Ibrahimović: Milan jest moim domem
Zlatan Ibrahimović wziął dzisiaj udział w specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. Oto, za zawodnik Milanu miał do powiedzenia.
Co możesz dać Milanowi?
Jeśli nie zdobędę bramki, postaram się pomóc drużynie i zawodnikom. W piłce nożnej nie możesz robić pewnych rzeczy sam. Chcę poprawić swoją liczbę bramek i asyst.
Czy istnieje zawodnik, któremu możesz pomóc bardziej niż innym?
Nie znam jeszcze dobrze zawodników. Najpierw muszę iść dobrze poznać. Zawsze staram się pomagać na boisku i poza nim. Nie wiem czy ktoś jest jest tam na plus, jak kiedyś Nocerino. Na razie tego nie wiem. Kiedy grasz z prawdziwymi mistrzami, pewne rzeczy przychodzą z łatwością i są automatyczne. Jeśli jesteś inteligentny, musisz korzystać z każdej sytuacji i grać swoje. Na razie nie wiem czy w zespole jest zawodnik, który posiada takie cechy.
Jakie są Twoje cele?
Poczynając od rozgrywek ligowych, zawsze dążymy do wygrania czegoś. Chcę zrobić wszystko, aby poprawić sytuację drużyny i poprawić jej poziom. Chcę pomóc Milanowi. Chcę dobrze bawić się na boisku i cieszyć się grą. W ostatnim czasie bardzo mi tego brakowało.
Czy jesteś gotowy na derby przeciwko Interowi?
Derby to zawsze wielkie spotkanie. Miałem okazję grać w obu klubach. To wyjątkowy mecz. Grałem w wielu spotkaniach derbowych w swojej karierze, ale te rozgrywane w Mediolanie są najlepsze. Nie wiem jak potoczą się najbliższe derby, zobaczymy. Myślę tylko o dniu dzisiejszym i jutrzejszym.
Czy jesteś szczęśliwy, że tu jesteś?
Bardzo. Nikt w wieku 38 lat nie dołącza do takiego klubu jak Milan. Jeśli dołączam do takiego klubu jak Milan w takim wieku to dlatego, że wciąż mogę dać od siebie coś ważnego. Pomimo swojego wieku wciąż mogę dać dużo na boisku.
Rok temu miałeś okazję wrócić do klubu. Dlaczego wtedy się nie zdecydowałeś na transfer?
Rozmawiałem wówczas to ten temat z Leonardo. Nie czułem się wtedy gotowy na powrót. W Los Angeles czułem się dobrze. Po odniesionej kontuzji pojechałem do Ameryki. Teraz mam w sobie więcej życia i jestem gotowy do gry we Włoszech. W PSG nie mieliśmy ze sobą zbyt wiele kontaktu.
Czy rozmawiałeś z wczoraj z Piolim?
Tak, rozmawiałem z nim wczoraj przez kilka minut. Wyjaśnił mi kilka rzeczy. Powiedziałem mu, co muszę zrobić, aby grać dobrze. Wkrótce znowu porozmawiamy.
Czy nadal możesz zrobić różnicę na boisku?
Z pewnością będzie to dla mnie wyzwanie, wyzwanie przeciwko samemu sobie. Muszę mieć w sobie odpowiednie pragnienie i nastawienie. Chcę kontynuować dotychczas wykonywaną pracę. Wiem, co zrobić, aby pomóc Milanowi.
Czy myślisz o pozostaniu w Milanie po 6 miesiącach?
Takich rzeczy nigdy się nie wie. Jeśli będę miał dobre relacje ze wszystkimi, będzie to możliwe. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko. Jeśli po sześciu miesiącach będę w stanie dać z siebie coś pozytywnego, będę dalej grał. Nie chcę tutaj zostać tylko dlatego, ponieważ nazywam się Ibrahimović.
O porównaniach z Cristiano Ronaldo:
Dobrze, że jest w Serie A. Zobaczymy jak potoczy się rywalizacja przeciwko sobie.
Czy jesteś gotowy do gry w następnym meczu?
Czuję się dobrze i dużo trenowałem. Nie miałem jeszcze okazji dotknąć piłki, ale to nie problem. Jestem gotowy do gry.
