać to informacji, o czym myślą oba kluby.

 To nie jest tak, że Milan i Inter planują dla fanów prezenty na święta czy też budowę własnych stadionów. Posiadanie nowego stadionu to kierunek dla nowoczesnej piłki, ze zwiększonym naciskiem na biznes i przychody. Jest to prawdopodobnie konieczny i nieunikniony ruch. Wiązałoby się to jednak z rezygnacją z pewnego fragmentu historii dla obu klubów jakim jest San Siro. To prawdopodobnie najbardziej lubiany stadion we Włoszech.

 Podczas mojej prezydentury był okres, kiedy mówiono o budowie nowego stadionu. Wówczas pojawili się pierwszy chińscy inwestorzy. Wszyscy wiemy, że stadion zachęca tych, którzy chcą inwestować. Dla niektórych jest to warunek konieczny do inwestycji.

 Czy myśleliście kiedyś z Milanem o tym, co się stanie z San Siro w przyszłości?

 Swego czasu rozmawialiśmy z Milanem o modernizacji San Siro, a nie o jego zburzeniu. Wciąż nie przyzwyczaiłem się do idei Mediolanu bez Stadio Meazza. Jeśli myślę o meczu piłkarskim w Mediolanie to widzę go tutaj, na San Siro i myślę, że mieszkańcy Mediolanu mają podobne zdanie na ten temat. Dlatego uważam, że my, obywatele mamy prawo brać udział w tym procesie. Przejrzystość może w tej sprawie okazać się tylko pomocna. Wszyscy mamy prawo uczestniczyć w tym projekcie, a nawet się w nim zakochać i zmienić nasze marzenia.

 Czy Milan i Inter mogą wypracować wspólny projekt na przyszłość?

 Z trudem próbowaliśmy wspólnie zrozumieć pewne rzeczy. Próbowaliśmy także iść na kompromis, ale nigdy nie udało nam się wypracować wspólnego rozwiązania. Teraz jednak Milan i Inter mogą pójść na całość. Oba kluby wykonują pewne obliczenia i widzą linię mety. Jestem pewien, że oba kluby ostatecznie zbudują nowy stadion.

 Jak skomentujesz ataki na tle rasistowskim w stosunku do Lukaku? Co myślisz o reakcji fanów Interu na ten incydent?

 Mam nadzieję, że nowy stadion przyczyni się do zaniku tego typu incydentów, które widzieliśmy w zeszły weekend w Cagliari, a przede wszystkim do usprawiedliwiania pewnych zachowań ze strony niektórych kibiców.