Giampaolo: Milan musi myśleć jako zespół

Giampaolo: Milan musi myśleć jako zespół

Marco Giampaolo wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Brescią Calcio. Oto, co trener Milanu miał do powiedzenia.

 Pierwszego dnia mojego pobytu tutaj powiedziałem, że potrzebuję czasu. Czas jest naszym najlepszym sprzymierzeńcem. Nasz zespół pracuje i jest lojalny. Musimy zebrać wszystkie pomysły w jednym miejscu i myśleć jako zespół. W Udine popełniliśmy wiele błędów z powodu braku odpowiedniej wiedzy.

O Piątku:

 Problem tyczy się przestrzeni na boisku. Jeśli nie ma odpowiedniej przestrzeni to musi podejść wyżej i odebrać piłkę. Inną kwestią pozostaje wiedza zawodnika na temat taktyki. 

O meczu z Brescią:

Pozytywne jest to, że jutrzejsze spotkanie obejrzy minimum 60 tysięcy kibiców. Proszę o więcej cierpliwości, to tylko kwestia czasu. Milan będzie musiał rozegrać odpowiednie zawody w Mediolanie i narzucić własny styl gry. Zespół musi wykazywać się odpowiednią mentalnością. Nasza koncepcja pracy nie ulega zmianie. Nasza praca będzie kontynuowana. Mogę zmienić pozycję zawodnika, ale zasady nie ulegają zmianie.

Podczas okresu przygotowawczego rozegraliśmy świetne spotkania przeciwko wielkim zespołom. Gorzej radziliśmy sobie w sytuacji, gdy przeciwnik czekał na nasz ruch.

 W jakiej formacji zagra jutro Milan?

 Jest to kwestia interpretacji, a nie liczb.

O Bonaventurze:

 Wrócił on do odpowiedniej dyspozycji fizycznej. Musi być cierpliwy i czekać. Zawodnicy nigdy nie mogą obawiać się swoich błędów. Podczas gry w piłkę musisz dobrze się bawić.

 Czy jesteś zadowolony z pracy zespołu? 

 Nasi zawodnicy dobrze pracują i są lojalni. Nie jestem zmartwiony. Jestem zadowolony z dotychczas wykonanej pracy.

Jakie masz wspomnienia z Brescią?

 Minęło 6 lat od kiedy nie jestem tam trenerem. Niewiele pamiętam z tego okresu. Brescia dysponuje dobrym zespołem i bardzo przypomina mi moją Sampdorię. To zorganizowany zespół, który wie jak grać i dzięki pracy zespołowej potrafi uzupełnić braki związane z doświadczeniem.

 Czy rozmawiałeś z klubowymi działaczami po meczu z Udinese? 

Tak, rozmawialiśmy o grze zespołu. Oni dobrze rozumieją  metodykę pracy zespołu. Wymieniliśmy się opiniami na ten temat.  Niewiele potrzeba, aby zrozumieć, co zrobiliśmy dobrze, a co źle. Odkąd trenuję ten zespół, drużyna pracuje coraz lepiej. Wszyscy musimy ściśle współpracować. 

 Dlaczego nowi zawodnicy nie grają od początku?

 Nie chcę się powtarzać, ale mówiłem już o tym wcześniej. Zawodnik, który dołącza jednego dnia do drużyny, a następnego ma grać  nie jest dobrym rozwiązaniem. Często bywa tak, że taki zawodnik nie odnajduje się w zespole. Taki piłkarz musi poczekać na swoją kolej i zrozumieć tak wiele mechanizmów. Zawodnik, który nie rozumie metodyki pracy i myśli szkoleniowej niewiele może wnieść do zespołu. Na pewne rzeczy potrzeba czasu. 

O mercato:

 Mercato kończy się na początku września. Nie jestem osobą odpowiedzialną za nie, więc kierowanie do mnie pytań w tej sprawie jest nieuzasadnione. 

O zespole:

 Nasza gra opiera się na grze Bennacera i Biglii. Biglia doznał kontuzji. Bennacer uczestniczą tylko w kilku sesjach treningowych. Wybór registy padł więc na Calhanoglu.

 Widziałem reakcje zawodników po porażce z Udinese. Porażka denerwuje wszystkich. Mogę powiedzieć, że zespół dobrze trenował w tym tygodniu.

Czy Suso zagra na prawym skrzydle czy za napastnikami?

 Zobaczymy jutro.

