Gattuso: Zrobimy wszystko, aby wywalczyć bezpośredni awans do tych rozgrywek

Gattuso: Zrobimy wszystko, aby wywalczyć bezpośredni awans do tych rozgrywek

Gennaro Gattuso wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Atalantą. Oto co trener Milanu miał do powiedzenia:

 O porażce w pucharze Włoch: 

Odczuwamy wielkie rozczarowanie, podobnie jak nasi kibice. W finale narzuciliśmy swoje tempo Juventusowi przez pierwsze 55 minut spotkania. Juventus miał z nami pewne problemy, przynajmniej do pewnego momentu. Juventus nie rozgrywał takiego spotkania od dwóch miesięcy. To nie przypadek, że zdominowali oni ligę przez ostatnie 7 lat i są wyżej od nas w tabeli. Za każdym razem kiedy byli przy piłce  miałem wrażenie, że mogą nas skrzywdzić. Oni mają coś więcej jesteśmy tego świadomi. Dołożymy wszelkich starań aby im się zrewanżować za tą porażkę. W pewnym momencie obawiają się że mogą nam strzelić nawet 7 lub 8 bramek. Na szczęście tak się nie stało.  O najbliższych spotkaniach:  Przed nami 180 minut walki o europejskie puchary. Powiedziałem zawodnikom, że teraz musimy odłożyć na bok rozczarowanie. Naszym obowiązkiem jest zrealizować nasz cel to jest wywalczenie bezpośredniego awansu do Ligi Europy.  


O Bobanie: 

Przyjechał porozmawiać o klubowych mistrzostwach świata. Rozmawiał na ten temat z kierownictwem klubu, a nie ze mną. Obecnie jestem trenerem Milanu. Klubowe Mistrzostwa Świata to ważny projekt.


 O Atalancie:  

Od dwóch lat prezentują wysoką formę w lidze. Dysponują wielką siłą fizyczną, potrafią wywrzeć presję na przeciwniku i dysponują odpowiednią mentalnością. Musimy zagrać tak jak w ciągu pierwszych 55 minut w meczu z Juventusem. Ten czas wykorzystaliśmy bardzo dobrze na boisku. Musimy zachować koncentrację w tym meczu,  nie możemy sobie pozwolić na stratę piłki w przeciwnym razie możemy za to słono zapłacić. Ich kontrataki są bardzo groźne i musimy na nie uważać.  


O drużynie: 


Zawodnicy, którzy ostatnio nie grali wykonali świetną robotę na treningach. Ostatnio pracowaliśmy bardziej nad mentalnością zawodników. Odnieśliśmy porażkę, która pali nas od środka i zostawia ślad w psychice. Najbardziej boli to zawodników, którzy dopuścili się błędów. Jestem pierwszą osobą, która poczuwa się do odpowiedzialności za ten mecz. 


 O Donnarummie: 

Wczoraj odbyłem z nim długą rozmowę. Nie straciliśmy wiary w jego umiejętności. On zawsze może liczyć na nasze wsparcie. Kiedy ktoś popełnia błąd potrzebuję trochę czasu na rehabilitację i ułożenie sobie w głowie pewnych spraw. Piłka nożna jest na tyle ciekawym sportem, że następnego dnia zawodnicy mogły się zrewanżować za ostatnie porażki i niepowodzenia.  


O Andre Silvie: 

Dlaczego Andre Silva nie gra ostatnio zbyt wiele? On ma świetną technikę i wielki talent, ale wciąż musi wiele poprawić w swojej grze. Kiedy otrzymuje się możliwość gry, należy ją wykorzystać. Jeśli on chce regularnie grać , musi dawać z siebie jeszcze więcej. Zawsze trzeba dawać z siebie maksimum na treningach.  


O meczu z Juventusem: 

W pierwszym kwartale meczu z Juventusem mogliśmy zdobyć bramkę. Niestety nie udało nam się znaleźć drogi do siatki. Odczuwamy rozczarowani i niedosyt po tym meczu, ale musimy iść dalej i kontynuować naszą pracę. Naprawdę wierzę że ten zespół ma podstawy do tego, aby coś osiągnąć w przyszłości. Musimy dawać z siebie jeszcze więcej zarówno na treningach jak i na boisku.  


