Kaká: Moje serce jest zawsze przy was

Kaká: Moje serce jest zawsze przy was

Ricardo Kaká udzielił wywiadu dla Sky Sport 24. Oto, co były zawodnik Milanu miał do powiedzenia.

O sytuacji w Mediolanie:

 Mediolan jest moim drugim domem. Widok pustego miasta jest naprawdę smutny. Wiadomości, które pochodzą stamtąd w ostatnim czasie są naprawdę ciężkie i trudne. Staram się być w stałym kontakcie z przyjaciółmi, którzy tam mieszkają. Mamy nadzieję, że cała ta sytuacja skończy się tak szybko jak to możliwe. Po tym wszystkim Mediolan będzie innym miastem. Ponowne zobaczenie żywego miasta jest obecnie marzeniem. Wszystkim Mediolańczykom życzę, aby to marzenie wkrótce się spełniło.

O pandemii:

 Widok papieża Franciszka modlącego się samemu na placu Świętego Piotra jest naprawdę smutny, placu, który zawsze jest pełen ludzi, z dużą wiarą i nadzieją. To naprawdę trudny moment i czas na refleksję. W tym czasie trzeba pozostać w domu, otworzyć swoje serce i prosić o pomoc, wiedząc, że nawet w tak trudnym czasie Bóg jest obecny i na nas patrzy.

 O najpiękniejszych chwilach we Włoszech:

 Trudno jest mi wskazać jeden taki moment. We Włoszech spędziłem 7 lat swojego życia i przeżyłem tam piękne chwile. Mam wiele dobrych wspomnień: zwycięstwo Ligi Mistrzów, prezentacja pucharu na ulicach Mediolanu, pokazanie Złotej Piłki z balkonu. Kiedy pojawiła się oferta do Manchesteru City, fani Milanu przyszli pod mój dom i śpiewali:

Nie sprzedawajcie Kaki.

 Mam wiele pięknych wspomnień, które pozostaną we mnie na zawsze. Dziękuję Włochom za sympatię wobec mnie. W obecnej chwili wszyscy jesteśmy w podobnej sytuacji. Moje serce jest zawsze przy was. Mam nadzieję że wkrótce będę mógł wrócić do Włoch, uściskać i wycałować moich przyjaciół.

Forza Italia.

Komentarze