 Czy oczekujesz jeszcze jakichkolwiek wzmocnień w czasie mercato?

 Klubowi działacze dobrze wiedzą, co robić. Oglądają oni treningi i dokonują pewnych ocen. Moim zadaniem jest trenowanie zespołu i osobiście cieszę się z pracy zawodników. Działacze dobrze wiedzą czy coś wymaga poprawy. 

 Czy zespół wyciągnął wnioski po porażce z Udinese?

 Staraliśmy się przeanalizować wszystkie popełnione błędy i pewne zachowania na boisku. Mogę zmienić rolę zawodnika na boisku, ale nie zamierzam  zmieniać metodyki pracy. Patrząc na zespół, musimy myśleć także o kondycji fizycznej i  współpracy zawodników między sobą.

Dla przykładu: Borini trenował bardzo dobrze, nie opuścił żadnego treningu, był w dobrej dyspozycji fizycznej i grał.

Milan nie może myśleć tylko o wyjściowej jedenastce. Każdy zawodnik musi stanowić wartość dodaną dla zespołu.

 Czy niektórym zawodnikom Milanu brakuje centymetrów?

 Strata bramki po rzucie rożnym wynikała ze złego ustawienia zawodników, o czym rozmawialiśmy między sobą. Nie wszystkie drużyny posiadają zawodników, w których niemal każdy piłkarz mierzy po 190 centymetrów. Osobiście nie lubię czegoś takiego. Osobiście uważam, że im wyższy zawodnik tym mniej wie jak grać i jak wykorzystać swoje walory fizyczne.

Czy Calhanoglu może zagrać jako trequartista?

Trequartista musi posiadać odpowiednie cechy. Musi być plastyczny, posiadać odpowiedniego ducha i grać z poświęceniem. Dlatego Suso może grać na tej pozycji. Jeśli chodzi o mnie to nie widzę środkowego pomocnika w roli trequartisty, chyba, że jest potrzebna odpowiednia siła i styl gry. 

 Co możesz powiedzieć o napastnikach Milanu? Czy jesteś z nich zadowolony? 

 Oni dobrze pracują. Muszę wyciągnąć z nich wszystko, co najlepsze. 

 Czy wybór zawodników do wyjściowego składu jest uwarunkowany przez kończące się mercato?

Nie. Ci zawodnicy, którzy grają od początku są gotowi do gry od pierwszej minuty i mogą na ten moment dać najwięcej zespołowi. Nie dbam o to, co się dzieje podczas mercato. Milan musi myśleć jako zespół, a nie o indywidualnych interesach. Kto gra dla Milanu, zasługuje na to, by być częścią drużyny.

Komentarze

  • avatar
    UEFA
    Wyciągnęli wnioski zobaczymy na jakie. Mam nadzieje ze poprawili grę i będzie efektowna i efektywna, liczę na wygrana. Kolejna porażka albo remis z takimi drużynami nie wchodzi w grę
  • avatar
    Tomekp
    Z jego wypowiedzi wynika iż nie ma za dużo swego zdania. Kierownictwo ogląda treningi, sami decydują kogo kupić i jakie ustawienie zrobić. Giampaolo ma swoją rolę tylko jako wuefista, ma wymyślać skakanki, biegi, pompki i takie duperele.
    Dlatego może jest problem z trenerami, bo wybierają tylko takich którymi można sterować, którzy nie mają własnego zdania i swej wizji. Taki Conte nie wytrzymałby tu dwóch tygodni.
  • avatar
    Pato
    A więc tak panie Giampaolo, ma pan czas do jutra do 18:00, pózniej zaczyna się mecz... nerwowe zmiany ustawienia w ofensywie, i znów Castillejo w pierwszym składzie.. na kolejnej pozycji na której nie grał? ta sama gadka o dyspozycji Borini-ego, czyli co dalej nie wiadomo czy zagra Borini czy Kessie? szczerze... to nie zapowiada nic dobrego, klasyczna zamułka "nic się nie stało" jak się stało, trzy punkty to psi obowiązek, a tak na serio to powinno być conajmnije ze 3:0 żeby kibice Milanu mogli zacząć brać pana na poważnie...
  • avatar
    MK92
    Liczę przede wszystkim na to, że Giampaolo w jakiś sposób zmusi piłkarzy Milanu do większej ruchliwości, bo od towarzyskiego starcia z Ceseną sprzed dwóch tygodni gramy na stojąco.