Ibrahimović: Jestem zadowolony tylko wtedy, gdy wygrywam spotkania

Ibrahimović: Jestem zadowolony tylko wtedy, gdy wygrywam spotkania

Zlatan Ibrahimović udzielił wywiadu dla Milan TV, Sky i Sportmediaset po meczu z Sampdorią. Oto, co napastnik Milanu miał do powiedzenia.

 O dzisiejszym meczu:

 W dzisiejszym meczu czułem wielkie emocje i przepływ adrenaliny. Czułem się tak, jakbym miał 9 lub 10 lat. Moje relacje z fanami zawsze były wspaniałe. Ich obecność dodatkowo motywowała mnie na boisku i dała zastrzyk adrenaliny, dzięki której mogę grać przez kolejne 10 lat.

 W dzisiejszym meczu stworzyliśmy sobie wiele sytuacji bramkowych, ale brakowało nam skuteczności. Starałem się dawać z siebie wszystko na boisku, szczególnie dla naszych fanów. Miło było ponownie zobaczyć niemal całkowicie wypełnione San Siro. Bardzo chciałem zdobyć bramkę w dzisiejszym meczu i wykonać gest Boga pod Curva Sud. Jestem pewien, że jeszcze to zrobię.

 O emocjach:

 Jestem zadowolony tylko wtedy, gdy wygrywam spotkania. Lubię wygrywać i mam to we krwi. Pozytywne jest to, że byłem na boisku po trzech miesiącach i po wielu latach mogłem wrócić na San Siro. Naprawdę mi tego brakowało. Teraz jestem tutaj i spróbuję pozostać na San Siro tak długo, jak to będzie możliwe.

 O braku pewności siebie:

 Brakuje nam pewności siebie w ostatniej fazie gry. Muszę zdobyć zaufanie wszystkich zawodników. Fani z pewnością nie są zadowoleni z naszych wyników. Wszyscy musimy ciężko trenować, cierpieć i dawać z siebie wszystko.

 O problemach ze zdobywaniem bramek:

 Jesteśmy bardzo pewni siebie i agresywni pod bramką rywala, ale nie jesteśmy pod nią konkretni. Musimy zrozumieć, co zrobić, aby zapewnić zespołowi odpowiednią pewność siebie i skuteczność. Jestem tu dopiero od czterech dni i postaram się pomóc zespołowi pod każdym względem.

Co możesz dać temu zespołowi?

 Więcej zaufania pod bramką, większą konkretność na boisku i agresywność. Mam nadzieję, że będę w stanie pomóc temu zespołowi. Musimy być bardziej konkretni pod bramką rywala. Kiedy nadarzy się okazja, musi być gotowi "zabić" rywala.

O Leão:

 Wyjaśniłem mu, jak powinien poruszać się po boisku. Pewne rzeczy wynikają z doświadczenia. Musimy teraz przecierpieć niełatwy okres. Nasi fani nie są zadowoleni, ponieważ nasze wyniki nie są pozytywne. Musimy pracować i myśleć pozytywnie.

Czy Milan może podnieść się jeszcze w tym sezonie?

 Jestem w 100% pewien, że możemy się podnieść, ale musimy wykonywać nasz pracę krok po kroku

Komentarze

  • avatar
    bananowy
    Od Piątka dostał kiełbasą to nic nie powiedział o nim xd
  • avatar
    KAKA22
    Przecież Zlatan przerasta naszych wszystkich zawodników umiejętnościami, z jednej strony to jest przykre, z drugiej jest to gwiazda światowego formatu, ale już wiekowa i nie zbawi naszego całego zespołu.
  • avatar
    kusniak90
    Raczej nie będzie często zadowolony Zlatan w takim razie
  • avatar
    Ziolan
    Witamy w piekle.
    To dopiero początek, jeszcze będzie sobie pluł w prode ze wszedł w niezłe gowno.
  • avatar
    MK92
    Moment wejścia Zlatana na murawę San Siro mógł przyprawić o dreszcze. To była ta króciutka chwila, kiedy człowiek znów po latach poczuł wielki Milan, ale niestety już za moment czar prysł, bo to tylko jeden Ibra, w dodatku bliski emerytury. W każdym razie widać było u Szweda ogromną pewność siebie i spokój, wynikające z klasy sportowej oraz doświadczenia, tak jakby występował w jakiejś nieosiągalnej dla tej całej przeciętnej reszty lidze. Mam nadzieję, że jego wskazówki pomogą rozwinąć się Leao czy Piątkowi, a także wprowadzą spokój w poczynaniach innych kolegów, bo grają okropnie nerwowo i chaotycznie.