O zespole B Milanu: 

Popieram ten pomysł. Kiedy grałem dla Glasgow Rangers ten system już funkcjonował. W moim przekonaniu to może się sprawdzić we Włoszech i może dać zespołom z Serie A wiele powodów do satysfakcji.  


O przyszłości Donnarummy: 

Czy to koniec przygody Donnarummy w Milanie? Musicie porozmawiać na ten temat z Fassone i Mirabellim, a nie ze mną. Klub wierzy w jego umiejętności i darzy go wielkim zaufaniem. Mimo, że ma tylko 19 lat zwraca na siebie uwagę wielu klubów. Jego przyszłość leży w jego rękach. Niełatwo jest poradzić sobie w świecie futbolu w takim wieku. Jeśli ktoś dopuszcza się błędów, świadczy to o tym ,że w danym momencie zabrakło koncentracji. Trzeba umieć radzić sobie w trudnych sytuacjach, chociaż nie jest to łatwe. Przed meczem z Juventusem przeczytałem o spotkaniu PSG w sprawie Donnarummy. Nic mi nie wiadomo na ten temat.


O Lidze Europy: 

Zrobimy wszystko, aby wywalczyć bezpośredni awans do tych rozgrywek. Wiem, że to zadanie nie będzie łatwe do zrealizowania. Dołożymy wszelkich starań, aby osiągnąć nasz cel. Czeka nas 180 minut nerwowej rywalizacji. Musimy zachować spokój w tej sytuacji. Nie możemy wywierać na sobie niepotrzebnej presji.  Czego oczekuję od zawodników? Ostatnio pracowaliśmy nad tym, co chcieliśmy zrealizować w meczu z Juventusem. Chcemy rozegrać najbliższy mecz tak jak pierwsze 55 minut w meczu z Juventusem i to co pokazaliśmy w meczu z Arsenalem.  Musimy bardziej pracować nad koncentracją i korektą naszych błędów.   Każdy z nas popełnia błędy. Nie ma ludzi nieomylnych. Ja również popełniam błędy i otwarcie się do nich przyznaję.  


Czy lepiej jest zająć 7.miejsce i nie grać w pucharach? 

Z nikim nie rozmawiałem na ten temat.  W tym roku Milan zagrał naprawdę wiele spotkań. To normalne, że pod koniec sezonu wielu zawodników odczuwa zmęczenie. Wielu z nich nie jest przyzwyczajonych do takiego trybu rozgrywania meczów. Wielu zawodników nie odpocznie nawet po 11. czerwca, ponieważ czeka ich walka na mundialu. Wolę grać w europejskich pucharach niż zostać we Włoszech i grać tylko raz w tygodniu.  


O doświadczeniu zespołu: 

Doświadczenia nie można kupić w supermarkecie. Doświadczenie zdobywa się z każdym meczem. Kiedy przybyłem do Milanu, zespół nie wyglądał za dobrze pod względem kondycyjnym. Zrobiłem coś, co przyniosło korzyści na samym początku naszej pracy. Mamy zawodników którzy rozegrali ponad 50 spotkań i nie są do tego przyzwyczajeni. Pewne rzeczy wymagają czasu. Wierzę, że w przyszłym sezonie będzie to lepiej funkcjonować. 


O swojej przyszłości:

Wielu uważa, że jestem nieodpowiednią osobą na stanowisku trenera Milanu. Jeśli mam być szczery, nie obchodzi mnie to. Wiem, że każdego dnia tutaj dawałem z siebie wszystko i próbowałem przekazać drużynie to co najlepsze. Popełniłem kilka błędów, wciąż są w mojej pamięci. Nie możemy zapominać gdzie byliśmy na początku sezonu i jak to wszystko wtedy wyglądało. Nie możemy porównywać Milanu z przeszłości do obecnej drużyny. Milan pozostaje świetną drużyną, ale musi rozwijać się jako zespół. Czy po tym sezonie odejdę z Milanu? Nie myślę o tym. Staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej i tego będę się trzymał.

Komentarze