Historyczny Leao, Rossoneri znów zwycięscy - Sassuolo 1:2 Milan

Historyczny Leao, Rossoneri znów zwycięscy - Sassuolo 1:2 Milan

W ramach 13. kolejki Serie A, Milan udał się na wyjazdowy mecz z Sassuolo.

Pierwsza połowa:

Rossoneri rozpoczęli grę ze środka boiska i natychmiastowo ruszyli na przeciwnika. Hakan Calhanoglu podał do Rafaela Leao, który wbiegł w pole karne Sassuolo i pokonał Consigliego już w 7 sekundzie meczu. W ten sposób Milan błyskawicznie wyszedł na prowadzenie, a Portugalczyk zdobył najszybszą bramkę w historii Serie A.

Goście poszli za ciosem i już w 9. minucie Hakan Calhanoglu strzałem zza pola karnego umieścił piłkę w siatce. W tej sytuacji jednak sędzia dopatrzył się spalonego Saelaemaekersa, który zapoczątkował całą akcję.

W 26. minucie Theo Hernandez ruszył z kontratakiem lewym skrzydłem i na pełnej szybkości wbiegł w pole karne Neroverdich. Tam wystawił piłkę niepilnowanemu Saelaemaekersowi, a Belg wpakował piłkę do pustej bramki. Milan prowadził już 0:2.

Podopieczni Stefano Pioliego kontrolowali wydarzenia boiskowe, sporadycznie dopuszczając gospodarzy pod własną bramkę. Sassuolo nie potrafiło stworzyć groźnej sytuacji w ataku, a dobre zawody rozgrywali Pierre Kalulu i Alessio Romagnoli.

Arbiter doliczył 3 minuty dodatkowego czasu, jednak wynik nie uległ już zmianie. Do przerwy Milan prowadził w Reggio Emilia 0:2.


Druga połowa:

Po wznowieniu gry mecz przebiegał w o wiele wolniejszym tempie niż przed przerwą. Il Diavolo nie atakowali za wszelką cenę, a walka toczyła się w środkowej części boiska.

Dziać zaczęło się dopiero w ostatnich 20 minutach spotkania. W 71. minucie goście mogli podwyższyć rezultat, jednak Saelaemaekers przeniósł piłkę nad poprzeczką w dobrej sytuacji. Cztery minuty później Donnarumma świetnie obronił mocny strzał z dystansu Bourabii. Po kolejnych dwóch minutach ładną akcję Rossonerich zakończył mocnym strzałem Jens Petter Hauge. Klasową interwencją popisał się tutaj Consigli.

W 89. minucie Sassuolo wykonywało rzut wolny dwadzieścia metrów przed bramką Donnarummy. Domenico Berardi zdecydował się na silny strzał, po którym piłka trafiła w Hauge i zmyliła bramkarza. W ten sposób samej końcówce gospodarze zdobyli bramkę na 1:2.

Sędzia Mariani doliczył 3. minuty, jednak w wyniku urazów zawodników piłkarze grali finalnie przez sześć dodatkowych minut.

Wynik nie uległ już zmianie do końca meczu. Dzięki zwycięstwu 1:2 Milan przywozi z Mapei Stadium komplet punktów.

Bramki:
1' Leao (0:1), 26' Saelaemaekers (0:2), 89' Berardi (1:2)

Składy:

Sassuolo (1-4-2-3-1): Consigli; Toljan (Muldur 62'), Marlon, Ferrari, Rogerio (Kyriakopoulos 46'); Lopez, Bourabia; Berardi, Djuricić (Boga 57'), Traoré (Obiang 86'); Defrel (Caputo 46')

AC Milan (1-4-2-3-1): G. Donnarumma; Calabria, Kalulu, Romagnoli, Theo Hernandez; Kessie, Tonali (Krunić 46'); Saelemaekers (Castillejo 79'), Calhanoglu (Maldini 86'), Diaz (Hauge 58'); Leao

Komentarze

  • avatar
    MK92
    Wracamy na właściwe tory po dwóch ligowych remisach. Ponadto z takimi ekipami jak Sassuolo, które grają futbol otwarty, idzie nam sporo lepiej. Bardzo miłe niedzielne popołudnie, choć czuję też lekki zawód, bo ominęła mnie ta rekordowa bramka Leao - tuż przed pierwszym gwizdkiem musiałem na chwilę opuścić pokój... Leao na szpicy wyglądał zdecydowanie lepiej niż Rebić, no i ogółem Rafael dziś złapał formę sprzed kontuzji, a ta asysta przy nieuznanej bramce Hakana to była poezja. Znowu pozytywnie zaskoczył mnie swoją dojrzałością w obronie Kalulu. Zadziwia mnie też wyszkolenie techniczne Pierre'a, dzięki któremu potrafi wprowadzić piłkę do gry bez zbędnego spowalniania. Tonali też fajnie zagrał do zejścia, prócz jednej nieodpowiedzialnej straty. Zawiódł za to wpuszczony na murawę w drugiej połowie Hauge, szczególnie tym strachliwym zachowaniem w murze. Z negatywnych spraw to na pewno jeszcze te absencje na mecz z Lazio martwią. Mimo wszystko wielka radość w sercu po takim meczu :)