Massimiliano Mirabelli udzielił wywiadu dla Premium Sport. Oto co dyrektor sportowy Milanu miał do powiedzenia:

O wyjeździe na mundial:

Będzie to świetna okazja, aby podtrzymać  pewne kontakty. Nie jedziemy tam oglądać zawodników: dobrze znamy  interesujące profile. Mój faworyt do zdobycia mistrzostwa świata? Myślę, że Brazylia może sięgnąć po tytuł, Argentyna też ma szansę. Nie możemy ignorować także Chorwacji, która może okazać się niespodzianką tego turnieju.

O Donnarummie:

Wokół niego panuje obecnie cisza. Biorąc pod uwagę pewne sprawy, myślę, że taki stan jest dla niego czymś dobrym. Raiola również zachowuje spokój, nie mamy z nim żadnych problemów.

O Thiago Silvie:

To wielki zawodnik, który marzy o powrocie do Milanu. Klub ma wobec niego szczególne podejście.

O wymianie Falcao-Andre Silva:

Wydaje się to mało prawdopodobne. Kolumbijczyk jest wielkim zawodnikiem, ale  jego kariera chyli się ku końcowi. Andre Silva jest naszym zawodnikiem, który potrzebuje jeszcze czasu, aby przyzwyczaić się do Serie A. Jestem przekonany, że w przyszłości stanie się on jednym z najlepszych napastników na świecie. Jak na razie nie otrzymaliśmy żadnej oferty za niego. Chcemy, aby nasi  zawodnicy stawali się coraz lepsi, nawet jeśli wielu z nich prezentuje  już odpowiedni poziom. Uważamy, że mamy zespół, który w przyszłości może wiele zdziałać. To jest nasze dziedzictwo.

O decyzji UEFA:

Myślę, że nie zostaniemy przyłapani na nieprzygotowaniu podczas rozmowy z  nimi. Mamy nadzieję, że nikt nie zdecyduje się na wykluczenie nas z Ligi Europy, którą wywalczyliśmy sobie na boisku. Z pewnością zdają sobie sprawę z tego, że bez Milanu puchar ten straci swój urok. Nasi fani muszą wiedzieć, że pracujemy 24 godziny na dobę, aby poprawić zespół pod każdym względem. W przyszłym roku naszym celem minimum będzie wywalczenie awansu do Ligi Mistrzów.

O Gattuso:

Nieraz zdążył on nam podziękować za to, że daliśmy mu szansę na ławce trenerskiej Milanu. On jest wspaniałym człowiekiem, podobnie zresztą jak trenerem. Udało mu się przekazać swoją pewność siebie zespołowi i widać tego efekty. Jesteśmy zadowoleni jego z dotychczasowej pracy. Tym samym koło się zamyka. Jak Gattuso podchodzi do decyzji UEFA? Z pewnością nie siedzi on cicho, ale nie odczuwa też strachu. Na ogół nie zna on słowa "spokój" (śmiech).