Czy Twoim zdaniem Milan może zrobić coś więcej?
Możemy i musimy zrobić coś więcej. W Milanie jest bardzo wysoka presja i wszyscy oczekują od nas świetnych wyników. Jeśli grasz w Milanie to nie dlatego że miałeś szczęście, ale dlatego, aby osiągnąć świetne wyniki.
Co możesz powiedzieć na temat swojego powrotu?
Po kontuzji powiedziałem, że bardzo się cieszę, że mogę wrócić do gry. Tak długo jak będę mógł grać, będę to robił. Mam w sobie wielkie pragnienie gry. Dzięki odpowiedniej mentalności i duchowi walki, nadal mogę grać na wysokim poziomie. To oczywiste, że nie będę grał jak 28-latek, ale wiem, na co mnie stać. Zamiast biegać, mogę zdobyć bramkę z 40 metrów.
Jak będą wyglądać na początku Twoje relacje z nowymi kolegami z zespołu?
Z pewnością nie będzie mi łatwo. Teraz, gdy mam dwójkę dzieci, rozumiem jak je rozwijać. Poważnie, zawsze będę sobą. Koledzy z zespołu wiedzą, jacy są, jak trenować i jak gram. Musimy ciężko pracować i być gotowi na cierpienie. Kto nie wie, jak cierpieć, nie może w pełni wykorzystać swojego potencjału. Oczekuję wiele od moich kolegów z zespołu, nawet więcej niż oni od siebie. Ważne jest, aby dawać z siebie wszystko. Zobaczymy, co się stanie.
Co sądzisz o obecnym Milanie?
Trudno powiedzieć, szczególnie jeśli nie jest się w środku i nie wiesz jak pewne rzeczy wyglądają. W ostatnich latach wiele się zmieniło, ale Milan pozostaje Milanem. Historia tego klubu nie uległa zmianie. Ten zespół nie jest taki sam jak wcześniej. Wiele rzeczy zmieniło się po odejściu Berlusconiego. Jestem piłkarzem i muszę myśleć tylko o tym, co się dzieje na boisku. Zawsze pozytywnie podchodzę do wykonywanej pracy. Gdybym nie wierzył w ten projekt, nie wróciłbym.
Czego nauczyłeś się w ostatnich latach?
Każdy rok jest inny. Z czasem zmienia się kondycja fizyczna. Mentalność pozostaje taka sama. To doświadczenie prowadzi Cię do zrobienia różnych rzeczy. Jeśli jesteś inteligentnym zawodnikiem, wiesz, co możesz zrobić, a co nie. Muszę zrobić, co w mojej mocy, aby stworzyć jak najlepszy kolektyw.
Dlaczego miałbyś odnosić sukcesy tam, gdzie wielu odniosło porażkę?
Nigdy nie straciłem pasji do tego, co robię.
Czy gra w europejskich pucharach jest wciąż możliwa?
Musimy myśleć z meczu na mecz. Potem zobaczymy, co się stanie. Ten zespół może zrobić coś więcej. Rozgrywki ligowe są długie. Musimy ciężko pracować i wierzyć w naszą pracę. Musimy poprawić wiele rzeczy na boisku. Dlatego tutaj jestem.
Kiedy zdecydowałeś się na powrót do Milanu?
Po ostatnim meczu Los Angeles Galaxy, zadzwonił do mnie Maldini i chwilę porozmawialiśmy. Otrzymałem wiele ofert. Szukam dodatkowego zastrzyku adrenaliny. Dużo rozmawiałem także z Bobanem. Po meczu z Atalantą, rozmowy przyśpieszyły. To nie była trudna decyzja. Nie chciałem opuszczać Milanu w 2012 roku. To nie zależało jednak ode mnie. Ważne jest to, że jestem tutaj teraz i zrobił wszystko, aby poprawić wiele rzeczy. Milan jest moim domem. Naprawdę chcę dobrze radzić sobie w tym klubie.
Co sądzisz o reakcjach fanów na Twój powrót?
Ich entuzjazm jest odczuwalny. Mam z nimi świetne relacje. Wsparcie fanów jest ważne. Dzięki temu łatwiej jest zrobić pewne rzeczy. Jestem gotowy.
Komentarze
Cleaver
swiety33
MK92