Jose Mauri wypowie się dla Milan TV po meczu z Bologną. Oto, co pomocnik Milanu miał do powiedzenia.

O meczu:

 Nigdy nie jest łatwo wejść w takie spotkanie, szczególnie bez odpowiedniej rozgrzewki i tak nagle. Powiedzmy, że poszło mi całkiem dobrze. Kryzys pozwolił zastanowić się nad naszą rolą i pozycją w szatni. Dzisiaj widzieliśmy jak grać. Być może nie graliśmy zbyt dobrze, ale chcieliśmy jak wygrać to spotkanie za wszelką cenę. Widzieliśmy dzisiaj zespół, który wie jak cierpieć na boisku. Chciałem przeprosić za straconą bramkę. Zachowaliśmy się jak kurczęta, ale dzięki naszemu poświęcenie udało się zachować cenne trzy punkty.

O zmiennikach:

 Zawsze mówiłem, że z ławki powinni wchodzić tacy piłkarze jak Abate, który zawsze jest gotowy do gry, Zapata, który pracuje ciężko każdego dnia czy Borini, który nigdy się nie poddaje. Osobiście staram się być zawsze gotowy do gry. 

O meczu z Fiorentiną:

Uważasz, że będę musiał zagrać w tym meczu (śmiech)? Mówiąc poważnie, zawsze mam nadzieję na grę. Pracuję codziennie nawet wtedy, kiedy nie jestem na boisku. Dzisiaj chcę cieszyć się z tego zwycięstwa.

O walce o Ligę Mistrzów:

 Kiedy wygrywamy, jesteśmy dobrzy. Kiedy przegrywamy, już nie jesteśmy dobrzy. Zobaczymy jak zakończymy obecny sezon. Na szczęście udało nam się zdobyć wiele punktów na początku sezonu, potem ich trochę straciliśmy, a teraz Staramy się wyjść na prostą. Damy z siebie wszystko, aby zagrać w tych rozgrywkach w przyszłym sezonie.