Massimiliano Mirabelli udzielił wywiadu dla Tuttomercatoweb.com. Oto, co były dyrektor sportowy Milanu miał do powiedzenia.

O Bonuccim:

Bonucci był prawdziwym profesjonalistą. Powiedziałem mu, że jako kapitan musi dawać przykład innym. Po czerwonej kartce w meczu z Genoą, nałożyłem na niego wysoką grzywnę w wysokości 100 tysięcy euro. Powiedziałem mu, że jako kapitan musi zaakceptować tę karę, aby dać przykład wszystkim. 

O Milanie:

 Podczas naszej pierwszej sesji na rynku transferowym, mieliśmy poważne problemy z przedłużeniem umów z niektórymi zawodnikami. Nie przejmowaliśmy się liczbami, które przytaczały gazety. Stworzyliśmy jeden z najmłodszych zespołów w Europie. Chcieliśmy stworzyć młody zespół, na którym można budować przyszłość. Ta drużyna z łatwością awansowała do Ligi Europy 2 lata z rzędu i dotarła do finału Pucharu Włoch, aby następnie zbliżyć się do Ligi Mistrzów. Dzięki Gattuso wierzyliśmy, że dzięki solidnym podstawom możemy dobrze sobie radzić.

Pierwszy rok w Milanie był wyjątkowy. Wielu zawodników nie znało się z imienia i nazwiska, a jeszcze inni nie znali w ogóle włoskiego. To był zespół, który potrzebował czasu. 

 Stworzyliśmy ważną podstawę na przyszłość, ale potem odbyło się jeszcze kilka sesji na rynku transferowym. Fakty mówią jednak, że zespół nie został odpowiednio wzmocniony. Nie mówię tego na podstawie sytuacji w tabeli, ponieważ gorszy początek może zdarzyć się każdemu. Martwi mnie przyszłość Milanu.

O odejściu Kucki:

Jego odejście było jednym z najsmutniejszych momentów podczas mojego pobytu w Milanie. Podczas rozmowy z Montellą przedstawił swoje perspektywy na przyszłość. Do tego miał na stole ważną ofertę z Turcji.  Z żalem pozwoliliśmy mu odejść.

O Gattuso:

Kiedy pojawiła się możliwość jego powrotu, nie zastanawialiśmy się zbyt długo. Dzięki Gattuso wierzyliśmy, że dzięki solidnym podstawom możemy dobrze sobie radzić. Jego odejście było wielką stratą dla Milanu. Zrezygnowali z niego, ponieważ stwierdzili, że pod jego wodzą zespół nie radzi sobie dobrze. 

O Kessie:

Nie wiem, co się z nim stało. Taki zawodnik jak Kessie potrzebuje odpowiedniego zarządzania. Osobiście uważam go za jednego z najlepszych pomocników we Włoszech. Myślę, że Kessie odejdzie z Milanu.