Filippo Inzaghi udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport. Oto, co były napastnik Milanu miał do powiedzenia.

 Czy to ciężar Twojego dziedzictwa powstrzymuje Twoich następców? 

Nie żartujmy. Dziedzictwo nie ma z tym nic wspólnego. Co powinienem powiedzieć? Przede wszystkim koszulkę z numerem 9 nosili zawodnicy kalibru Weaha i Van Bastena.

 Czy Piątek ma predyspozycje do zdania "testu" Inzaghiego? 

 Wierzę, że najważniejszą cechą dla napastnika jest talent do zdobywania bramek i ciąg na bramkę rywala. On ma swoje cechy i jestem pewien, że dzięki swoim umiejętnościom wkrótce wróci do zdobywania bramek. Jest napastnikiem, którego lubię. Ma w sobie ducha i wolę walki.

Czy przyjedziesz do Milanello z koszulką z numerem 9?

 Przysięgam, że to był tylko żart. Zależy mi na Milanie, a w szczególności na środkowych napastnikach. Też nim kiedyś byłem i wiem jak bywa ciężko, kiedy nie zdobywasz bramek. Za nami są dopiero dwie kolejki i całe rozgrywki przed nami. Myślę, że Piątek niedługo zdobędzie bramkę. Mówię to i mam nadzieję, że tak się właśnie stanie. Milan musi mieć środkowego napastnika, który gwarantuje wiele bramek.