Zlatan Ibrahimović udzielił wywiadu dla DAZN. Oto, co napastnik Milanu miał do powiedzenia.

O obecnej chwili:

 Nie jest tajemnicą, że jestem już stary, ale wiek to tylko liczba. Trenuję dobrze i zachowuję odpowiednią równowagę. W porównaniu do poprzedniego spotkania grałem trochę więcej, ale wciąż brakuje mi ciągłości w grze. Wszystko jest ze mną w porządku i staram się pomagać zespołowi pod każdym względem.

 Czy zostaniesz kiedyś trenerem?

 Jestem prezydentem, trenerem i zawodnikiem w jednym, ale płacą mi tylko za bycie zawodnikiem. 

O Milanie:

 Gdybym był tutaj od początku sezonu to wygralibyśmy Scudetto. 

O przyszłości:

 Zobaczymy, co się stanie w ciągu najbliższego miesiąca. Chcę się dobrze bawić i cieszyć grą. Są pewne rzeczy, na które nie mamy wpływu. Być może to jest ostatni raz, kiedy kibice widzą mnie na żywo w tych barwach. Gra bez kibiców jest czymś złym. Dzisiejszego wieczoru mogliby się naprawdę dobrze bawić. Mimo wszystko jesteśmy profesjonalistami i robimy swoje. Moja przyszłość? Być może kibice widzą mnie po raz ostatni, jak gram. Czytajcie między wierszami...

Mam 38 lat i mimo wszystko staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Nie mogę już robić tego, co robiłem w wieku 20 lat, ale pewne rzeczy nadrabiam inteligencją. Nie jestem tutaj, aby być maskotką klubu. Chcę pomagać zespołowi w osiąganiu dobrych rezultatów.